-
1. Data: 2016-07-20 10:20:14
Temat: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: "Matli" <W...@w...pl>
Znajomy ma do sprzedania Scenica Grand z 2007 roku. 2 cdi. Chciał go
sprzedać przed awarią (o czym poniżej) ale ...
Przebieg oryginalny był 170 tys. km ale po przygodach z kiepskim paliwem
potrzebna byla wymiana silnika.
Teraz "nowy" silnik ma ponoć 5 tys. przebiegu (jest faktura zakupu).
Znajomy zrobił autem 2 tys. km i poza trochę głośniejszą pracą silnika
wszystko jest ok.
I teraz pytania:
- czy warto brać takie coś za 22 tys. pln? Jeśli nie to za ile warto?
- czy to prawda, że jeśli wymieniono tylko silnik (bez osprzętu) to zaraz
dojdą kolejne koszty (ponoć przy 200 tys. km się to zaczyna)
- jakie koszty przy 200 tys. km mogą wyjść przy sceniku?
- znajomy mówi, że jeśli nie były wymienione to zaraz pojawią się problemy i
konieczna będzie wymiana/naprawa: dwumasa, sprężarka do turbo, dpf. Jakie to
mogą być koszty?
Generalnie warto brać za takie pieniądze, takie auto, jakie czekają mnie
przygody/wydatki?
Jakie jest Wasze zdanie?
-
2. Data: 2016-07-20 13:39:08
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: "abn140" <a...@g...com>
> Generalnie warto brać za takie pieniądze, takie auto, jakie czekają mnie
> przygody/wydatki?
> Jakie jest Wasze zdanie?
3000 -6000 - kto to moze dokladnie wiedziec?
czy to jest 2.0 dci czy 1,9?
co znaczy ze paliwo? polecialy wtryski 'bo tak' czy tez padla pompa po
drodze i poszly opilki jak w fordach?
to drugie - awaria wroci jesli nie wymieniono po calosci - bak, pomki paliwa
przewody.....
wez benzyne i zagazuj jesli chcesz miec to auto....
jak robisz <30 000 rocznie to nawet gazowanie jest pod znakiem zapytania...
ile zaoszczedzisz? policz.... i decyduj.
-
3. Data: 2016-07-20 15:56:18
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: "Matli" <W...@w...pl>
> 3000 -6000 - kto to moze dokladnie wiedziec?
> czy to jest 2.0 dci czy 1,9?
> co znaczy ze paliwo? polecialy wtryski 'bo tak' czy tez padla pompa po
> drodze i poszly opilki jak w fordach?
> to drugie - awaria wroci jesli nie wymieniono po calosci - bak, pomki
> paliwa przewody.....
> wez benzyne i zagazuj jesli chcesz miec to auto....
> jak robisz <30 000 rocznie to nawet gazowanie jest pod znakiem
> zapytania...
> ile zaoszczedzisz? policz.... i decyduj.
2.0 dci
nie wiem co poleciało bo kumpel taki obeznany w autach jak ja (czyli słabo).
Autem jeździł kumpel i jego kobieta przez chyba 6 lat. Potem chcieli
sprzedać bo jadą zagranicę na parę lat. I wtedy właśnie "padł" ten silnik.
Znajoma zatankowała benzynę zamiast ropy. Pojechała parę km i auto stanęło.
Potem płukanka i wszystko grało. Potem przejechali parę tys. km i gdzieś
zatankowali kiepskie paliwo, auto zaczęło tracić moc, potem (chyba w
silniku) było "mleko".
Pewnie, że benzyna lepsza ale jak wiezie się 2-3 os. + spory bagaż to 2 dCi
ma przyśpieszenie. A może jeszcze będę używał przyczepki?
-
4. Data: 2016-07-31 08:47:05
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: giecik <g...@S...pl>
W dniu 2016-07-20 o 15:56, Matli pisze:
>> 3000 -6000 - kto to moze dokladnie wiedziec?
>> czy to jest 2.0 dci czy 1,9?
>> co znaczy ze paliwo? polecialy wtryski 'bo tak' czy tez padla pompa po
>> drodze i poszly opilki jak w fordach?
>> to drugie - awaria wroci jesli nie wymieniono po calosci - bak, pomki
>> paliwa przewody.....
>> wez benzyne i zagazuj jesli chcesz miec to auto....
>> jak robisz <30 000 rocznie to nawet gazowanie jest pod znakiem
>> zapytania...
>> ile zaoszczedzisz? policz.... i decyduj.
>
> 2.0 dci
> nie wiem co poleciało bo kumpel taki obeznany w autach jak ja (czyli
> słabo). Autem jeździł kumpel i jego kobieta przez chyba 6 lat. Potem
> chcieli sprzedać bo jadą zagranicę na parę lat. I wtedy właśnie "padł"
> ten silnik.
> Znajoma zatankowała benzynę zamiast ropy. Pojechała parę km i auto
> stanęło. Potem płukanka i wszystko grało. Potem przejechali parę tys. km
> i gdzieś zatankowali kiepskie paliwo, auto zaczęło tracić moc, potem
> (chyba w silniku) było "mleko".
> Pewnie, że benzyna lepsza ale jak wiezie się 2-3 os. + spory bagaż to 2
> dCi ma przyśpieszenie. A może jeszcze będę używał przyczepki?
To może poszukaj innego auta
Renówki to raczej tylko benzyniaki bo z dieslem mogą być kłopoty
Ja mam megane ii 1.6 i tam nic z silnikiem się nie dzieje.
Jeździłem wcześniej dieslem to brakuje mi tylko mocy przy ruszaniu bo
muszę dodawać gazu. Poza tym dużo ciszej i przyjemniej
-
5. Data: 2016-07-31 11:21:01
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: j...@i...pl
On Sun, 31 Jul 2016 08:47:05 +0200, giecik <g...@S...pl>
wrote:
>Renówki to raczej tylko benzyniaki bo z dieslem mogą być kłopoty
Akurat 2.0 dCi to bardzo dobry silnik. Tylko nie wolno lać do niego
benzyny ;)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
6. Data: 2016-07-31 12:59:02
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 31.07.2016 o 08:47, giecik pisze:
> Renówki to raczej tylko benzyniaki bo z dieslem mogą być kłopoty
Benzyniaków tym bardziej to dotyczy.
> Ja mam megane ii 1.6 i tam nic z silnikiem się nie dzieje.
Poza awariami koła zmiany rozrządu, cewek , wszystkich możliwych
czujników, osprzętu elektrycznego itd itp
> Jeździłem wcześniej dieslem to brakuje mi tylko mocy przy ruszaniu
A poza momentem ruszania ta moc automagicznie przychodzi?
-
7. Data: 2016-07-31 18:32:31
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: giecik <g...@S...pl>
W dniu 2016-07-31 o 12:59, Cavallino pisze:
> W dniu 31.07.2016 o 08:47, giecik pisze:
>
>> Renówki to raczej tylko benzyniaki bo z dieslem mogą być kłopoty
>
> Benzyniaków tym bardziej to dotyczy.
>
>> Ja mam megane ii 1.6 i tam nic z silnikiem się nie dzieje.
>
> Poza awariami koła zmiany rozrządu, cewek , wszystkich możliwych
> czujników, osprzętu elektrycznego itd itp
>
>
>> Jeździłem wcześniej dieslem to brakuje mi tylko mocy przy ruszaniu
>
> A poza momentem ruszania ta moc automagicznie przychodzi?
>
Mam auto z końca produkcji i nie narzekam.
A koło zmiany rozrządu kosztuje 300 zł i raczej nie wymienia się go
jeśli dba się o wymiany oleju na poziomie 15kkm.
Jeśli chodzi o ruszanie to w dieslu na samym sprzęgle mogłem ruszyć pod
górkę i czułem, że auto daje rade. W benzyniaku trzeba mu lekko podnieść
obroty. Później automagicznie nic nie przybywa ale tej mocy co jest mi
wystarcza.
-
8. Data: 2016-07-31 20:15:33
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 31.07.2016 o 18:32, giecik pisze:
> W dniu 2016-07-31 o 12:59, Cavallino pisze:
>> W dniu 31.07.2016 o 08:47, giecik pisze:
>>
>>> Renówki to raczej tylko benzyniaki bo z dieslem mogą być kłopoty
>>
>> Benzyniaków tym bardziej to dotyczy.
>>
>>> Ja mam megane ii 1.6 i tam nic z silnikiem się nie dzieje.
>>
>> Poza awariami koła zmiany rozrządu, cewek , wszystkich możliwych
>> czujników, osprzętu elektrycznego itd itp
>>
>>
>>> Jeździłem wcześniej dieslem to brakuje mi tylko mocy przy ruszaniu
>>
>> A poza momentem ruszania ta moc automagicznie przychodzi?
>>
>
> Mam auto z końca produkcji i nie narzekam.
> A koło zmiany rozrządu kosztuje 300 zł
W mojej Megance ASO chciało za wymianę 5500 zł.
> i raczej nie wymienia się go
> jeśli dba się o wymiany oleju na poziomie 15kkm.
Padło przy przebiegu rzędu 60 tys, więc raczej nie wymiany oleju
stanowiły problem.
>
> Jeśli chodzi o ruszanie to w dieslu na samym sprzęgle mogłem ruszyć pod
> górkę i czułem, że auto daje rade. W benzyniaku trzeba mu lekko podnieść
> obroty. Później automagicznie nic nie przybywa ale tej mocy co jest mi
> wystarcza.
Czyli tyle co kot napłakał, zwłaszcza momentu.
Każdy turbodoładowany silnik o podobnej pojemności będzie jeździł lepiej
niż ten stary gniot.
-
9. Data: 2016-07-31 22:45:26
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: giecik <g...@S...pl>
W dniu 2016-07-31 o 20:15, Cavallino pisze:
> W mojej Megance ASO chciało za wymianę 5500 zł.
To, że tyle chciało to nie znaczy, że tyle kosztuje
-
10. Data: 2016-07-31 22:49:43
Temat: Re: Renault Grand Scenic 2.0 cdi - pytania
Od: giecik <g...@S...pl>
W dniu 2016-07-31 o 20:15, Cavallino pisze:
> W mojej Megance ASO chciało za wymianę 5500 zł.
To, że tyle wołali to nie znaczy, że to jest tyle warte
Kpl rozrząd z tym kołem kosztuje 600 zł ( oryginał )
> Każdy turbodoładowany silnik o podobnej pojemności będzie jeździł
>lepiej niż ten stary gniot.
A czy czasem nie będzie miał mniejszą żywotność ?
Turbina to dodatkowy koszt do naprawy.
Dochodzi jeszcze DPF w tych rocznikach i przy mojej raczej jeździe wokół
komina robi się worek bez dna.
Każdy ma swoje racje i raczej ja do diesla się nie przekonam ( przy
moich przebiegach )