Czesc,

Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej trawiarce z
B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji roztworu
(wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?

--
http://www.chmurka.net/

do góry

Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:

> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej trawiarce z
> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji roztworu
> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?

Sprawdzilem. Ostrze zezarlo, roztwor z niebieskiego zrobil sie zielony -
do wylania. Nie bylo tematu (ale zostawie dla potomnych).

--
http://www.chmurka.net/

do góry

W dniu 06.01.2017 o 00:41, Adam Wysocki pisze:
> Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
>
>> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej trawiarce z
>> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
>> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
>> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji roztworu
>> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?
>
> Sprawdzilem. Ostrze zezarlo, roztwor z niebieskiego zrobil sie zielony -
> do wylania. Nie bylo tematu (ale zostawie dla potomnych).
>
Bo nadsiarczan sodu rozpuszczony w wodzie jest na tyle dobrym
utleniaczem, że zeżre prawie wszystko co metalowe. Na elektrodach i
innych forach temat był poruszany pierdylion razy.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

Dnia Thu, 5 Jan 2017 22:59:42 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej trawiarce z
> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji roztworu
> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?

Niespecjalnie. Trawi nadsiarczan, a tu sie tylko miedz wymienia na
zelazo.

Ale przy wiekszych ilosciach ... mozna zarobic na sprzedazy zlomu :-)

J.

do góry

W dniu 2017-01-08 o 19:24, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 5 Jan 2017 22:59:42 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
>> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej trawiarce z
>> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
>> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
>> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji roztworu
>> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?
>
> Niespecjalnie. Trawi nadsiarczan, a tu sie tylko miedz wymienia na
> zelazo.

Przede wszystkim pomysł regeneracji utleniacza przy użyciu reduktora
jest chemicznym nonsensem. Na domiar złego jony żelaza katalizują
rozkład nadtlenków, należy więc bardzo starannie unikać żelaza w
trawikach nadtlenkowych.
Pozostaje pytanie: jak regenerować B327? Można to robić dodając
perhydrol i kwas siarkowy, problem polega na tym, że aby uzyskać dobre
wyniki trzeba utrzymywać stężenia nadtlenku i kwasu w dość wąskich
granicach. A więc albo analityka chemiczna, albo metoda prób i błędów. W
sumie w warunkach amatorskich gra niewarta świeczki.
Łatwo natomiast regenerować trawik z chlorkiem żelaza, oczywiście nie
perhydrolem, jak to niektórzy zalecają!

P.P.

do góry

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
W dniu 2017-01-08 o 19:24, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 5 Jan 2017 22:59:42 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
>>> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej
>>> trawiarce z
>>> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci
>>> miedzi.
>>> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja
>>> sie i
>>> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji
>>> roztworu
>>> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z
>>> osadow)?
>
>> Niespecjalnie. Trawi nadsiarczan, a tu sie tylko miedz wymienia na
>> zelazo.

>Przede wszystkim pomysł regeneracji utleniacza przy użyciu reduktora
>jest chemicznym nonsensem.

Tak moze nie calkiem - jesli chodzi nie o zredukowanie utleniacza,
tylko usuniecie z roztworu jonow miedzi.
Cos takiego mi sie obilo.

>Łatwo natomiast regenerować trawik z chlorkiem żelaza, oczywiście nie
>perhydrolem, jak to niektórzy zalecają!

Kwas solny i perhydrol to same trawia (ponoc niezbyt precyzyjnie) i
"regeneruje sie" dolewajac skladnikow.
I powstaje kwestia jak usunac miedz z roztworu.

A tak swoja droga - cos mi chodzi po glowie - czy FeCl3, a wlasciwie
to juz FeCl2 to nie mozna regenerowac tak, ze dolewamy kwasu solnego i
napowietrzamy ?

J.

do góry

W dniu 2017-01-10 o 11:14, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
> W dniu 2017-01-08 o 19:24, J.F. pisze:
>> Dnia Thu, 5 Jan 2017 22:59:42 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
>>>> Zauwazylem ze umieszczenie stalowego ostrza noza w pracujacej
>>>> trawiarce z
>>>> B327 (46 stopni aktualnie) powoduje osadzanie sie duzych ilosci miedzi.
>>>> Platy miedzi poczatkowo osadzaja sie na ostrzu a potem odrywaja sie i
>>>> plywaja w roztworze. Mozna to zjawisko wykorzystac do regeneracji
>>>> roztworu
>>>> (wytracajac miedz w ten sposob a potem filtrujac roztwor z osadow)?
>>
>>> Niespecjalnie. Trawi nadsiarczan, a tu sie tylko miedz wymienia na
>>> zelazo.
>
>> Przede wszystkim pomysł regeneracji utleniacza przy użyciu reduktora
>> jest chemicznym nonsensem.
>
> Tak moze nie calkiem - jesli chodzi nie o zredukowanie utleniacza, tylko
> usuniecie z roztworu jonow miedzi.

Tu akurat nie ma problemu. Wstawia się roztwór do lodówki i mamy piękne
krysz
tały siarczanu miedzi.

> Cos takiego mi sie obilo.

No cóż, ludzie wymyślają różne dziwactwa.

>> Łatwo natomiast regenerować trawik z chlorkiem żelaza, oczywiście nie
>> perhydrolem, jak to niektórzy zalecają!
>
> Kwas solny i perhydrol to same trawia (ponoc niezbyt precyzyjnie) i
> "regeneruje sie" dolewajac skladnikow.
> I powstaje kwestia jak usunac miedz z roztworu.

Patrz wyżej. Taniej jest używać kwasu siarkowego, choćby ze starych
akumulatorów. Ale trawienie nadtlenkami nie jest takie proste, reżimy
technologiczne są wąskie, trzeba dodawać stabilizatora (aby nie
podgryzało) i aktywatora (aby czas reakcji był akceptowalny
technologicznie). Zabawa nie dla amatora.

> A tak swoja droga - cos mi chodzi po glowie - czy FeCl3, a wlasciwie to
> juz FeCl2 to nie mozna regenerowac tak, ze dolewamy kwasu solnego i
> napowietrzamy ?

Kolejne dziwactwo. Najprościej dodać stężonego HNO3 i zagrzać. Ino
trzeba uważać, aby nie wdychać powstałych gazów.

P.P.

do góry

użytkownik J.F. napisał:

> >Przede wszystkim pomysł regeneracji utleniacza przy użyciu reduktora
> >jest chemicznym nonsensem.
>
> Tak moze nie calkiem - jesli chodzi nie o zredukowanie utleniacza,
> tylko usuniecie z roztworu jonow miedzi.
> Cos takiego mi sie obilo.


To nie jest organizm żywy tylko chemia, reakcja jest odwracalna, puszcza się prąd i
osadza się miedź, tak samo jak dziesiąt lat temu regenerowali
elektrolitycznie FeCl. Ze zużytego nadsiarczanu jak i chlorku najpierw
wyskoczy miedź.
Tylko trza między katodę a anodę wsadzić membranę aby podnieść wydajność
procesu.
Przy cenie 17zł/kg nikomu się nie chce w to bawić.

do góry

W dniu 2017-01-10 o 11:32, Paweł Pawłowicz pisze:

>>> Przede wszystkim pomysł regeneracji utleniacza przy użyciu reduktora
>>> jest chemicznym nonsensem.

Dlatego dobrze że tu Jesteś Dyżurny Chemiku i krzewisz kaganek oświaty
wśród elektroników :)


--
Pozdr

Janusz_k

do góry