-
61. Data: 2016-04-05 14:08:33
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2016-04-05 o 14:03, Ignacy pisze:
>
> Należy popatrzeć na to z miejsca kierowcy,
> w którym miejscu kierowca musi rozpocząć manewr
> zmiany kierunku jazdy.
> To miejsce jest przy zjeździe w drogę podporzadkowaną,
> czyli praktycznie jest to zmiana kierunku jazdy w prawo.
> Jazda drogą główną jest w tym miejscu jazdą na wprost.
>
> Na skrzyżowaniu z linku poprzedniego inaczej to wygląda,
> bo tam wybór jest pomiędzy dalszą jazdą na wprost,
> a zmianą kierunku jazdy w lewo.
>
cały czas chcę znaleźć wzorzec zachowania w oparciu o znaki drogowe a
nie w zależności od fizycznego ułożenia dróg. chodzi mi o ścisłą a nie
swobodną interpretację przepisu
-
62. Data: 2016-04-05 14:09:32
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: "Ignacy" <j...@d...hg>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:ne08qp$cud$1@dont-email.me...
> Ignacy wrote:
>>
>> Jest obowiązek sygnalizowania ZAMIARU ZMIANY KIERUNKU JAZDY,
>> czyli kierowca jadąc ma obowiązek sygnalizować wystarczająco wcześnie
>> przed miejscem w którym wykona manewr zmiany kierunku jazdy.
>> Jest miejsce gdzie kierowca ma DO WYBORU: jechać w prawo, w lewo, na
>> wprost,
>> na ukos i to trzeba wcześniej zasygnalizować.
>> Oczywiście, jazdy na wprost nie sygnalizuje się.
>
> przy twojej interpretacji należałoby mrugać na każdym zakręcie
no to mnie zaskoczyłeś. Na każdym zakręcie drogi ?
a poproszę rozwiń twoje rozumowanie.
-
63. Data: 2016-04-05 14:16:32
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: "Ignacy" <j...@d...hg>
Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ne09s8$3m9$2@portraits.wsisiz.edu.pl...
>W dniu 2016-04-05 o 14:03, Ignacy pisze:
>
>>
>> Należy popatrzeć na to z miejsca kierowcy,
>> w którym miejscu kierowca musi rozpocząć manewr
>> zmiany kierunku jazdy.
>> To miejsce jest przy zjeździe w drogę podporzadkowaną,
>> czyli praktycznie jest to zmiana kierunku jazdy w prawo.
>> Jazda drogą główną jest w tym miejscu jazdą na wprost.
>>
>> Na skrzyżowaniu z linku poprzedniego inaczej to wygląda,
>> bo tam wybór jest pomiędzy dalszą jazdą na wprost,
>> a zmianą kierunku jazdy w lewo.
>>
> cały czas chcę znaleźć wzorzec zachowania w oparciu o znaki drogowe a nie
> w zależności od fizycznego ułożenia dróg. chodzi mi o ścisłą a nie
> swobodną interpretację przepisu
Sygnalizowanie zamiaru nie opiera się na znakach drogowych.
Cała rzecz w tym, że ty masz możliwość wyboru kierunku jazdy
i musisz o tym wcześniej poinformować innych uczestników ruchu.
-
64. Data: 2016-04-05 14:21:40
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Ignacy" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5703ab02$0$22838$6...@n...neostrad
a.pl...
Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> Ignacy wrote:
>>> Jest obowiązek sygnalizowania ZAMIARU ZMIANY KIERUNKU JAZDY,
>>> czyli kierowca jadąc ma obowiązek sygnalizować wystarczająco
>>> wcześnie
>>> przed miejscem w którym wykona manewr zmiany kierunku jazdy.
>>> Jest miejsce gdzie kierowca ma DO WYBORU: jechać w prawo, w lewo,
>>> na
>>> wprost, na ukos i to trzeba wcześniej zasygnalizować.
>>> Oczywiście, jazdy na wprost nie sygnalizuje się.
>> przy twojej interpretacji należałoby mrugać na każdym zakręcie
>no to mnie zaskoczyłeś. Na każdym zakręcie drogi ?
>a poproszę rozwiń twoje rozumowanie.
Jechales na polnoc, a teraz jedziesz na wschod - zmieniles kierunek
jazdy czy nie ?
A wchodzac w zakret skreciles kierownice ? Czy to znaczy, ze jechales
prosto ?
Powinienes wiec swoje rozumowanie wzbogacic o zapis "nie uwaza sie za
zmiane kierunku jazdy zmiany wymuszonej przebiegiem drogi".
I poprzec zacytowaniem odpowiedniego przepisu w ustawie.
A takiego przepisu w ustawie nie ma.
J.
-
65. Data: 2016-04-05 14:22:58
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: "Ignacy" <j...@d...hg>
Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ne09i4$3m9$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> skoro wszyscy nie wiemy jak powinno byc
ty i paru podobnych nie wie co znaczy sygnalizowanie
zamiaru zmiany kierunku jazdy. Nie dotyczy to wszystkich.
-
66. Data: 2016-04-05 14:31:19
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ne09lf$g3s$...@d...me...
J.F. wrote:
> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
>>>skoro pas skręca i go nie zmieniam to nie mam obowiązku migać.
>> To akurat moze byc przypadek T6a. Droga glowna skreca, wiec pas
>> wymalowano zgodnie z jej przebiegiem.
>
>> Nie masz obowiazku ... hm. Wprowadzasz w lekki blad innych.
>> ALe na "nie mam obowiazku" poprosimy o cytat z ustawy, bo jesli nie
>> ma
>> definicji, to nalezy stosowac znaczenie ogolne, a jak wiadomo -
>> zakret
>> sluzy do zmiany kierunku :-)
>formalnie nie zmieniam kierunku bo jadę cały czas moim własnym pasem.
Ale pas zmienia kierunek.
Nadal poprosimy o cytat z ustawy, ze w tym przypadku zmiana kierunku
nie zachodzi :-)
>Ale cały czas piszę, że jest rozjazd między przepisami, sposobem
>oznakowania skrzyzowań a rzeczywistością i kulturą jazdy.
>Niestety wielu kierowców olewa innych jeśli nie sa do tego zmuszani
>knutem przepisów. A potem jęczą, zę policja ściga za
>nieprzestrzeganie
No, mowimy o przypadku gdy droga glowna skreca na skrzyzowaniu, np w
lewo, ty jedziesz ta droga, nie migasz, bo uwazasz ze nie trzeba, z
przeciwka stoi kierowca i rusza, bo jedzie prosto ...
J.
-
67. Data: 2016-04-05 14:38:40
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello sirapacz,
Tuesday, April 5, 2016, 2:08:33 PM, you wrote:
>> Należy popatrzeć na to z miejsca kierowcy,
>> w którym miejscu kierowca musi rozpocząć manewr
>> zmiany kierunku jazdy.
>> To miejsce jest przy zjeździe w drogę podporzadkowaną,
>> czyli praktycznie jest to zmiana kierunku jazdy w prawo.
>> Jazda drogą główną jest w tym miejscu jazdą na wprost.
>>
>> Na skrzyżowaniu z linku poprzedniego inaczej to wygląda,
>> bo tam wybór jest pomiędzy dalszą jazdą na wprost,
>> a zmianą kierunku jazdy w lewo.
>>
> cały czas chcę znaleźć wzorzec zachowania w oparciu o znaki drogowe a
> nie w zależności od fizycznego ułożenia dróg. chodzi mi o ścisłą a nie
> swobodną interpretację przepisu
Dlatego się upominam o ścisłą definicję zmiany kierunku jazdy w PoRD.
Podefiniowali pierdoły a takiej rzeczy nie.
Dodatkowo kilka osób pamięta zapis ,,jazda zgodnie z przebiegiem drogi
nie jest zmianą kierunku ruchu" a nie pamiętamy, z czego ten zapis
pochodzi - być może z jakiegoś wyroku. W PoRD i Konwencji go nie ma :(
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
68. Data: 2016-04-05 14:39:17
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Ignacy,
Tuesday, April 5, 2016, 2:16:32 PM, you wrote:
>>> Należy popatrzeć na to z miejsca kierowcy,
>>> w którym miejscu kierowca musi rozpocząć manewr
>>> zmiany kierunku jazdy.
>>> To miejsce jest przy zjeździe w drogę podporzadkowaną,
>>> czyli praktycznie jest to zmiana kierunku jazdy w prawo.
>>> Jazda drogą główną jest w tym miejscu jazdą na wprost.
>>>
>>> Na skrzyżowaniu z linku poprzedniego inaczej to wygląda,
>>> bo tam wybór jest pomiędzy dalszą jazdą na wprost,
>>> a zmianą kierunku jazdy w lewo.
>>>
>> cały czas chcę znaleźć wzorzec zachowania w oparciu o znaki drogowe a nie
>> w zależności od fizycznego ułożenia dróg. chodzi mi o ścisłą a nie
>> swobodną interpretację przepisu
> Sygnalizowanie zamiaru nie opiera się na znakach drogowych.
> Cała rzecz w tym, że ty masz możliwość wyboru kierunku jazdy
> i musisz o tym wcześniej poinformować innych uczestników ruchu.
Nie ma takiego zapisu w prawie.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
69. Data: 2016-04-05 14:41:12
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-04-04 o 19:21, sirapacz pisze:
> Mam pytanie do kogoś bardziej kumatego.... jadąc drogą z pierwszeństwem
> jak na znaku włączać należy kierunkowskaz czy nie?
A w takiej sytuacji:
http://tinyurl.com/z294ybg
radźcie mistrzowie, jak włączać, gdy nie ma kierunkowskazu "skręcam
lekko" i osobnego "skręcam mocniej"?
Jacek
-
71. Data: 2016-04-05 14:45:52
Temat: Re: znak T6a i kierunkowskazy.
Od: "Ignacy" <j...@d...hg>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5703b018$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Ignacy" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5703ab02$0$22838$6...@n...neostrad
a.pl...
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
>>>> Jest obowiązek sygnalizowania ZAMIARU ZMIANY KIERUNKU JAZDY,
>>>> czyli kierowca jadąc ma obowiązek sygnalizować wystarczająco wcześnie
>>>> przed miejscem w którym wykona manewr zmiany kierunku jazdy.
>>>> Jest miejsce gdzie kierowca ma DO WYBORU: jechać w prawo, w lewo, na
>>>> wprost, na ukos i to trzeba wcześniej zasygnalizować.
>>>> Oczywiście, jazdy na wprost nie sygnalizuje się.
>>> przy twojej interpretacji należałoby mrugać na każdym zakręcie
>
>>no to mnie zaskoczyłeś. Na każdym zakręcie drogi ?
>>a poproszę rozwiń twoje rozumowanie.
>
> Jechales na polnoc, a teraz jedziesz na wschod - zmieniles kierunek jazdy
> czy nie ?
> A wchodzac w zakret skreciles kierownice ? Czy to znaczy, ze jechales
> prosto ?
A ty jesteś pilotem, albo kapitanem statku ?
Może lepiej skupić się na kierowaniu samochodem.
W PoRD nic nie ma o sygnalizowaniu zamiaru skrętu kierownicą.
> Powinienes wiec swoje rozumowanie wzbogacic o zapis "nie uwaza sie za
> zmiane kierunku jazdy zmiany wymuszonej przebiegiem drogi".
> I poprzec zacytowaniem odpowiedniego przepisu w ustawie.
>
> A takiego przepisu w ustawie nie ma.
>
> J.
Na zakrecie drogi malować co 100 m "Nie uzywać kierunkowskazów".
Przygłupy byłyby usatysfakcjonowane, przy okazji ostrzeżenie o zakręcie.