eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzmiana oleju z inną lepkościąRe: zmiana oleju z inną lepkością
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: zmiana oleju z inną lepkością
    Date: Tue, 30 Aug 2011 23:53:00 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 32
    Message-ID: <j3jm4c$cnk$1@news.onet.pl>
    References: <e...@k...googlegroups.com>
    <1...@4...net> <j3ihuo$u4m$1@news.onet.pl>
    <j3j39n$nb5$1@news.onet.pl> <1...@4...net>
    NNTP-Posting-Host: aju99.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1314741196 13044 83.25.254.99 (30 Aug 2011 21:53:16 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Aug 2011 21:53:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:6.0) Gecko/20110812 Thunderbird/6.0
    In-Reply-To: <1...@4...net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2394963
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-08-30 22:56, Raf :-) wrote:
    > Pomysł, aby silnik, w którym stosowano zawsze olej mineralny, potraktować
    > po 100 czy 200 tys km nagle olejem syntetyczny, dla mnie osobiście jest
    > dziwaczny. Parametrów się nie poprawi, można co najwyżej popsuć (ujawnić
    > usterki, które dotychczas nie przeszkadzały zbytnio w eksploatacji), a
    > jedynym pewnym efektem będzie odchudzenie portfela. Jeżeli już chce się
    > wydać więcej na eksploatacje, lepszym pomysłem jest skrócenie okresu między
    > wymianami tańszego oleju.

    Jeśli silnik jest w należytym stanie technicznym, to zmiana oleju na
    syntetyk tylko i wyłącznie poprawi jego pracę, ułatwi rozruch zimą,
    zapewni lepsze smarowanie i szybsze dotarcie oliwy np. do popychaczy,
    wyciszy całą jednostkę i nie dopuści do gromadzenia się syfu w postaci
    nagaru np. na zaworach.
    Przede wszystkim należy sobie zadać pytanie - po co ktoś wlał do silnika
    minerał? Bo mu się tak zamarzyło, chciał oszczędzić kilkanaście/dziesiąt
    złotych na rok, czy może zaczął mu olej kapać z uszczelniacza na wale?
    Zacząłbym zadania takiego pytania, a potem zastanawiał się, czy wlać mu
    syntetyk czy nie. Znając polskie realia, Marian z garażu wlał syntetyk,
    olej zaczął bardziej wypływać z i tak dziurawych uszczelniaczy/uszczelek
    i w ten magiczny sposób utwierdził się w przekonaniu, że nie przechodzi
    się na olej syntetyczny po mineralnym :)

    > No i przy zmianie oleju z mineralnego na syntetyczny, zawsze pozostaje
    > ryzyko nagłej śmierci silnika z powodu zatkanie kanalików olejowych w
    > głowicy. To tak jak z rozpuszczaniem złogów cholesterolowych w celu
    > uniknięcia zawału serca. Czasem pacjent umiera na udar niedokrwienny mózgu,
    > bo mu się blaszka cholesterolu oderwała i popłynęła gdzie nie trzeba.

    Dlatego jak ktoś ma parcha, to niech dalej leje ten minerał i się
    cieszy, że mu to jeszcze jeździ :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: