eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[żenada] OC w GoetherRe: [żenada] OC w Goether
  • Data: 2014-04-03 23:50:11
    Temat: Re: [żenada] OC w Goether
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-04-03 23:13, Cavallino pisze:

    > Błąd.
    > Albo płaci od razu z własnych, zwłaszcza jak szkoda drobna, albo
    > wzywa się policję.

    Głupota. Jakby tak każdy był nastawiony, to dopiero mielibyśmy
    zjebany kraj. Miałem przez ostatnie 5 lat około 9 zdarzeń
    drogowych, co do których wymagana była interwencja policji.
    Zarówno ja jako sprawca, jak i sprawcy, którzy zrobili mi qq
    wywiązywaliśmy się konkretnie z "obowiązków moralnych" w postaci
    pomniejszenia uciążliwości po stronie poszkodowanej. Jakbyśmy
    nie opierali się na oświadczeniach ja pewnie straciłbym prawko,
    a skarb państwa byłby bogatszy o 5 400 PLN.

    Z w/w sytuacji - tylko PZU zachowało się jak pizda i przy
    dzwonie zakończonym uszkodzeniem kręgosłupa 1 rocznego dziecka i
    zniszczeniem fotelika - zapłaciło za ów kręgosłup, 5 dni w
    szpitalu, rehabilitacje, fotelik kwotę żenującą bo 1400 PLN +
    kwota za fotelik. Pizdy z PZU uznały, że 1 miesięczny fotelik
    zamortyzowany jest w 5 %, ki tyle potrąciły zań. Co więcej pizdy
    z PZU (co mnie osobiście wkurwiło) wypłaciły kwotę fotelika
    pomniejszoną o 5 % wartości i w rozmowie telefonicznej
    poinformowały, że i tak na allegro za "zwłoki" fotelika wyciągnę
    więcej niż 800 PLN jeśli nie napiszę, że po dzwonie.

    Fotelik zutylizowałem, a swoje zdanie o PZU zrównałem ze swoim
    zdaniem o WARTA. Fotelik oczywiście wyjebałem po przecięciu
    pasów bezpieczeństwa, by nikomu do łba nie strzeliło z niego
    korzystać.

    >> Koleś ubezpieczony w Goether... żenada. Ostatnio jak
    >> załatwiałem sprawę w obrębie PZU <-> PZU... od kolizji do
    >> wypłaty PLN nie minęło 7 dni roboczych... Cóż począć?

    Sądzić się, sądzić ... i o ubezpieczycielu coś sądzić, a w
    konsekwencji - radzić znajomym niech omijają. W imię zasad można
    chwalić się rzecznikowi prasowemu tego ubezpieczyciela ile osób
    udało się odciągnąć. Niech buce wiedzą, że polak nie bosy i
    głosować butami (nogami) umi.

    > PTU zawsze się tak zachowuje, zacznij szukać prawnika od
    > odszkodowań.

    Wiesz - gdy nie chodzi o zdrowie, a wymierną szkodę materialną -
    ZAWSZE IDZIE SIĘ DO SĄDU. ZAWSZE.

    > Ja musiałem im wyciągać kasę z gardła w sądzie, mimo że sprawa
    > była oczywista, a policja wezwana do głupiej stłuczki.

    Na przyszłość - dokładniej spisywać oświadczenie, i po wycenie
    bez dyskutowania iść do sądu. Niech się uczą. Sądy (o dziwo)
    stają dość mocno i często po stronie słabszego, tj ubezpieczonego.

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: