-
Data: 2022-10-17 22:41:56
Temat: Re: żebraki z yotuba
Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 17/10/2022 21:02, Adam wrote:
>> Akuratnie tokarz to przykład niedaleko mnie: mała firma w pandemi, aby
>> uniknąc zamknięcia całości z powodu potencjalnej patoopini sanepidu,
>> wyrzuciła tokarza z tokarką do domu, (...)
> Mam pytanie: co to za tokarka i do czego?
Do prototypowania. Przynajmniej z tego co wiem, co robili w ~2019.
> Pytam jako mechanik, który pracował na małych tokarkach, ważących kilka
> ton.
Nie. To taki "wydruk 3D" w wersji tradycyjnej, małoseryjny.
Z tego co wiem, mieli też małe CNC i też do prototypowania, dłubią
głównie w tworzywie, alu a klienci to głównie firmy chcące szybko dostać
prototyp, dla którego wydruk 3D się nie nadaje bo wymaga jednak jakiejś
wytrzymałości i sztywności. Mieli też jakąs własną produkcję jakiś
części zamiennych, nie wiem czy nie wałów do wirników prądnic (?), nie
znam szczegółów, jak bym wiedział, że to ważne, to bym pytał.
> Jakaś jubilerska tokarka?
Do metali kolorowych, zapewne.
Tak na marginesie: nie cobym był jakoś specjalnie obczajony, ale miałem
wątpliwą przyjemność pracować lata temu na taniej tokarce bez postumentu
(normalnie - na *bardzo* solidny stół) i dało tym radę dziubdziać w
stali, choć oczywiście dziubdziać to prawidłowe słowo, wymagane było
bycie bardzo cierpliwym. Nie była najtańsza (miała metalowe zębatki do
biegów i relatywnie duży silnik) ale ekwiwalent mniej wiecej tych
gównianych z chin jeśli chodzi o gabaryt, konstrukcje i sztywność. Ile
ważyła nie wiem, raczej nie więcej jak z 200-300kg z uwagi na to że dało
ją radę przewodzić przyczepką do osobówki. Walcarki tym nie naprawisz,
ale podkładkę do kranu wytoczysz jak najbardziej. W jakiej stali - nie
wiem bo się nie znam, bawiłem się w tym co mi dali jako materiał. Ważne,
że nie w styropianie. Kilka lat temu widziałem jak ktoś toczył w stali
na tokarce ważacej 50kg i jedyny problem jaki miał, to sztywność i idąca
za tym dokładność. Filmików na YT gdzie takim gównem toczą w stali jest
kilka. Ot choćby tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=3HLjFyiP4fU
Nie, nie polecam, stawiam tylko jako kontrę do "małych 4 tonowych
tokarek" bo każda skrajnośc wymaga przeciwwagi.
Oczywiście mogłeś pracować w hucie i stąd zmiana perspektywy.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2025-01-20 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-20 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-20 huta ruszyla
- 2025-01-20 piece wodorowe
- 2025-01-20 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-20 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)