eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazdekodowac sygnal czasu z 225kHz PR1Re: zdekodowac sygnal czasu z 225kHz PR1
  • Data: 2009-04-02 19:15:49
    Temat: Re: zdekodowac sygnal czasu z 225kHz PR1
    Od: "kogutek" <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > a...@p...pl wrote:
    >
    > > czesc,
    > >
    > > co do czestotliwosci wzorcowej i kablibracji - sa schematy itp.
    > >
    > > A jak wygladalaby sprawa zdekodowania sygnalu czasu z PR1 225kHz?
    > > Chodzi o to, ze takie male radio na 225kHz slucha sobie sygnalu i jak
    > > nadaja sygnalu czasu (synchronizacji), to potrafi go zauwazyc i przy 5
    > > ostatnim dluzszym sygnale (na koncu) potrafiloby podniesc sygnal i tym
    > > samym wywylac procedure synchronizacji czasu w zegarze.
    > >
    > > Macie jakies pomysly, a moze to juz gdzies jest zrobione?
    >
    > z tego co pamietam PR1 ten sygnal czasu retransmituje z jakiegos innego
    > pasma , do tego przeznaczonego, wiec moze odbierac bezposrednio je?
    >
    > czy to bylo robione juz kiedys to nie wiem, ale
    > pomyslow na wykonanie troche by sie pewnie znalazlo,
    >
    > osobiscie staralbym sie zrobic to na pojedynczym mikroprocesorze tak zeby
    > nie wymagalo to zewnetrznych elementow - wtedy mialoby praktyczne
    > zastosowanie, tzn. mozna opublikowac kod i 'schemat' i ludzie moga wtedy
    > tego uzywac jako np. ukladu automatycznie ustawiajacego  'prawdziwy' zegar
    > (taki z wahadlem np) - otwarty kod zapewni spora elastycznosc, np.
    > poza 'nastawianiem czasu' od radia (taki 'dziadek do zegara' ;)  uklad
    > moglby automatycznie uruchamiac silnik do nakrecania zegarka, a maly
    > elektromagnes moglby korygowac ruch wahadla tak zeby zapewniac dodatkowa
    > dokladnosc. ew. caly uklad moglby wysylac po rs232 jaki jest blad wagi
    > wahadla i ulatwiac tym samym zycie zegarmistrzom.
    >
    > a w 'taniej' wersji moglabyto byc po prostu tania pluskiewka do nastawiania
    > zegarow sciennych.
    >
    > ew. mozna zlozyc wersje z zew. elementami sluzacymi do
    > precyzyjnego 'samoskalibrowania' kwarcu takiego procesora (termostat
    > kwarcu 'kalibrowany' tym sygnalem czasu, a ustawienie kalibracji byloby
    > skladowane w pamieci nieulotnej procesora) . ukladzik tani, prosty i
    > praktyczny, chociaz 'kalibracja' trwalaby czesto i miesiac, to uzyskana
    > stabilnosc czestotliwosci moglaby nie ustepowac ukladom wykorzystujacym
    > serwery ntp. oczywiscie lepiej uzyc ntp albo gps'a, ale zakladajac ze
    > powstalby gotowy projekt wlaczajac w to otwarty kod ktory przeprowadza
    > kalibracje i steruje termostatem kwarcu , to jednak dla wielu ludzi mysle
    > bylby atrakcyjny (przede wszystkim nie wymaga nawet posiadania komputera ,
    > a dodanie na plytke np. timera do pieca malutkiego radia AM nastrojonego na
    > jedna stacje tez jest prostsze niz ciagniecie jakiegos kabla do peceta)
    >
    > co do 'jak to zrobic' to mysle wlasnie bez uzywania elektroniki analogowej,
    > jesli uzyc np. mojego 'ulubionego' pic16f62x to wejscie sygnalu analogowego
    > dac na + komparatora, na - dac sygnal z PWM + kondensatorek, i ten obwod
    > powinien zalatwic uklad automatycznej regulacji wzmocnienia.
    > sama detekcje 'sygnalu' czasu zrobic mozna na kilka sposobow,
    > ale tutaj to jeszcze zostaje pytanie czy sygnal czasu PR1 zawiera rowniez
    > informacje w samej czestotliwosci 'pisku' - tj. czy ta czestotliwosc tez
    > jest 'wzorcowa' i czy jest sens jej uzywac do np. wstepnego skalibrowania
    > kwarcu procesora.
    >
    >
    > --
    Mały wielbłąd pyta się mamy po co na garby. Mama odpowiada ze jak idą przez
    pustynie to nie ma wody i w tych garbach ma wodę na zapas. A po co takie duże
    kopyta mam pyta. Bo na pustyni jest sypki piasek i jak byśmy mieli male kopyta
    to byśmy się w tym pisaku zapadali. A po co mam takie futro. Bo w nocy jest
    zimno a w dzień gorąco. Futro izoluje nas, odpowiada cierpliwie mama
    wielbłądzica. A po co nam to wszystko jak my w zoo mieszkamy?
    Byłem niedawno w markecie. Stały zegary, zegarki i zegareczki. Najtańszy
    kosztował chyba z 7 złotych. Po ch.. robić byle gów... bez obudowy jak sztuka
    nówka nie śmigana kosztuje niewiele więcej niż dobra bateria. Już widzę oczami
    wyobraźni jak robisz z elektromagnesikiem i jakimś motorkiem ustawianie starego
    zegara. Facet zejdź na ziemie. Internet to fajna rzecz. Pogadać na grupach można
    na przykład. Ale po co się ośmieszać wymyślając jakieś nikomu do niczego nie
    potrzebne dziwne rzeczy. Szacuję że z tych pytań co tu padają w realu zostaje
    zrobiony 1 układ na 10000 tysięcy marudzeń. I jest to nie super zegar, niezwykle
    dokładny termometr, laserowe działo. Tylko migająca diodka.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: