-
1. Data: 2018-03-27 21:25:32
Temat: zdalne sterowanie zabawką
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
mam stare autko niko, bardzo dobre, ale zasięg zdalnego sterowania jest
mizerny. 3, może 5 metrów. chciałbym go "wydłużyć". Grzebanie w
istniejącym układzie elektronicznym przerasta moje umiejętności. ale
ostatnio (na zyczenie matki) zrobiłem jej otwieranie domofonu pilotem.
Na układzie kupionym za paręnaście złotych na aliexpresie. ja tylko
przekaźnik dolutowałem. Co ciekawe zasieg (mimo że odbiornik jest w
budynku) to minimum 50 metrów! Tak sobie myślę, jakby to radio "pożenić"
z istniejącym układem? Pewno by się dało, ale już parę lat temu, ktoś
mi tutuaj doradził, że jak mam 3 tranzystory lutować, to warto zamiast
nich użyć arduino. no.. jest to pomysł. spokojnie napisze program, który
odczyta wartości z potencjometrów (sterowanie potencjometrami, płynne)
zamieni te wartości .... no właśnie. udawać że z arduino coś wysyłam
serialem ( w sensie jakieś znaki ascii) przez radio? czy może lepiej
jakiś dualton? Elektrycznie stronę odbiornika też ogarnę (chyba), ale co
wysyłać i odbierać nie wiem. To co opisałem to pierwsza myśl jakbym to
zrobił. jeśli macie jakieś wskazówki, albo gotowe rozwiązania proszę o
pomoc.
co jeszcze zrobiłem. odwiedziłem elektrode.pl. tam jest opinia ze
sterowanie samodzielne to koszmar. niby tak, ale ja nie będę nawijał
cewek, lutował tranzystorów, wszystko chcę zrobić na gotowcach, ale
posklejać je muszę.
Google też jakoś nie pomaga. odsyła do filmów mirka stankiewicza, ale
ten gość nawet jak jest genialnym wylalazcą, to nauczycielem marnym
ToMasz
-
2. Data: 2018-03-27 22:08:14
Temat: Re: zdalne sterowanie zabawką
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2018-03-27 o 21:25, ToMasz pisze:
> witam
> mam stare autko niko, bardzo dobre, ale zasięg zdalnego sterowania jest
> mizerny. 3, może 5 metrów. chciałbym go "wydłużyć". Grzebanie w
> istniejącym układzie elektronicznym przerasta moje umiejętności. ale
> ostatnio (na zyczenie matki) zrobiłem jej otwieranie domofonu pilotem.
> Na układzie kupionym za paręnaście złotych na aliexpresie. ja tylko
> przekaźnik dolutowałem. Co ciekawe zasieg (mimo że odbiornik jest w
> budynku) to minimum 50 metrów! Tak sobie myślę, jakby to radio "pożenić"
> z istniejącym układem? Pewno by się dało, ale już parę lat temu, ktoś
> mi tutuaj doradził, że jak mam 3 tranzystory lutować, to warto zamiast
> nich użyć arduino. no.. jest to pomysł. spokojnie napisze program, który
> odczyta wartości z potencjometrów (sterowanie potencjometrami, płynne)
> zamieni te wartości .... no właśnie. udawać że z arduino coś wysyłam
> serialem ( w sensie jakieś znaki ascii) przez radio? czy może lepiej
> jakiś dualton? Elektrycznie stronę odbiornika też ogarnę (chyba), ale co
> wysyłać i odbierać nie wiem. To co opisałem to pierwsza myśl jakbym to
> zrobił. jeśli macie jakieś wskazówki, albo gotowe rozwiązania proszę o
> pomoc.
> co jeszcze zrobiłem. odwiedziłem elektrode.pl. tam jest opinia ze
> sterowanie samodzielne to koszmar. niby tak, ale ja nie będę nawijał
> cewek, lutował tranzystorów, wszystko chcę zrobić na gotowcach, ale
> posklejać je muszę.
> Google też jakoś nie pomaga. odsyła do filmów mirka stankiewicza, ale
> ten gość nawet jak jest genialnym wylalazcą, to nauczycielem marnym
>
> ToMasz
Nadawaj sygnały jak aparatura RC, impulsy o wypełnieniu zależnym
od pozycji manipulatora np. 0,5 - 2ms
--
pzdr, j.r.
-
3. Data: 2018-03-27 22:36:58
Temat: Re: zdalne sterowanie zabawką
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
ze 20 lat temu, na jakimś forum, ktoś bardzo zachwalał jakiś program do
nauki bezwzrokowego pisania. chwalił się że po pół roku pisze 120
znaków.... na sekundę. to oczywiście błąd, miało być na minutę, ale inny
czytelnik wykazał się refleksem i zasugerował żeby facet pociwiczył
jeszcze trochę, to się bez komputera "dogada" z modemem. (takie czasy były)
> Nadawaj sygnały jak aparatura RC, impulsy o wypełnieniu zależnym
> od pozycji manipulatora np. 0,5 - 2ms
no to odpowiadam że nie dam rady tak nadawać :)
nie znam częstotliwości, nie wiem czy to am czy fm, niemam aparatury aby
to sprawdzić. co więcej, nie wiem czy marny zasięg zalezy od nadajnika
czy odbiornika, czy obydwu urządzeń.
ToMasz
-
4. Data: 2018-03-28 10:25:03
Temat: Re: zdalne sterowanie zabawką
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-03-27 o 22:36, ToMasz pisze:
> ze 20 lat temu, na jakimś forum, ktoś bardzo zachwalał jakiś program do
> nauki bezwzrokowego pisania. chwalił się że po pół roku pisze 120
> znaków.... na sekundę. to oczywiście błąd, miało być na minutę, ale inny
> czytelnik wykazał się refleksem i zasugerował żeby facet pociwiczył
> jeszcze trochę, to się bez komputera "dogada" z modemem. (takie czasy były)
>
>> Nadawaj sygnały jak aparatura RC, impulsy o wypełnieniu zależnym
>> od pozycji manipulatora np. 0,5 - 2ms
>
> no to odpowiadam że nie dam rady tak nadawać :)
Czyli nadać ASCII to nie problem, a nadać impulsy o regulowanej długości
to problem. Nie ogarniam.
> nie znam częstotliwości, nie wiem czy to am czy fm,
Jak rozważasz nadawanie ASCII to Cię to nie boli, to dlaczego dla
zwykłych impulsów Cię boli.
> to sprawdzić. co więcej, nie wiem czy marny zasięg zalezy od nadajnika
> czy odbiornika, czy obydwu urządzeń.
Zapewne od obu, ale bardziej od odbiornika.
P.G.
-
5. Data: 2018-03-28 11:17:46
Temat: Re: zdalne sterowanie zabawką
Od: cezar <c...@t...pl.nospam>
On 27/03/18 21:36, ToMasz wrote:
> ze 20 lat temu, na jakimś forum, ktoś bardzo zachwalał jakiś program do
> nauki bezwzrokowego pisania. chwalił się że po pół roku pisze 120
> znaków.... na sekundę. to oczywiście błąd, miało być na minutę, ale inny
> czytelnik wykazał się refleksem i zasugerował żeby facet pociwiczył
> jeszcze trochę, to się bez komputera "dogada" z modemem. (takie czasy były)
>
>> Nadawaj sygnały jak aparatura RC, impulsy o wypełnieniu zależnym
>> od pozycji manipulatora np. 0,5 - 2ms
>
> no to odpowiadam że nie dam rady tak nadawać :)
> nie znam częstotliwości, nie wiem czy to am czy fm, niemam aparatury aby
> to sprawdzić. co więcej, nie wiem czy marny zasięg zalezy od nadajnika
> czy odbiornika, czy obydwu urządzeń.
>
> ToMasz
Jak chcesz sie pobawic to wez 2 arduino, do tego transceivery nRF24L01+
które kosztują po $1 - $2 za sztuke. Do tego bedziesz potrzebowal jakies
uklady wykonawcze do silnikow i serwo. (pewnie da sie wykorzystac te
ktrore sa w samochodziku)
Całość do złożenia w jeden wieczór.
tutaj przykładowe projekty:
https://www.allaboutcircuits.com/projects/create-a-2
-channel-remote-control-with-the-nrf24l01/
http://www.electronoobs.com/eng_robotica_tut5_2.php
https://create.arduino.cc/projecthub/anasdalintakam/
arduino-wireless-remote-with-2-5ghz-nrf24l01-6f9337
-
6. Data: 2018-03-28 16:56:32
Temat: Re: zdalne sterowanie zabawką
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 27 Mar 2018 22:36:58 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
wrote:
> no to odpowiadam że nie dam rady tak nadawać :)
A po co kombinować? Układ nadawczo odbiorczy do modeli to gotowe
klocki. Najdroższy klocek to nadajnik (aparatura) ale można kupić
tanio używane. Odbiornik, serwo, bec (zasilanie) to góra 100pln.
--
Marek