eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzawracanie (długi)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 11. Data: 2010-08-29 18:17:58
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Sun, 29 Aug 2010 18:15:39 +0200, Excite napisał(a):

    >> Zakręt
    >> jest nieco szerszy bo jest przewidziany nie tylko na osobówki, ale to
    >> nie znaczy że to są dwa pasy.
    >
    > Wychodzi na to że nawet nie wiesz co to jest pas ruchu a porady innym
    > chcesz udzielać.

    to Kolina, daruj sobie...

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
    zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
    kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"


  • 12. Data: 2010-08-29 18:21:31
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Excite <n...@n...pl>

    W dniu 29.08.2010 18:17, Waldek Godel pisze:
    > to Kolina, daruj sobie...


    No tak, to dałem się nabrać na poprawną pisownie.


  • 13. Data: 2010-08-29 18:31:04
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Sun, 29 Aug 2010 18:21:31 +0200, Excite napisał(a):

    > No tak, to dałem się nabrać na poprawną pisownie.

    a ja źle popatrzałem na wątek - kolina jest jeden post niżej... fak

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
    zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
    kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"


  • 14. Data: 2010-08-29 18:47:06
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: "malgosia" <m...@o...pl>

    > a ja źle popatrzałem na wątek - kolina jest jeden post niżej... fak

    nasampierw naucz sie czytać a potem pisz. Myślenia cioe nikt juz nie
    nauczy....

    jk


  • 15. Data: 2010-08-29 18:58:07
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: "Mamma" <M...@o...pl>

    Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:i5do4i$dn4$3@news.net.icm.edu.pl...
    >W dniu 29.08.2010 11:10, Mamma pisze:
    >
    >> Ruch był duży i nikt nie chciał wpuścić. W ewnym momencie "dziura", więc
    >> gaz do dechy i... masakra: wielkie trąbienie tego gościa z prawej, który
    >> uważał, że wjechał pierwszszy, więc powienien też pierwszy wyjechać
    >> -okazało się, że z zewnętrznej nawrotki chciał wjechać na mnie, czyli na
    >> pas wewnętrzny.
    >
    > Z pasa prawego na prawy, z lewego na lewy. Każde inne zachowanie to zmiana
    > pasa ruchu czyli facet chciał wymusić pierwszeństwo zaczynając na prawym a
    > kończąc na lewym. Kiedy kto dojechał nie ma znaczenia.

    To już lepiej brzmi :) bo żona robi wyrzuty, przestraszona tym wariatem
    :) -To było jakieś duże BMW z pzryciemnionymi szybami a w śrdku pewnie
    panienki, którym gość chciał pokazać kto rządzi.

    Ja zachowałem się tam tak, jak przy zawracaniu pod Jubilatem (nawrót
    spowrotem w kierunku Mateczny) -tam chyba też nie ma linii rozdzielającej, a
    każdy z prawej jedzie na zewn. pas a z lewej na wewnętrzny. Pozdrowionka!


  • 16. Data: 2010-08-29 19:23:53
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>

    On 29.08.2010 18:15, Excite wrote:
    > W dniu 29.08.2010 17:02, Adam Kłobukowski pisze:
    >> Zakręt
    >> jest nieco szerszy bo jest przewidziany nie tylko na osobówki, ale to
    >> nie znaczy że to są dwa pasy.
    >
    > Wychodzi na to że nawet nie wiesz co to jest pas ruchu a porady innym
    > chcesz udzielać.
    >
    > art 2, pkt 7
    > pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu
    > jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony
    > znakami drogowymi;

    Jeśli nawet tam są dwa pasy, to z lewego można pojechać w lewo, a z
    prawego w prawo (a nie na lewy albo prawy pas), chyba że na jezdni jest
    oznaczony inny sposób ruchu, czego tam, wedle google nie ma. Wedle tego,
    nie powinno tam być dwóch pasów, nawet jeśli można się wcisnąć (a
    bezpieczna odległość?). Chyba że są jakieś inne znaki, o których nie wiemy.

    Adam Kłobukowski


  • 17. Data: 2010-08-29 19:41:40
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Sun, 29 Aug 2010 17:31:04 +0100, Waldek Godel napisał(a):

    > a ja źle popatrzałem na wątek - kolina jest jeden post niżej... fak

    Dałeś Waldek do pieca! Kolina Ci za to dowaliła :-)

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 18. Data: 2010-08-29 23:41:49
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Excite <n...@n...pl>

    W dniu 29.08.2010 19:23, Adam Kłobukowski pisze:
    > Jeśli nawet tam są dwa pasy, to z lewego można pojechać w lewo, a z
    > prawego w prawo (a nie na lewy albo prawy pas),

    Skąd ta teoria ? To nie jest skrzyżowanie i wyjazd z drogi
    jednokierunkowej dwupasmowej aby działała zasada o której piszesz.

    > chyba że na jezdni jest
    > oznaczony inny sposób ruchu, czego tam, wedle google nie ma.

    Słyszałeś kiedyś o tzw. przełączkach jednokierunkowych ? Zwanych również
    nawrotkami i agrafkami. To nie jest wyjazd z jednokierunkowej na
    skrzyżowaniu. To połączenie jezdni na drodze dwujezdniowej gdzie mamy
    jeden możliwy kierunek jazdy i każdy jedzie swoim pasem.
    http://ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/zawracanieprz
    e%B3aczka_1.jpg


  • 19. Data: 2010-08-30 07:25:22
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>

    On 29.08.2010 23:41, Excite wrote:
    > W dniu 29.08.2010 19:23, Adam Kłobukowski pisze:
    >> Jeśli nawet tam są dwa pasy, to z lewego można pojechać w lewo, a z
    >> prawego w prawo (a nie na lewy albo prawy pas),
    >
    > Skąd ta teoria ? To nie jest skrzyżowanie i wyjazd z drogi
    > jednokierunkowej dwupasmowej aby działała zasada o której piszesz.

    To co to jest?

    >> chyba że na jezdni jest
    >> oznaczony inny sposób ruchu, czego tam, wedle google nie ma.
    >
    > Słyszałeś kiedyś o tzw. przełączkach jednokierunkowych ? Zwanych również
    > nawrotkami i agrafkami. To nie jest wyjazd z jednokierunkowej na
    > skrzyżowaniu. To połączenie jezdni na drodze dwujezdniowej gdzie mamy
    > jeden możliwy kierunek jazdy i każdy jedzie swoim pasem.
    > http://ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/zawracanieprz
    e%B3aczka_1.jpg

    Nie nie słyszałem - możesz mi wskazać jakiś przepis który takie coś
    definiuje?

    Adam Kłobukowski


  • 20. Data: 2010-08-30 09:03:38
    Temat: Re: zawracanie (długi)
    Od: Excite <n...@n...pl>

    W dniu 30.08.2010 07:25, Adam Kłobukowski pisze:
    > To co to jest?

    Jezdnia będąca elementem drogi. Nie jest to skrzyżowanie.

    > Nie nie słyszałem - możesz mi wskazać jakiś przepis który takie coś
    > definiuje?

    Przepisy ogólne o zmianie pasów ruchu. Nie ma wyszczególnionych
    przepisów do przełączek tak samo jak nie ma przepisów do rond, jednak
    zasady jazdy po nich bierzemy z przepisów ogólnych. Na przełączce masz
    jezdnie jednokierunkową z dwoma pasami gdzie z każdego można jechać
    tylko w jednym kierunku. Bierzemy więc pod uwagę przepisy mówiące o
    zmianie pasa ruchu.
    Oglądnij sobie program o przełączkach prowadzony przez dyrektora
    Krakowskiego MORD'u
    http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpieczni
    e/wideo/zawracanie-na-alejach-w-krakowie-30-v-2010/1
    869936
    (2:10)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: