Pan Szczepan Bialek napisał:

>>> Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
>>
>> Większość woli grać w tenisa. A zasiłki jednak pobiera mniejszość.
>> Przeciwko zasiłkom jakoś stanowczo nie protestuję -- póki jest kasa
>> by je wypłacać, to nie ma problemu. One nawet pobudzają do myślenia.
>> Może ludzie wreszcie zrozumieją, że lepiej by było, gdyby każdy
>> pracował po sześć godzin przez trzy dni w tygodniu dziewięć miesięcy
>> w roku, a w pozostalym czasie grał w tenisa.
>
> Marzyciel jesteś. Marzy ci się ZOO. Teraz jest kapitalizm czyli drzungla.

A jak to było z wymyśleniem ośmiogodzinnego dnia pracy? Też marzyciel
i wizjoner na to wpadł.

--
Jarek

do góry

On 14 Gru, 00:17, Michoo <m...@v...pl> wrote:

> >> Poza tym zajrzyj w statystyki - ile energii zużywane jest przez na
> >> oświetlenie (ale "żarówkowe" a nie sodówki na ulicach) i co w związku
> >> z tym da choćby i 50% podniesienie sprawności.
> > Na żarówkach żarnikowych? jakby to było możliwe to dawno by było,
> > dlatego ulice oświetlają sodówki a nie żarówki.
>
> Jeszcze raz - zużycie energii przez całe oświetlenie "domowe" to oidp
> ~15..20% poboru prądu. Poprawienie sprawności oświetlenia o połowę
> przynosi więc jedynie 7..10% zmianę w całości. Są miejsca gdzie tych
> oszczędności można szukać znacznie więcej.
>
U mnie jest to nawet mniej. Jak kiedys liczylem to wychodzi jakies
5-7% zuzycia energii elektrycznej na oswietlenie tam gdzie grzanie
jest nie elektryczne.
Czyli poprawa nawet o te 50% daje w rezultacie oszczednosc 3-4% a
biorac pod uwage przemysl i tych co sie pradem grzeja nawet sporo
mniej.

Poza tym ludziska tam gdzie im sie oplacalo i tak juz dawno wymienili
zarowki na swietlowki.

do góry

On 12 Gru, 21:21, a...@p...pl wrote:
> Czesc,
>
> wiedzialem, ze UE kombinuje z zarowkami jako zarowkami, ale nie
> wiedzialem, ze nie podobaja jej sie w pierwszej kolejnosci zarowki
> matowe.
>
> A czy wystepuje wogole cos takiego jak zarowka halogenowa matowa?
> Potrzebuje zarowek matowych do lampek przy biurku i do czytania.
> Matowe zarowki lepiej rozpraszaja swiatlo i bardziej rownomiernie
> oswietlaja powieszchnie biurka/ksiazki.
>
> Skoro matowej jej sie nie podobaja, to dlaczego wszystkie swietlowki
> sa MATOWE???? (:-)
>
Nie bede zakladal nowego watku ale cala te dyskusje mozna strescic
tak:
http://demotywatory.pl/1259835/Ale-Ty
Ja bym zamienil podpis na taki:
Ty wymien zarowke na swietlowke a my przejebiemy te oszczednosci.

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnigf9je.kse.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Szczepan Bialek napisał:
>
>>>> Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
>>>
>>> Większość woli grać w tenisa. A zasiłki jednak pobiera mniejszość.
>>> Przeciwko zasiłkom jakoś stanowczo nie protestuję -- póki jest kasa
>>> by je wypłacać, to nie ma problemu. One nawet pobudzają do myślenia.
>>> Może ludzie wreszcie zrozumieją, że lepiej by było, gdyby każdy
>>> pracował po sześć godzin przez trzy dni w tygodniu dziewięć miesięcy
>>> w roku, a w pozostalym czasie grał w tenisa.
>>
>> Marzyciel jesteś. Marzy ci się ZOO. Teraz jest kapitalizm czyli dżungla.
>
> A jak to było z wymyśleniem ośmiogodzinnego dnia pracy? Też marzyciel
> i wizjoner na to wpadł.

To miało miejsce w cywilizowanych krajach i to nie tak dawno.
My nie podpisując Karty Praw Podstawowych cofneliśmy się do czasów
przedrozbiorowych.
Ale idziemy do przodu.
S*

do góry

Pan Szczepan Bialek napisał:

>>>>> Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
>>>>
>>>> Większość woli grać w tenisa. A zasiłki jednak pobiera mniejszość.
>>>> Przeciwko zasiłkom jakoś stanowczo nie protestuję -- póki jest kasa
>>>> by je wypłacać, to nie ma problemu. One nawet pobudzają do myślenia.
>>>> Może ludzie wreszcie zrozumieją, że lepiej by było, gdyby każdy
>>>> pracował po sześć godzin przez trzy dni w tygodniu dziewięć miesięcy
>>>> w roku, a w pozostalym czasie grał w tenisa.
>>>
>>> Marzyciel jesteś. Marzy ci się ZOO. Teraz jest kapitalizm czyli dżungla.
>>
>> A jak to było z wymyśleniem ośmiogodzinnego dnia pracy? Też marzyciel
>> i wizjoner na to wpadł.
>
> To miało miejsce w cywilizowanych krajach i to nie tak dawno.

Jak cywilizowanych? Jak [nie]dawno?

> My nie podpisując Karty Praw Podstawowych cofneliśmy się do czasów
> przedrozbiorowych.

To nie robiąc czegoś można dokonać tak wielkiej skokowej zmiany?

> Ale idziemy do przodu.

Daleko jeszcze?

--
Jarek

do góry

On Mon, 13 Dec 2010 06:11:35 -0800 (PST), ptoki <s...@g...com>
wrote:

>Najlepiej jest do odrabiania lekcji miec jedno silne zrodlo swiatla
>(swietlowka) jako glowne i dodatkowo lampke na stole z halogenem.
>Dzieki temu nie ma duzych kontrastow a powierzchnia robocza jest
>oswietlona normalnym swiatlem.

no dobra, moglaby byc ta zarowka halogenowa (bo bardziej sprawna), ale
matowa, bo bardziej rownomiernie oswietla powierzchnie (do czytania,
odrabiania lekcji).

halogenowa przezroczysta- koszerna
halogenowa matowa - niekoszerna


No chyba, ze zalezy Uni, aby ludzie tracili wzrok i nie byli wstanie
doczytac wszystkiego.......co pop........... w UE.

--
ThinkXtra

do góry

No i jest rozwiazanie - problemu braku matowych zarowek !!

Mam kolege z Bialorusi i wlasnie na swieta jedzie do siebie. Juz
zlozylem u niego zamowienie !!! Normalnie jak w czasach glebokiego
PRL'u, ze u nas wszystkiego brakowalo i trzeba bylo przywozic z
ZACHODU. A teraz mamy wszystkiego w brud, ale nie ma zarowek matowych
- trzeba je przywiezc ze WSCHODU. Popierdolana Unia.

Ciekawe, czy za "przemyt" matowych zarowek moga go zamknac na granicy
i skonfiskowac towar, jako nielegalny w UE. Normalnie wiezienia sie
zapelnia przemytnikami zarowek!!!

--
ThinkXtra

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnigfg9o.nti.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Szczepan Bialek napisał:
>
>> My nie podpisując Karty Praw Podstawowych cofneliśmy się do czasów
>> przedrozbiorowych.
>
> To nie robiąc czegoś można dokonać tak wielkiej skokowej zmiany?
>
>> Ale idziemy do przodu.
>
> Daleko jeszcze?

Karta wejdzie jak urodzenia spadną do 200tys. rocznie.
S*

do góry

Pan Szczepan Bialek napisał:

>>> My nie podpisując Karty Praw Podstawowych cofneliśmy się do czasów
>>> przedrozbiorowych.
>>
>> To nie robiąc czegoś można dokonać tak wielkiej skokowej zmiany?
>>
>>> Ale idziemy do przodu.
>>
>> Daleko jeszcze?
>
> Karta wejdzie jak urodzenia spadną do 200tys. rocznie.

I już następnego dnia po podpisaniu urodzenia znów osiągną poziom
przedrozbiorowy? Czy może trzeba będzie odczekać dziewięć miesięcy?

Jarek

(Za mojego życia różnie rzeczy bywały na kartki, ale urodzenia,
to jeszcze nigdy.)

--
i cóż trzeba będzie znów
kilka spraw
prostych spraw
i znów
zwykły ludzki gest
podpis tekst
karta praw

do góry

a...@p...pl napisał:

> No i jest rozwiazanie - problemu braku matowych zarowek !!
>
> Mam kolege z Bialorusi i wlasnie na swieta jedzie do siebie. Juz
> zlozylem u niego zamowienie !!! Normalnie jak w czasach glebokiego
> PRL'u, ze u nas wszystkiego brakowalo i trzeba bylo przywozic z
> ZACHODU. A teraz mamy wszystkiego w brud, ale nie ma zarowek matowych
> - trzeba je przywiezc ze WSCHODU. Popierdolana Unia.
>
> Ciekawe, czy za "przemyt" matowych zarowek moga go zamknac na granicy
> i skonfiskowac towar, jako nielegalny w UE. Normalnie wiezienia sie
> zapelnia przemytnikami zarowek!!!

Czytanie nie boli, nie wymaga nawet ekstra pomyślunku. Żarówki nie są
nielegalne. Można ich używać. Można je kupować, można nawet sprzedawać.
Tylko sklepy nie mogą uzupełniać zapasów. Więzieniem nikt nikomu nie
grozi.

--
Jarek

do góry