-
71. Data: 2010-12-14 06:04:24
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2010-12-12 21:21, a...@p...pl pisze:
> wiedzialem, ze UE kombinuje z zarowkami jako zarowkami, ale nie
> wiedzialem, ze nie podobaja jej sie w pierwszej kolejnosci zarowki
> matowe.
Na marginesie unijnego żarówkolandu, w którym niebawem zakażą
sprzedawania żarówek o mocy >40 W. Ciekawe kiedy się czepią żarówek
samochodowych, które da się wykorzystać jako substytut domowych. Chińska
H7 o mocy 55 W kosztuje od kilka złotych.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
72. Data: 2010-12-14 07:30:51
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Mon, 13 Dec 2010 08:09:59 -0800 (PST), ptoki napisał(a):
> On 13 Gru, 16:34, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>
>>> A ze zaczynaja z drugiej strony to inna bajka. Moze doszli do wniosku
>>> ze tam gdzie byla 100-ka ludzie pomontuje 75-ki i w ten sposobn
>>> zapotrzebowanie zmniejszy sie o te pare procent.
>>> Bo raczej jak ci 100-ki zabrali to nie pomontowales sobie dwu oprawek
>>> w miejsce jednej.
>>
>> Pomontowa em. Co mia em robi ?
>>
> No to jestes w mniejszosci. Wiekszosc ludzi albo juz dawno swietlowki
> pomontowalo albo 100-ki wymienili na mniejsze zarowki.
Nikt z moich bliższych i dalszych znajomych sobie świetlówek nie
pomontował.
Wiem, jestem w mniejszości.
A tak na marginesie - z chwilą zakazania >40W przewiduję nastanie
ciemności w piwnicach bloków mieszkalnych. Kogo będzie stać na
montowanie świetlówek w publiczne oprawki. Dzisiaj giną tam żarówki za
złotówkę sztuka...
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
-
73. Data: 2010-12-14 07:30:52
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Sun, 12 Dec 2010 23:17:30 +0100, kogutek napisał(a):
> I dobrze ze zlikwidują zarowki. One zwyczajnie nie przystaja do wspolczesnych
> czasow. Wycofanie zarowek da a w zasadzie juz dalo impuls do wdrazania do
> produkcji alternatywnych zrodel swiatla. Swietlowka kompaktowa to wedlug mnie
> rozwiazanie na jakis czas. W przeciagu kilku lub kilkunastu lat pojawia sie
> inne cuda do robienia swiatla. Zarowka ze swoja niska cena blokowala rozwoj.
> Przez tlumaczenie nie dalo by sie wyeliminowac zarowek.
Dobre :-).
Tylko uśmieszka zabrakło.
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
-
74. Data: 2010-12-14 08:01:12
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: "Szczepan Bialek" <s...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnigcrji.jq8.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Szczepan Bialek napisał:
>
>> Już teraz rolnik w USA ma urząd w kabinie traktora a za sobą
>> 16 skibowy pług. Pole też ma duże. 40 minut orania w jedną stronę.
>> Przez te minuty urzęduje.
>
> Nie urzęduje, tylko robi to, co współczesny człowiek powinien robić
> przez większość czasu: nic. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby
> wszyscy mieli tak robotę zorganizowaną, że się nie namęczą, a pole
> jednak zaorane. Ale niech choć raz na 40 minut zrobią coś pożytecznego,
> na przykład zawrócą traktor. Urzędnicy to jednak co innego -- oni
> tylko cały czas przeszkadzają. A nawet potrafią po godzinach zostawać
> w urzędzie.
To u nas. Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
S*
-
75. Data: 2010-12-14 12:53:44
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Szczepan Bialek napisał:
>>> Już teraz rolnik w USA ma urząd w kabinie traktora a za sobą
>>> 16 skibowy pług. Pole też ma duże. 40 minut orania w jedną stronę.
>>> Przez te minuty urzęduje.
>>
>> Nie urzęduje, tylko robi to, co współczesny człowiek powinien robić
>> przez większość czasu: nic. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby
>> wszyscy mieli tak robotę zorganizowaną, że się nie namęczą, a pole
>> jednak zaorane. Ale niech choć raz na 40 minut zrobią coś pożytecznego,
>> na przykład zawrócą traktor. Urzędnicy to jednak co innego -- oni
>> tylko cały czas przeszkadzają. A nawet potrafią po godzinach zostawać
>> w urzędzie.
>
> To u nas.
Nie u nas. Opisana sytuacja dotyczy USA. Do nas można odnieść wcześniej
zamieszczony opis nicnierobiących urzędników.
> Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
Większość woli grać w tenisa. A zasiłki jednak pobiera mniejszość.
Przeciwko zasiłkom jakoś stanowczo nie protestuję -- póki jest kasa
by je wypłacać, to nie ma problemu. One nawet pobudzają do myślenia.
Może ludzie wreszcie zrozumieją, że lepiej by było, gdyby każdy
pracował po sześć godzin przez trzy dni w tygodniu dziewięć miesięcy
w roku, a w pozostalym czasie grał w tenisa.
--
Jarek
-
76. Data: 2010-12-14 13:02:39
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PeJot napisał:
>> wiedzialem, ze UE kombinuje z zarowkami jako zarowkami, ale nie
>> wiedzialem, ze nie podobaja jej sie w pierwszej kolejnosci zarowki
>> matowe.
>
> Na marginesie unijnego żarówkolandu, w którym niebawem zakażą
> sprzedawania żarówek o mocy >40 W. Ciekawe kiedy się czepią żarówek
> samochodowych, które da się wykorzystać jako substytut domowych.
> Chińska H7 o mocy 55 W kosztuje od kilka złotych.
Dyrektywa nie obejmuje żarówek na napięcie mniejsze niż 60V. A żarówek
halogenowych 12V (domowych, nie samochodowych) jest na szczęście sporo.
Nawet w cenach poniżej 2 zł. Oczywiście w niczym to nie umniejsza
bezgranicznej głupoty dyrektywy.
--
Jarek
-
77. Data: 2010-12-14 13:16:35
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jarosław,
Tuesday, December 14, 2010, 2:02:39 PM, you wrote:
> Pan PeJot napisał:
>>> wiedzialem, ze UE kombinuje z zarowkami jako zarowkami, ale nie
>>> wiedzialem, ze nie podobaja jej sie w pierwszej kolejnosci zarowki
>>> matowe.
>>
>> Na marginesie unijnego żarówkolandu, w którym niebawem zakażą
>> sprzedawania żarówek o mocy >40 W. Ciekawe kiedy się czepią żarówek
>> samochodowych, które da się wykorzystać jako substytut domowych.
>> Chińska H7 o mocy 55 W kosztuje od kilka złotych.
> Dyrektywa nie obejmuje żarówek na napięcie mniejsze niż 60V. A żarówek
> halogenowych 12V (domowych, nie samochodowych) jest na szczęście sporo.
> Nawet w cenach poniżej 2 zł. Oczywiście w niczym to nie umniejsza
> bezgranicznej głupoty dyrektywy.
Tylko, że żarówki halogenowe na 12V w żaden sposób nie rozwiązują
problemu braku żarówek matowych na 230V. Tym bardziej, że halogeny na
230V z gwintem E27 są dostępne bez problemu - ale również już tylko
przeźroczyste, co daje jeszcze gorszy efekt dla oczu niż klasyczne
przeźroczyste :(
Dodatkowo halogeny na 12V wymagają transformatora, który mały nie jest
i w _istniejęcych_ oprawa raczej się nie zmieści.
Podsumowując: jakby się nie obrócić, to i tak odwłok z tyłu :(
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
78. Data: 2010-12-14 16:39:52
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Mon, 13 Dec 2010 18:47:36 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
napisał(a):
> Jak mi zdechła pierwsza matowa osramówka halogenowa 105 W, to jej
> zrobiłem sekcję zwłok. Okazało się, że bańka jest z przezroczystego
> szkła, na którym od środka coś napylono, jakiś pyłek. Napylono
> w sposób mechanicnie nietrwały, dało się go lekko zetrzeć palcem.
> To wystarcza, by świecąca żarówa wyglądała przyjemnie. Jestem w stanie
> wyobrazić sobie takiego cosia, który w ogóle nie zatrzymuje światła,
> jedynie je rozprasza. No ale to jest już teraz zabronione, da się
> kupić tylko przezroczyste. Będę więc musiał w końcu zamówić sobie te
> eurokondomy na żarówki. One chyba aż tak przejrzyste nie są.
A żarówki reflektorowe, czyli z odbłyśnikiem? Rozpraszają światło ale
bardziej to wygląda właśnie na matowe szkło a nie mleczną farbę. Na całe
szczęście póki co są wciąż w sprzedaży.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
79. Data: 2010-12-14 17:12:06
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: "Szczepan Bialek" <s...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnigeq6o.ed3.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Szczepan Bialek napisał:
>
>> Tam gdzie są zasiłki część woli grać w tenisa.
>
> Większość woli grać w tenisa. A zasiłki jednak pobiera mniejszość.
> Przeciwko zasiłkom jakoś stanowczo nie protestuję -- póki jest kasa
> by je wypłacać, to nie ma problemu. One nawet pobudzają do myślenia.
> Może ludzie wreszcie zrozumieją, że lepiej by było, gdyby każdy
> pracował po sześć godzin przez trzy dni w tygodniu dziewięć miesięcy
> w roku, a w pozostalym czasie grał w tenisa.
Marzyciel jesteś. Marzy ci się ZOO. Teraz jest kapitalizm czyli drzungla.
S*
-
80. Data: 2010-12-14 17:12:47
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
badworm napisał:
>> Jak mi zdechła pierwsza matowa osramówka halogenowa 105 W, to jej
>> zrobiłem sekcję zwłok. Okazało się, że bańka jest z przezroczystego
>> szkła, na którym od środka coś napylono, jakiś pyłek. Napylono
>> w sposób mechanicnie nietrwały, dało się go lekko zetrzeć palcem.
>> To wystarcza, by świecąca żarówa wyglądała przyjemnie. Jestem w stanie
>> wyobrazić sobie takiego cosia, który w ogóle nie zatrzymuje światła,
>> jedynie je rozprasza. No ale to jest już teraz zabronione, da się
>> kupić tylko przezroczyste. Będę więc musiał w końcu zamówić sobie te
>> eurokondomy na żarówki. One chyba aż tak przejrzyste nie są.
>
> A żarówki reflektorowe, czyli z odbłyśnikiem? Rozpraszają światło ale
> bardziej to wygląda właśnie na matowe szkło a nie mleczną farbę.
Pewnie jest sto różnych typów żarówek i sto lepszych i gorszych sposobów
matowienia szkła. Ale przykład OSRAM dowodzi, że jak się chce, to można
zrobić rozpraszanie bezstratne.
> Na całe szczęście póki co są wciąż w sprzedaży.
I pies z kulawą nogą się tym nie interesuje. Bo dyrektywa dotyczy tylko
głównego szeregu. Ale w głównym szeregu żarówka matowa być nie może,
bo nie.
Jarek
--
Przedstawiciel paranoi
Wszedł, nikogo się nie boi
Będzie nawet całkiem szczery
Gdyż przy sobie ma papiery