eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazarobki w elektronice › Re: zarobki w elektronice
  • Data: 2017-07-14 04:45:38
    Temat: Re: zarobki w elektronice
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ok6aju$b1$1@node2.news.atman.pl...
    >>> Nie. Ale za swoje porażki życiowe obwiniam siebie.
    >>> A nie innych.
    >>
    >> Słusznie. Znaczy się... za co konkretnie?
    >
    > Znaczy, że jeżeli mimo mimo tyrania po kilkanaście godzin dziennie,
    > codziennie (tak, piszę to z pracy godz. 01.10), i płacenia nieraz podatków
    > w kwotach pięciocyfrowych, mam nie wyremontowanego od lat mieszkania, bo
    > jakimś cudem nie stać mnie na bezproblemowe wydanie kilkudziesięciu tys.
    > zł. na to.

    Powiem Ci coś... to nie jest problem że Cię nie stać.
    Tu raczej chodzi o to, że Ci na tym po prostu nie zależy.
    Bo:

    > I nie o mnie nawet tutaj najbardziej chodzi, że mieszkam
    > nie tak jak bym chciał, bo ja w domu jestem krótko. Wracam w nocy, śpię,
    > wstaję i wychodzę.

    Po prostu nie jest to dla Ciebie wysoko na liście priorytetów.
    Pieniądze zarobione tak ciężko i opłacone pięciocyfrowymi
    podatkami z pewnością wydajesz na inne zabawki i przyjemności.
    W to nie wątpię. Po prostu w mieszkaniu żyje żona a ona i jej
    sytuacja Cię nie obchodzi.

    > Tylko żony mi żal, bo zasługuje na lepszy dom.

    Czym sobie zasługuje? Bo zajęła się wreszcie programowaniem?

    > I mógłbym powiedzieć, że gdybym żył w USA, i zasuwał tak jak tu, to dawno
    > miałbym rezydencję i lokaja. Że socjalistyczno-boszewicki rząd mnie rucha
    > przy każdej okazji, co zresztą robią coraz chętniej wszystkie rządy
    > począwszy od lat 90-tych. No a wcześniej to lepiej nie wspominać.

    Oj, jakiś Ty biedny... no doprawdy żal mi Cię :-)))

    > Myślę jednak, że na rząd można sobie jeszcze ponarzekać publicznie - i to
    > jakoś da się zaakceptować. Ale kiedy ktoś nadmiernie się roztkliwia nad
    > tym, jak to zły szef go gnębi, koledzy są wredni, nikt go nie kocha,
    > a ludzie są podli - po prostu mówi więcej złego o autorze tych słów.
    > Nawet, jeżeli znowu jest to jakaś tam częściowa prawda.

    Tak samo mówi mi wiele złego gdy ktoś sobie wszystkie zasługi swoje
    przypisuje i nie docenia że osiągnął sukces dzięki tysiącom innych ludzi
    którzy otaczali go całe życie swoją pracą, swoją troską, swoją pomocą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: