eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklezapinanie kaskuRe: zapinanie kasku
  • Data: 2011-07-04 09:58:23
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: de Fresz <d...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-07-04 01:25:16 +0200, The_EaGle <t...@p...onet.pl> said:

    >>> A wiesz jak niebezpieczne są lodowce? Na szczęście jeszcze nie ma
    >>> zakazu wchodzenia na nie.
    >>
    >> Który przewodnik z Tobą pójdzie na lodowiec bez kasku i związania liną?
    >
    > Chodzenie z przewodnikiem po górach takich jak np alpy to mijanie się z
    > celem chodzenia po górach.

    Akurat lodowce są dość wredne i jest bardzo zalecane, jeśli się nie ma
    doświadczenia, branie przewodnika. No i ubezpieczenie, bo w rejonach
    gdzie występują lodowce, ratownictwo górskie nie jest za darmo (o ile w
    ogóle jakieś jest). Ale już mniejsza z tym. BTW, nie ogranicza Cię
    niemożność chodzenia po górach tam gdzie chcesz, a tylko i wyłącznie po
    wyznaczonych szlakach (zakładając że jak znakomita większość ludzi nie
    masz Karty Taternika i nie ściemniasz, że "ja właśnie pod ścianę")?


    >>> Swego czasu była taka nagonka na kaski na rowerach do czasu aż nie
    >>> pokazano statystyk z których wynikało że jadący i nie jadący w kasku
    >>> na rowerze umierają tak samo.
    >>
    >> Coś mi się nie do końca chce wierzyć w te statystyki, bo sam ze
    >> słyszenia znam przypadki, gdzie brak kasku przełożył się na bardzo
    >> niefajne konsekwencje związane z urazami czaszki.
    >
    > To poczytaj nt doświadczeń holenderskich - tam chyba najwięcej jest
    > rowerów. Nie ma tam żadnego obowiązku jeżdżenia w kasku.

    Rowery i Holandia to jednak nieco inna bajka. Raz że kask mógłby
    stanowić mniejwięcej równowartość najpopularniejszego tam "holendra", a
    dwa, mają tam dość zamordystyczne przepisy co do potrąceń rowerzystów -
    gdy np. jest starcie samochód-rower, to kierowca samochodu musi
    udowodnić, że to nie była jego wina. No i rowery jednak osiągają jakby
    inne prędkości średnie.


    >> Ale nie zabrania się "wszystkiego", tylko nakłada pewne wymogi które są:
    >> a) zgodne ze zdrowym rozsądkiem,
    >
    > To twoje zdanie.

    Oczywiście że to tylko moje zdanie. Zupełnym przypadkiem zgodne ze
    zdaniem ustawodawców (co przyznam, nie zdarza się często). I nie tylko
    naszych, ale niemal całego tzw. cywilizowanego świata.


    > Ja nie uważam aby ktoś to jeździ bez kasku był kretynem natomiast mogę
    > uważać że bardziej ryzykuje ale to TYLKO jego ryzyko.

    Poznałem jakiś czas temu przesympatycznego faceta, motocyklistę
    oczywiście. Naprawdę fajny i rozsądny gość. Chciał sprzedać swojego
    DTka, był już umówiony z kupcem, postanowił rozgrzać silnik przed
    jazdą. Obok osiedla, żeby nie drażnić sąsiadów. 300 m w tę, 400 w
    tamtą. Pojechał bez kasku. Niestety o tym jak to jest jeździć bez na
    własną odpowiedzialność i godzić się z ew. konsekwencjami już z nim nie
    pogadamy bez udziału medium, bo przy jakiejś śmiesznej prędkości
    pokroju ~30 spotkał się z samochodem. Jemu nakaz jazdy w kasku nie
    stanął na przeszkodzie do pożegnania się z tym padołem łez (i nie jemu
    jednemu, znam jeszcze inne takie historie), kobieca intuicja mi
    podpowiada, że brak nakazu znacznie by zwiększył ilość takich głupich
    śmierci. Niby nie moja sprawa, ale też i nie ja wprowadziłem ten
    przepis, ja się tylko z nim zgadzam.


    >> b) nie są nazbyt upierdliwe.
    >
    > Są jeżeli jedziesz 2km przez miasto kiedy pyrkasz sobie 30-40km/h.

    Płaczecie tak, jakby za jazdę bez kasku groziło rozstrzelanie na
    miejscu lub conajmniej dożywtonie odebranie PJ. Wg. taryfikatora to
    raptem 100 zł bez punktów. Pyrkaj śmiało. Wszak nieprzestrzegając
    ograniczeń prędkości ryzykujesz znacznie większe kwoty.


    > itd...
    > A ja natomiast mówię nie ty rozporządzasz czyimś życiem i nie zatruwam
    > innym tego życia - niech robi co chce o ile innym nie szkodzi.

    Jak już radziłem Newromowi - pisz do prezydenta albo sam zacznij
    zbierać podpisy pod inicjatywą ustawodawczą.


    --

    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: