eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklezapinanie kaskuRe: zapinanie kasku
  • Data: 2011-07-02 00:07:23
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: moto moto <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > A wiesz jak niebezpieczne s lodowce? Na szcz cie jeszcze nie ma
    > > zakazu wchodzenia na nie.
    >
    > Kt ry przewodnik z Tob p jdzie na lodowiec bez kasku i zwi zania lin ?

    A to muszę iść z przewodnikiem? A jak znajdę takiego co pójdzie, to co
    wtedy? Bąka puścisz?


    > > Swego czasu by a taka nagonka na kaski na rowerach do czasu a nie
    > > pokazano statystyk z kt rych wynika o e jad cy i nie jad cy w kasku na
    > > rowerze umieraj tak samo.
    >
    > Co mi si nie do ko ca chce wierzy w te statystyki, bo sam ze
    > s yszenia znam przypadki, gdzie brak kasku prze o y si na bardzo
    > niefajne konsekwencje zwi zane z urazami czaszki.
    >
    > >> Dlaczego uwa asz e podnoszenie
    > >> ryzyka tam gdzie jest to zupe nie niepotrzebne jest akurat dobrym
    > >> sposobem manifestowania wolno ci?
    >
    > > Ka da forma ograniczania wolno ci jest idiotyczna. Natomiast pod
    > > pretekstem "twojego dobra" mo na zakaza niemal wszystkiego.
    >
    > Ale nie zabrania si "wszystkiego", tylko nak ada pewne wymogi kt re
    > s : a) zgodne ze zdrowym rozs dkiem, b) nie s nazbyt upierdliwe. I
    > nawet je li dzi ki temu cho by 1 osoba rocznie prze yje wbrew swej
    > woli, to IMHO warto. Je li kto jest oportunist , to zawsze mo e
    > je dzi w atrapie pt. braincap, czy inny "niemiec". Stylowe, ma e,
    > tanie, chroni tyle co nic.
    >

    Pardon z góry za argument ad personam, ale Ty musiałeś być upuszczony
    przez rodziców jak byłeś bardzo młody i teraz Ci zostało. Znajdujesz
    wydumane uzasadnienei do tego, żeby ludzi zmuszać do pewnych zachowań.
    Zmuszanie wszystkich ludzi do jeżdzania w kasku nie ma nic wspólnego
    ze zdrowym rozsądkiem. To jest wyłącznie moja sprawa. Co mi się stanie
    jak szlifa zaliczę. FYI: nie tylko jeżdzę w zapiętym kasku, a także
    latam w porządnym skórzyanym wdzianku, nawet jak jest gorąco, bo
    uważam, że moje życie i zdrowie jest ważniejsze niż trochę potu. Na
    szczęśnie ustawo-tfu-dawca nie wymaga tego ode mnie. A przecież jadąc
    po bułki do sklepu ryzykuyję! Panie, co mi z kasku jak szlifa zaliczę
    w szrotach! Nie wspominając o sytuacji w której przy 50km/h wfasonuję
    się w drzwi debila, który mi wyjechał z podporządkowanej nie ustępując
    pierszeństwa. Tożto skóra to za mało, wdzianko z nadmuchiwanymi
    poduszkami powietrznymi powinno być standardem. Aaa i ze spadochronem
    hamującym, cobym jak nie wyrobię ściągnął mnie z siodła. Ewentualnie
    jakiś mały rakietowy fotel katapultujący jako obowiązek wprowadzić. Co
    tam ABS!

    Czy teraz rozumiesz pod jakim idiotyzmem się podpisujesz? No nie wiem,
    może jesteś na tyle ograniczony umysłowo, że nie jesteś w stanie
    zakumać elementarnych spraw. Może jednak nie powinieneś się wypowiadać
    publicznie, co? Błogosławieni ci, którzy nie mając nic mądrego do
    powiedzenia nie oblekają tego w słowa!

    Jeszcze jedno, nie używaj słów, których nie rozumiesz. Oportunista,
    nie ma nic wspólnego z oporem.

    Ja mam nadzieję taką cichą, że jednak znacznie lepiej jeździsz niż
    myślisz.


    i tym optymistycznym akcentem...

    bye bye

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: