-
161. Data: 2016-11-05 16:39:20
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2016 o 16:32 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:
> No się niczego od Ciebie nie dowiedziałem. Ani dlaczego nie wyprzedzać
> "wyskakując spod zderzaka", ani jak wyprzedzić "kilkusetmetrową kolumnę
> takich kierowców jak twórca wątku".
"No i niczego się" miało być.
Jakaś dysleksja mnie dzisiaj dopadła.
TG
-
162. Data: 2016-11-05 17:00:48
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>> Wyprzedzić nie ma gdzie i siedza na ogonie.
>
> To ich przepuść.
> W którymś ze stanów jest taki fajny obowiązek, że jak blokujesz drogę 3
> pojazdom, to masz zjechać (zatrzymać się) i ich przepuścić.
Ale przeciez pisze ze wyprzedzic nie ma gdzie.
Ja tam pomagam wyprzedzac gdzie sie da (mruganie kierunkiem, zwolnienie
etc) ale jak mi taki siedzi na ogonie to wywołuje dokładnie odwrotna
reakcje - mam wtedy wrażenie ze jedzie jakis nieokrzesany młokos, ktos kto
dostał firmowe auto i poczuł ze jest królem swiata tudziez po prostu ktos
zdecydowanie za nerwowy i moja reakcja jest... jazda tak samo jak
wczesniej... :)
Na szczescie takie przypadki lubiących bawic sie od tyłu zdarzaja sie nie
az tak czesto. :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde
-
163. Data: 2016-11-05 17:00:49
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>Czy wtedy jadący z przodu
>> powinien przyspieszyć jeszcze bardziej?
>
> Jeśli warunki na to pozwalają (np. jest to zwykła autostrada na której
> ktoś zapomniał zdjąć 30-tki) to i owszem.
I co? Policja suszy tam "30"?
Duzo znasz takich miejsc?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert
-
165. Data: 2016-11-05 17:00:49
Temat: Re: Zdjac noge z gazu. Re: zachowanie dystansu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik quent x...@x...com ...
>> Zdjac noge z gazu i zwalniac, nie naciskac hamulca.
>> Nastepnie spokojnie przyspieszyc do swojej normalnej predkosci.
>> Manewr mozna powtórzyc.
>
> Niebezpieczny manewr.
Niebezpieczny?
Masz prawo jazdy, TEJ???
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE
-
164. Data: 2016-11-05 17:00:49
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
>> Jakby chciał naprawdę wyprzedzić, to by nie podjeżdżał do zderzaka,
>> tylko trzymałby normalną odległość i czekał na dogodny moment.
>> Wyprzedzanie spod zderzaka nie jest wcale dogodne.
>
> Jak jest gęsto to czasami tylko spod zderzaka dasz radę wyprzedzić.
> "Trzymając normalną odległość i czekając na dogodny moment"
> spowodujesz tylko to, że za chwilę będziesz miał dwóch do
> wyprzedzania, ktoś wskoczy między wami i będzie jechał tamtemu na
> zderzaku czekając na okazję.
Zwłaszcza w GP Monaco...
Jak jest taki ruch jak opisujesz to wyprzedzanie i tak nie ma zadnego sensu
bo nadrobisz 10minut na 100 km i umordujesz sie bez sensu.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
-
166. Data: 2016-11-05 17:00:49
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Ed WYTNIJ T...@p...onet.pl ...
> W Twoj post patrze jak w zwierciadlo polskich drog
Zaczynam myslec ze Ed to którys z grupowiczów, który z nudów postanowił
potrollować. Przyznac sie!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem" - Charlie Chaplin
-
167. Data: 2016-11-05 17:03:49
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2016 o 16:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> No chyba że tak. Skoro masz alternatywną fizykę, to nie mam co
>> podskakiwać;)
>>
>> Shrek
>
> W 99% procentach przypadków wyprzedzając w ten sposób siedzę na zderzaku
> takiemu co to od 15 metrów się rozpędzał i jeszcze nie skończył
> wyprzedzać :-)
Nie wiem czego chcesz dowieść w ten sposób, ale skoro siedzisz na
zderzaku temu co jeszcze nie skończył wyprzedzać, to twoja pozycja jest
mało komfortowa - jdziesz pod prąd, niewiele widzisz i nie masz się
gdzie schować.
Shrek
-
168. Data: 2016-11-05 17:33:50
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2016 o 17:03 Shrek <...@w...pl> pisze:
> Nie wiem czego chcesz dowieść w ten sposób, ale skoro siedzisz na
> zderzaku temu co jeszcze nie skończył wyprzedzać, to twoja pozycja jest
> mało komfortowa - jdziesz pod prąd, niewiele widzisz i nie masz się
> gdzie schować.
No i wszystko jasne. Byłeś widziałeś, zdałeś relację na grupie.
Napisz, że w dodatku jestem złodziejem. Bo przecież każdy pijak to
złodziej :-)
Dobre :-)
TG
-
169. Data: 2016-11-05 18:23:27
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2016 o 17:33, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> Nie wiem czego chcesz dowieść w ten sposób, ale skoro siedzisz na
>> zderzaku temu co jeszcze nie skończył wyprzedzać, to twoja pozycja
>> jest mało komfortowa - jdziesz pod prąd, niewiele widzisz i nie masz
>> się gdzie schować.
>
> No i wszystko jasne. Byłeś widziałeś, zdałeś relację na grupie.
> Napisz, że w dodatku jestem złodziejem. Bo przecież każdy pijak to
> złodziej :-)
>
> Dobre :-)
No sam napisałeś, że siedzisz na dupie temu, kto jest właśnie w trakcie
wyprzedzania. Jak dla mnie oznacza to tylko i wyłącznie, że:
- jesteś w trakcie wyprzedzania,
- za kolesiem, który też wyprzedza,
- zasłania ci on widok,
- z prawej masz wyprzedzanego,
- jesteś zdany na to, że ten przed tobą schowa się tak że zostanie ci
miejsce żeby też się schować zanim zaliczysz czołówkę
ewidentnie nie jest to pozycja do pozazdroszczenia.
Chyba że coś żle zrozumiałem w zdaniu "siedzę na zderzaku takiemu co to
od 15 metrów się rozpędzał i jeszcze nie skończył wyprzedzać"
Shrek
-
170. Data: 2016-11-05 18:28:55
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: quent <x...@x...com>
On 04.11.2016 19:38, Ed wrote:
> Sugerujesz, ?e nie potrafi? odr?ni? 5m od 18m? Je?eli tak to mylisz si?.
> Przytyk z pomiarem tona?u ?adunku by? zupe?nie nie potrzebny.
No ale przecież to Ty jesteś ten agresywny ;-)
Całkiem to typowe - chopaki klepią się po plecach jak smarki w przedszkolu.
> Dla zaintreresowanych - nie wybieram si? na sta?e do Szwajcarii.
Słuszna uwaga.
Zaraz jeden z drugim moto-burak będzie chciał Cię tam wysłać.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info