-
11. Data: 2011-05-27 23:20:58
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: "Jacek" <s...@o...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:4de0129a$0$2445>
> Ale odstęp bezpieczny od auta ze światłami stopu jest inny niż od auta bez
> tych świateł.
> Jeśli to by było decydujące, to winny że ten drugi odstęp nie był
> zachowany był ten bez świateł.
cóż, dobrym zwyczajem jest trzymać sie z dala od auta, który jeszcze nie
udowodnił, ze ma sprawne światła stopu.
dużo jeżdze zawodowo, dziennie trafiam conajmniej jednego bezhamulcowego bmw
ala lexus po ekstremalnym tuningu, albo blondynke za kierownicą. Golfy na
pozamiejskich rejestracjach to poprostu standard. Cudem jest jak cokolwiek
świeci. Nie zawsze mam okazje zwrócić uwage, chociaż czasem sie udaje.
Sam w aucie mam 19 żarówek w światłach stopu, i szlag mnie trafia jak
chociaż jedna nie świeci.
(Dla matematyków: zwykłe lampy - 2, trzeci stop za szybą - 5, stop w
spoilerze - 12, wszystko fabryczne)
Jacek
-
12. Data: 2011-05-27 23:47:42
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: "szufla" <b...@p...pl>
> Nawet myślałem, że specjalnie hamuje ręcznym, bo nożny nie działa, albo
> chce sobie autko wyremontować z OC - bo czy jest obowiązek hamowania
> nożnym lub zakaz używania ręcznego na jezdni podczas jazdy? :)
Reczny to "zaden hamulec", szybciej biegami wyhamujesz.
Droga hamowania na recznym ze 100km/h to z 200m :)
sz.
-
13. Data: 2011-05-28 00:05:55
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 May 2011 22:50:35 +0200, Cavallino wrote:
>Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
>> policja czasem zabezpiecza żarówki aby się upewnić, że były
>> zapalone podczas uderzenia. Zakładamy, że zostały stłuczone
>> podczas uderzenia. Zapalone się utleniają, a nie zapalone
>> są tylko stłuczone. Nie wiem czy to obligatoryjne, czy
>> jak jest sprawa sporna.
>
>No to jakaś nadzieja jest, ale i tak bez biegłego i sądu się nie obeszłoby.
Przyjedzie policja, pan nie zachowal odleglosci, panu wystawimy mandat
i na tym sie sprawa zarowek zakonczy.
Przy czym te ekspertyzy to nie sa takie pewne, moze sie zarowka
przepalic od uderzenia bez stluczenia, moze sie instalacja naprawic,
mozna trafic jak ktos juz zdejmie noge z hamulca, moze sie stluc sama
banka, a wlokno przepalic dopiero po pozniejszym wcisnieciu hamulca.
Co moze miec miejsce po wypadku, albo pare miesiecy wczesniej.
Wiekszy odstep i nie patrzyc na swiatla tylko na caloksztalt.
J.
-
14. Data: 2011-05-28 01:22:42
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-28 00:05, J.F. pisze:
>
> Wiekszy odstep i nie patrzyc na swiatla tylko na caloksztalt.
>
Wszystko brzmi pieknie, tylko jak na DK92 sie zostawi >10m to od razu
znajdzie sie kowboj, co musi wyprzedzic i wbic sie w do miejsce :P
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
15. Data: 2011-05-28 01:41:47
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 27 May 2011 20:08:21 +0200, venioo napisał(a):
> Jakbym się wpakował w taki samochód czyja byłaby wina?
Jesli rozpatrujemy to, co opisałeś - to kierującego przed Tobą.
Jesli mowa o realiach sądowych - to cholera wie.
Po pierwsze - trzeba udowodnić, że się nei zapaliły. Po drugie - trzeba
udowodnic, że to niezapalenie sie miało wpływ na opóźnienie Twojej reakcji.
Po trzecie - trzeba udowodnić, że opóźnienie tej reakcji spowodowało
kolizję.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
16. Data: 2011-05-28 02:44:01
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: to <t...@a...xyz>
begin venioo
> Wszystko brzmi pieknie, tylko jak na DK92 sie zostawi >10m to od razu
> znajdzie sie kowboj, co musi wyprzedzic i wbic sie w do miejsce :P
No i? Sam nie wyprzedzisz, tylko siedzisz złośliwie komuś na zderzaku,
żeby utrudnić wyprzedzanie innym i jeszcze w dodatku nie umiesz w porę
zahamować?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
17. Data: 2011-05-28 02:44:33
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: to <t...@a...xyz>
begin Jacek
> można sie sądzić, ale jedyne co sie wygra, to mandat za niesprawne
> oświetlenie, tudzież usterke dyskwalifikująca z ruchu drogowego, lub
> stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. Pechowy kierowca zawsze bedzie
> odpowiadał za najechanie na tył. Wszak mógł wjechać w furmanke, ona nie
> musi mieć świateł stopu, a odstęp trzeba zachować zawsze "bezpieczny"
Bzdura. :)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-05-28 10:28:28
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:irpbo1$ua5$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-05-28 00:05, J.F. pisze:
>>
>> Wiekszy odstep i nie patrzyc na swiatla tylko na caloksztalt.
>>
>
> Wszystko brzmi pieknie, tylko jak na DK92 sie zostawi >10m to od razu
> znajdzie sie kowboj, co musi wyprzedzic i wbic sie w do miejsce :P
A co Ci to przeszkadza, jak jedzie szybciej od Ciebie, a Ty nie chcesz
wyprzedzać poprzednika?
Urażona duma czy jak?
-
19. Data: 2011-05-28 10:54:01
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 28.05.2011 01:22, venioo pisze:
> W dniu 2011-05-28 00:05, J.F. pisze:
>> Wiekszy odstep i nie patrzyc na swiatla tylko na caloksztalt.
> Wszystko brzmi pieknie, tylko jak na DK92 sie zostawi >10m to od razu
> znajdzie sie kowboj, co musi wyprzedzic i wbic sie w do miejsce :P
No chyba lepiej, żeby się kowboj wbił w te 10m niż wysadził Ciebie do
rowu. A jak sam nie jesteś kowbojem i prędkość ci odpowiada to
powinieneś jechać blisko prawej i z >50m za tym przed tobą oszczędzając
nerwy, hamulce i kowboje... A jak jeszcze widzisz, że przed Tobą długa
pusta prosta to zachęcasz krótkim prawym klikem kowboja, żeby sobie
pojechał dalej. Im krótszy i dalszy kontakt z kowbojem tym dla Ciebie
przecież lepiej...
S.
-
20. Data: 2011-05-28 16:28:11
Temat: Re: z serii czyja wina
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-28 02:44, to pisze:
> begin venioo
>
>> Wszystko brzmi pieknie, tylko jak na DK92 sie zostawi>10m to od razu
>> znajdzie sie kowboj, co musi wyprzedzic i wbic sie w do miejsce :P
>
> No i? Sam nie wyprzedzisz, tylko siedzisz złośliwie komuś na zderzaku,
> żeby utrudnić wyprzedzanie innym i jeszcze w dodatku nie umiesz w porę
> zahamować?
>
Źle interpretujesz (nadinterpretujesz) to, co przeczytałeś.
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086