-
11. Data: 2010-02-14 22:37:53
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:10i3mk3cn41rf$.m8ko1omlm0uq$.dlg@40tude.net...
>Nie ważne czy dresik w BMW,
A myslalem, ze trafie w gusta grupowiczow... ;)
>, bo było mu wolno,
A drzwi otworzyc nie wolno ?
> a kierowca samochodu
> dostawczego ma tak zabezpieczyć swój pojazd, by nikomu szkód nie
> wyrządzić.
Drzwi dostawczego byly otwarte wczesniej niz zaparkowalo tam BMW. A gdyby
wlasciciela dostawczaka nie bylo przy samochodzie ?
--
Picasso
-
12. Data: 2010-02-14 23:17:10
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Uzytkownik "badzio" <b...@g...com> napisał:
On 14 Lut, 14:58, <s...@a...pl> wrote:
> > Art. 49
> > 2. Zabrania si postoju:
> > - w miejscu utrudniaj cym dost p do innego prawid owo zaparkowanego pojazdu
>>
>> Sk d wiesz, e tamtym kraju obowi zuje polski kodeks drogowy?
> Bo pewnie pominal info o turku i euro, a na podstawie umieszczenia
> postu na polskiej grupie wywnioskowal iz rzecz miala sie w Polsce :)
Turka nie pominąłem (w Polsce ich nie ma?), ale euro tak, mój błąd. ;-)
Podejrzewam jednak, ze w tamtejszym Kodeksie może być także
jakiś przepis zabraniający parkować w sposób utrudniający dostęp
do pojazdu.
Krystian
-
13. Data: 2010-02-15 07:18:14
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: Karolek <d...@o...pl>
P_ablo pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hl9chn$hdf$1@news.mm.pl...
>> P_ablo pisze:
>>> turecki dresik E60.
>> A jakie to ma znaczenie?
>
> Chcialem dodac dramatyzmu ;)
>
Az dziwne, ze jeszcze nikt nie podchwycil :P
>> Wina oczywiscie po stronie kierowcy dostawczaka.
>
> Skoro wymaga sie od jednego kierowcy przewidywania, to dlaczego drugiego sie
> od tego zwalania ?
>
Bo kazdy ma dbac o bezpieczenstwo swojego sprzetu, tak aby nikomu i
niczemu nie wyrzadil on szkody.
A to drzwi dostawczaka nie byly dostatecznie dobrze zabezpieczone, a nie
drzwi bmw :>
Niektorzy lubia zaparkowac zaraz za dupa tira z naczepa i potem sa mocno
zdziwieni jak tir cofa i wjezdza im na maske, ale jednak dalej jest to
wina kierowcy ciezarowki, chociaz tamten mogl pomyslec i tam nie parkowac ;>
--
Karolek
-
14. Data: 2010-02-15 13:14:18
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hlap2o$i0f$1@news.mm.pl...
>
> Niektorzy lubia zaparkowac zaraz za dupa tira z naczepa i potem sa mocno
> zdziwieni jak tir cofa i wjezdza im na maske, ale jednak dalej jest to
> wina kierowcy ciezarowki, chociaz tamten mogl pomyslec i tam nie
> parkowac ;>
No ale tu jest wina przez zrobienie czegos a nie przez niezrobienie :)
--
Picasso
-
15. Data: 2010-02-15 15:10:14
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: "[Cichy]" <c...@i...pl>
> No ale tu jest wina przez zrobienie czegos a nie przez niezrobienie :)
Widzialem emotikona :)
To tak samo jak ja bym wjechal w kogos przez niehamowanie i wina bylaby jego
:)
Pozdrawiam.
-
16. Data: 2010-02-15 22:16:19
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
P_ablo pisze:
> Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:3upfn556oo62gp339bmm2biuf7u69f6fni@4ax.com...
>> A skad on ma sie znac na kontenerach i wiedziec ze sa takie numery ?
>
> Nie wie tego kazdy ?!
> A skad wlasciciel dostawczaka ma wiedziec, ze zawieje wiatr ?!
>
>> Wlasciciel dostawczaka ma to wiedziec i poprosic o zmiane miejsca.
>> Albo otworzyc od razu na cala szerokosc.
>>
>
> Zalozmy, ze wlasciciel dostawczaka nie zdazyl poprosic...
>
>
>
A gdyby tamtędy przechodziło dziecko i dostało w głowę drzwiami?
IMHO to na kierowniku dostawczaka spoczywa obowiązek zabezpieczyć drzwi
aby było dobrze. Może sznurkiem?
-
17. Data: 2010-02-17 00:08:26
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 14 Feb 2010, P_ablo wrote:
> Skoro wymaga sie od jednego kierowcy przewidywania, to dlaczego drugiego sie
> od tego zwalania ?
Nie zwalnia - każdy odpowiada za swoje wykroczenie.
Standardowo problemem jest "a które z nich było przyczyną wypadku" :D
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2010-02-18 20:13:42
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 14 Feb 2010 12:58:49 +0100, P_ablo napisał(a):
> Teoretycznie winien jest wlasciciel dostawczego bo nie zabezpieczyl drzwi
> odpowiednio na czas zaladunku. Ale czy parkujacy BMW nie powienien
> przewidziec iz niezabezpieczone drzwi (w kontenerach nie ma ogranicznikow)
> moga sie szerzej otworzyc i uderzyc w jego samochod?
Nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
19. Data: 2010-02-19 15:32:48
Temat: Re: z cyklu czyja wina?
Od: Bydlę <b...@b...com>
P_ablo wrote:
> Teoretycznie winien jest wlasciciel dostawczego
Praktycznie też, co zamyka temat.
--
Bydlę