-
21. Data: 2016-09-06 10:13:54
Temat: Re: wzmacniacz różnicowy - bzdury na wyjściu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-09-05 o 19:51, ww pisze:
> W dniu 2016-09-05 o 16:06, J.F. pisze:
[...]
>> Tym niemniej - taki wzmacniacz roznicowy tez powinien dzialac.
>> Moze sie wzbudzil..
>
> Pewnie powinień. Dobrałem te rezystory tak dokładnie jak się dało. Nie
> wiem jak inni to kalibrują ale ja nie potrafie i koniec. Poddaje się.
Dziś nikt tego nie robi, po prostu kupuje się układ scalony z laserowo
trymowanymi opornikami. Kiedyś stosowało się oporniki o wysokiej
tolerancji, często drutowe, w Polsce robiło je Inco, panie siedziały i
nawijały. Dziś niby też można, wyjdzie znacznie drożej, niż kupno
odpowiedniej kostki.
P.P.
-
22. Data: 2016-09-06 10:23:23
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-09-06 o 03:46, a...@m...uni.wroc.pl pisze:
> ww <w...@o...pl> wrote:
>> Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam
>> ju? pomys??w. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego
>> Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i
>> klasyczny wzmacniacz:
>>
>> http://www.leon-instruments.pl/2013/09/wzmacniacz-ro
znicowy.html
>>
>> R1 = 100k
>> R2 = 27k (testowa?em ju? kilka r?znych).
>>
>> Napiecie na rezystorze zgadza si? z tymi wynikaj?cymi
>> z prawa oma. A za wzmacniaczem mam na przyk?ad.Np
>>
>> 1,25A = 272mV na rezystorze = 59mV wyj?cie
>> 1,6A = 351mV rezystor i 81mV wyj?cie
>> 0,31A = 69 rezystor i 1,1 wyj?cie !!!
>>
>> W ?adnym miejscu to nie pasuje do oczekiwanego
>> wzmocnienia 0,27.
>>
>> Testowa?em zar?wno chi?skie niby 1% rezystory jak i
>> r??ne 5%. Sprawdza?em wzmaczniacze LM358, TL084,
>> LM324, OPA2722. Zasilanie prawie symetryczne +12 -11.78.
>>
>> Montowa?em to ju? na gotowej p?ytce i na 2 prototypowych
>> (stykowej i lutowanej).
>>
>> Obci??eniem s? przer??ne ?ar?wki samochodowe i nie tylko.
>>
>> Wie kto? o co w tym chodzi ? Bo w teorii to takie
>> proste.
>
> Rozrzut opornikow daje dodatkowe napiecie na wejsciu. Przy
> 1% opornikach maksymalny rozrzut mostka jest rzedu 4%.
> Jak masz ok 1.5V na wejsciu opampa to jest dodatkowy
> sygnal rzedu 60mv.[...]
Jeśli między wejściami opampa jest 1.5V to znaczy, że opamp jest
uszkodzony albo pracuje poza zakresem dopuszczalnych napięć. Z zasady
napięcie na wejściach opampa powinno być zerowe (z dokładnością do
napięć niezrównoważenia).
Te 4% policz od napięcia wspólnego, nie od sygnału. Wzmacniacz różnicowy
ma za zadanie tłumić napięcie wspólne. Proponuję sciągnąć ze strony
Analoga broszurkę "imstrumentation Amplifiers", tam jest sporo
wyjaśnione. Pojęcie kluczowe: CMRR :-)
P.P.
-
23. Data: 2016-09-06 13:26:55
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości
>Dzięki. Ja już te rezystory dobrałem na tyle dokładnie na ile
>jestem w stanie w ogóle zmierzyć. Doszedłem do sytuacji kiedy
>w dosyć dużym zakresie napięć wejściowych uzyskiwałem
>poprawne wzmocnienie. Ale poniżej 100mV zaczyna się już
>coraz bardziej rozjeżdzać. Dodatkowo mam wrażenie, że wynik
>pomiaru zależy od 100 róznych czynników, których nie
>potrafię opanować. Przy 1 włączeniu mam 10mV, przy drugim
>już 12mV, patrze za 2 minuty i mam już 14 czy 15. W tej
Piszesz o napieciu na wyjsciu, czy na boczniku ?
popularne opampy maja napiecie niezrownowazenia na wejsciu rzedu kilku
mV, i to sie przeklada na wynik pomiaru.
I w dodatku zalezy od temperatury.
Wiec calkiem mozliwe, ze mierzysz 10mV, po kilku minutach masz 15mV,
wylaczasz na chwile, wlaczasz, i przy tym samym pradzie masz 13mV.
Ktore po minucie powinno powrocic do 13mV.
Co innego
>sytuacji żadna precyzyjna regulacja nie ma sensu jeśli
>przy kolejnym włączeniu wracam do punktu wyjścia. Beznadziejna
>sytuacja.
Uzyj google, Luke
Chocby
http://www.ti.com/product/ina138
P.S.1 nie trzeba tego kupowac - mozna zrobic analogicznie na opampie,
P.S.2 ale trzeba dobrze przemyslec jakie napiecia tam wystepuja i
jakie zasilanie musi byc ....
P.S.3 ... albo obnizyc dzielnikami ... ale nie 1% :-)
-
24. Data: 2016-09-06 15:12:48
Temat: Re: wzmacniacz różnicowy - bzdury na wyjściu
Od: b...@g...com
użytkownik ww napisał:
> Jeden ma 100,2k a drugi 100,6k.
Przecież można między r13-r15 wstawić PRek, a suwak
PRka do we. odwracającego i zabawa z cyrklowaniem rezystorów opada.
-
25. Data: 2016-09-06 18:57:23
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2016-09-06 o 13:26, J.F. pisze:
> Użytkownik "ww" napisał w wiadomości
>> Dzięki. Ja już te rezystory dobrałem na tyle dokładnie na ile
>> jestem w stanie w ogóle zmierzyć. Doszedłem do sytuacji kiedy
>> w dosyć dużym zakresie napięć wejściowych uzyskiwałem
>> poprawne wzmocnienie. Ale poniżej 100mV zaczyna się już
>> coraz bardziej rozjeżdzać. Dodatkowo mam wrażenie, że wynik
>> pomiaru zależy od 100 róznych czynników, których nie
>> potrafię opanować. Przy 1 włączeniu mam 10mV, przy drugim
>> już 12mV, patrze za 2 minuty i mam już 14 czy 15. W tej
>
> Piszesz o napieciu na wyjsciu, czy na boczniku ?
>
> popularne opampy maja napiecie niezrownowazenia na wejsciu rzedu kilku
> mV, i to sie przeklada na wynik pomiaru.
> I w dodatku zalezy od temperatury.
Ale OPA2277 ma zdaje się max 65uV.
> Wiec calkiem mozliwe, ze mierzysz 10mV, po kilku minutach masz 15mV,
> wylaczasz na chwile, wlaczasz, i przy tym samym pradzie masz 13mV.
> Ktore po minucie powinno powrocic do 13mV.
Sam nie wiem czy tak to wygląda. Płynie w każdym razie i wychodzą
mi cuda.
>
> Co innego
>
>> sytuacji żadna precyzyjna regulacja nie ma sensu jeśli
>> przy kolejnym włączeniu wracam do punktu wyjścia. Beznadziejna
>> sytuacja.
>
> Uzyj google, Luke
> Chocby
> http://www.ti.com/product/ina138
Z takich to mam juz LT6105, LT6106, MAX44284
Kupiłem jeszcze wzmacniacz pomiarowy INA128 do zabawy.
>
> P.S.1 nie trzeba tego kupowac - mozna zrobic analogicznie na opampie,
W moim przypadku PRÓBOWAĆ ZROBIC
> P.S.2 ale trzeba dobrze przemyslec jakie napiecia tam wystepuja i jakie
> zasilanie musi byc ....
> P.S.3 ... albo obnizyc dzielnikami ... ale nie 1% :-)
To jakimi ? Bo dobrałem te rezystory moim zdaniem w okolicy 0,1%.
-
26. Data: 2016-09-06 19:04:15
Temat: Re: wzmacniacz różnicowy - bzdury na wyjściu
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2016-09-06 o 15:12, b...@g...com pisze:
> użytkownik ww napisał:
>
>> Jeden ma 100,2k a drugi 100,6k.
>
> Przecież można między r13-r15 wstawić PRek, a suwak
> PRka do we. odwracającego i zabawa z cyrklowaniem rezystorów opada.
Próbowałem. Wstawienie wieloobrotowego potencjometru 1k za
100k (mniejszy o kilkaset om od drugiego) potęguje efekt
płynięcia i skakania wyniku. Potencjometr nowy, wygląda
porządnie.
Tego projektu nie da się chyba uratować.
-
27. Data: 2016-09-06 19:37:33
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqmshj$1i7$...@d...me...
W dniu 2016-09-06 o 13:26, J.F. pisze:
> Użytkownik "ww" napisał w wiadomości
>>> Ale poniżej 100mV zaczyna się już
>>> coraz bardziej rozjeżdzać. Dodatkowo mam wrażenie, że wynik
>>> pomiaru zależy od 100 róznych czynników, których nie
>>> potrafię opanować. Przy 1 włączeniu mam 10mV, przy drugim
>>> już 12mV, patrze za 2 minuty i mam już 14 czy 15. W tej
>
>> Piszesz o napieciu na wyjsciu, czy na boczniku ?
>
>> popularne opampy maja napiecie niezrownowazenia na wejsciu rzedu
>> kilku
>> mV, i to sie przeklada na wynik pomiaru.
>> I w dodatku zalezy od temperatury.
>Ale OPA2277 ma zdaje się max 65uV.
Ale czy jego probowales w poprawionej wersji ?
>> Wiec calkiem mozliwe, ze mierzysz 10mV, po kilku minutach masz
>> 15mV,
>> wylaczasz na chwile, wlaczasz, i przy tym samym pradzie masz 13mV.
>> Ktore po minucie powinno powrocic do 13mV.
>Sam nie wiem czy tak to wygląda. Płynie w każdym razie i wychodzą
>mi cuda.
Bardzo plynac nie powinno.
Podlacz oscyloskop - ciekaw jestem, czy sie nie wzbudza.
>>> sytuacji żadna precyzyjna regulacja nie ma sensu jeśli
>>> przy kolejnym włączeniu wracam do punktu wyjścia. Beznadziejna
>>> sytuacja.
>
>> Uzyj google, Luke
>> Chocby
>> http://www.ti.com/product/ina138
>Z takich to mam juz LT6105, LT6106, MAX44284
>Kupiłem jeszcze wzmacniacz pomiarowy INA128 do zabawy.
>> P.S.1 nie trzeba tego kupowac - mozna zrobic analogicznie na
>> opampie,
>W moim przypadku PRÓBOWAĆ ZROBIC
No coz, jak to w elektronice - powinno dzialac, ale dupogodziny trzeba
odsiedziec.
Zauwaz, ze one maja nieco inny schemat - odporniejszy np bledy
rezystorow.
>> P.S.2 ale trzeba dobrze przemyslec jakie napiecia tam wystepuja i
>> jakie
>> zasilanie musi byc ....
>> P.S.3 ... albo obnizyc dzielnikami ... ale nie 1% :-)
>To jakimi ? Bo dobrałem te rezystory moim zdaniem w okolicy 0,1%.
0.1% od 20V to jest 20mV .... przy boczniku 0.47 ohm odpowiada 40mA
J.
-
28. Data: 2016-09-06 22:26:51
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-09-06 o 18:57, ww pisze:
[...]
> To jakimi ? Bo dobrałem te rezystory moim zdaniem w okolicy 0,1%.
Przeczytaj pdfa tanich chińskich rezystorów 1%. Zwróć uwagę na
stabilność długoczasową i, przede wszystkim, na zmiany oporności po
podgrzaniu i ostudzeniu (lutowanie). "Jednoprocentowość" tych rezystorów
to klasyczny przykład parametru marketingowego. Dobieranie takiego
czegoś nie ma ani odrobiny sensu.
Możesz, oczywiście, kupić Vishaya ;-)
P.P.
-
29. Data: 2016-09-06 22:50:10
Temat: Re: wzmacniacz r??nicowy - bzdury na wyj?ciu
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2016-09-06 o 22:26, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2016-09-06 o 18:57, ww pisze:
> [...]
>> To jakimi ? Bo dobrałem te rezystory moim zdaniem w okolicy 0,1%.
>
> Przeczytaj pdfa tanich chińskich rezystorów 1%. Zwróć uwagę na
> stabilność długoczasową i, przede wszystkim, na zmiany oporności po
> podgrzaniu i ostudzeniu (lutowanie). "Jednoprocentowość" tych rezystorów
> to klasyczny przykład parametru marketingowego. Dobieranie takiego
> czegoś nie ma ani odrobiny sensu.
> Możesz, oczywiście, kupić Vishaya ;-)
Ok. Zamówiłem po kilka par vishay i beyschlag 0.1%.
-
30. Data: 2016-09-08 12:00:06
Temat: Re: wzmacniacz różnicowy - bzdury na wyjściu
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2016-09-06 o 10:13, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2016-09-05 o 19:51, ww pisze:
>> W dniu 2016-09-05 o 16:06, J.F. pisze:
> [...]
>>> Tym niemniej - taki wzmacniacz roznicowy tez powinien dzialac.
>>> Moze sie wzbudzil..
>>
>> Pewnie powinień. Dobrałem te rezystory tak dokładnie jak się dało. Nie
>> wiem jak inni to kalibrują ale ja nie potrafie i koniec. Poddaje się.
>
> Dziś nikt tego nie robi, po prostu kupuje się układ scalony z laserowo
> trymowanymi opornikami. Kiedyś stosowało się oporniki o wysokiej
> tolerancji, często drutowe, w Polsce robiło je Inco, panie siedziały i
> nawijały. Dziś niby też można, wyjdzie znacznie drożej, niż kupno
> odpowiedniej kostki.
Wątpie żeby autor tego projektu stosował rezystory nawijane przez "nagie
dziewice z nibylandii". Ale może jednak stosował jakieś w miarę
porządne. Nie wiem co było do kupienia w 1996