-
Data: 2018-05-20 13:30:30
Temat: Re: wzmacniacz lampowy - kit
Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl> napisał w wiadomości
news:pdrhpa$huj$1@node1.news.atman.pl...
>> Masz na myśli duży poziom TIM, (różnie wyczytywałem, niekiedy sprzecznie,
>> więc nie mam pewności, na czyjej prawdzie się oprzeć, byle nie na tej
>> najbardziej najmojszej) gdzie ich wielkość pogłębia(ć może) się wskutek
>> zwiększenia ujemnego?
>> To podobno niektóre firmy robią układy bez sprzężenia, aby to oddalić.
>
> Kurcze, to nie jest tak oczywiste. Owszem, odkryto TIM i sprawa źle
> grających wzmacniaczy o doskonałych parametrach wydawała się zamknięta.
Raczej po poczatkowej euforii "gotcha!", spowszedniało i nikomu nie chciało
się tego ciągnąć...
> Kłopot w tym, że są konstrukcje w których pomiary są w sprzeczności z
Czyli jednak coś pominięto, nie wszystko zmierzono...? Bo skoro pomiar
przeczy wrażeniom...? (*)
> odczuciami słuchaczy. Zobacz proste konstrukcje Nelsona Passa, parametry
> takie sobie, a grają świetnie. Z drugiej strony masz konstrukcje typu
Pewnie tam ilość elementów mogących istotnie pogorszyć istotę sygnału (sorry
za niefortunny zbieg słów), jest na tyle mała, iż mimo pogorszenia znanych
parametrów technicznych, te właściwości sygnału, które pogorszone nie
zostały, mają równie wielki, jeśli nie większy wpływ na ostateczne odczucie.
> Mark Levinson czy Accuphase (kopiowane zresztą nałogowo przez DIY-w), a
> jakoś świata nie zawojowały i nie ustanowiły granicy, pomimo bardzo
> skomplikowanych rozwiązań i doskonałych parametrów. A możę to kwestia
Pewnie cyzelowali, doginali, dostrajami, przyklepywali, za przeproszeniem,
pierdolili się z tym, jak ze zgniłym jajem, a znane przysłowie co - mówi, że
diabeł tkwi w szczegółach. Teraz pozostaje znaleźć te szczegóły, bo różnice
(**) z pewnością, nie wzięły się znikąd.
> ceny... kto wie, ta przecież też "gra" ;)
Gro i bucy, jak pewna moja dawna znajoma mówiła. Małgosiu, pozdrawiam,
możesz to czytać - OIDP, studiowałaś elektronikę...
Już dawno zauważyłem, że badziewiaste wzmacniaczyki, z rzęchatych
gramofonów, mimo bylejakich znanych parametrów technicznych, czesto grają
dużo PRZYJEMNIEJ, niż wycyzelowane, wychuchane (i niekiedy nieziemsko
szumiące, miałem okazję przypadkowo to stwierdzić) Top-End-y (***). Możliwe,
że także dlatego, że przekaz dla tych lepszych urządzeń komponowany był/jest
do słuchania dźwięku, a dla tych gorszych, po prostu, naturalnie, do
słuchania muzyki, treści, gdzie strona techniczna jest jedynie formą, a nie
staje się również treścią przekazu.
(*) - prosty przykład z obrazkiem JPG - zdjęcie niedoświetlone, albo
przeciwnie, prześwietlone. W pewnych granicach, NIEKSZTAŁCAJĄC treść
niedoskonałego zdjęcia, przez podbicie cieni, bądź skorygowanie jasności,
równowagi barw, krzywej gamma, itd. sprawimy, że odbiór obrazka stanie się
znacznie przyjemniejszy. I pewnym jest, że jeśli się to zrobi mądrze, nie
spieprzy, to efekt potrafi być zdumiewający. Mimo, że treść nie została
zmieniona (no, powiedzmy), a jedynie forma, bądź forma została odpowiednio
oddzielona od treści. Mądrze i z głową.
(**) Jeśli by różnic nie było, to nie ma prawa byc tego słychać. Mam pewne
przypuszczenie - skomplikowane układy mają znaczny czas propagacji sygnału,
a dla różnych czestotliwości może on być różny. W prostym układzie od
wejścia do wyjścia blisko, mało elementów, które mogą coś pokaszanić, a
nawet jeśli, to wpływ najprawdopodobniej będzie niewielki i mało istotny dla
wrażeń odsłuchowych. W skomplikowanym układzie mogą sie nałożyć na siebie
różnice w czasie propagacji, mikrominimalne, ale ważne. Do tego, zetknąłem
się już dość dawno ze wzmianką na temat zjawiska early effect, modulacja
szerokości bazy, co ma ponoć wprowadzać zniekształcenia niekorygowalne przez
sprzężenie, a nie wiem, czy TIM od nich nie urośnie, muszę sie wczytać. Do
tego, zdaje mi się, nie występujące w lampach zjawisko "przeciągania"
tranzystorów, choć już ustał bodziec sterujący. Prosty badziewny układ, mało
tranzystorów, potencjalnie mało modulowanych baz i przeciągnietych
tranzystorów, malo zniekształceń "niewytłumaczalnie" psujących sygnał. Dużo
tranzystorów, dużo potencjalnych źródeł problemów. Może też ma znaczenie, że
po tranzystorach bardziej spodziewam się bycia napięciowymi, a po lampach
prądowymi źródłami sygnału?
(***) Jeśli są różnice w odsłuchach, to nie ma siły, coś musieliśmy
przegapić. Czuję, że trudna i szczegółowa analiza widma i zależności
fazowych, oraz czasowych, względem częstotliwości, może dać odpowiedź.
Sporo z tego "wygdybałem" na chłopski rozum, więc nie zawsze słusznie,
myśląc od drugiej strony - założenie, że mamy wzmacniacz idealny, mamy
zadanie doprowadzić go konstrukcyjnie do tego, aby grał tak samo źle, jak
wzmacniacz rzeczywisty. Od dawna mnie to zastanawiało, więc nie zacząłem
myśleć o tym od "wczoraj". Zastanawiałem się, jak rozmyślnie spieprzyć
układ, aby powtórzyć jego złe właściwości. A w układzie już grającym lepiej,
niż rozpatrywany obiekt, którego zmodyfikować nie możemy, co i gdzie
dołożyć, aby doprowadzić do identycznego grania, jak złom top endowy, nad
którym się wytrząsamy, że tak kiepsko gra. Ja myślę, że jest to możliwe do
znalezienia obecnie używaną aparaturą pomiarową, tylko właśnie, czego
szukać?
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
Następne wpisy z tego wątku
- 20.05.18 17:19 HF5BS
- 21.05.18 00:32 RoMan Mandziejewicz
- 21.05.18 03:57 HF5BS
- 21.05.18 10:03 robot
- 21.05.18 10:06 robot
- 21.05.18 10:07 robot
- 21.05.18 12:46 kwaczy
- 21.05.18 19:51 HF5BS
- 21.05.18 19:59 HF5BS
- 22.05.18 22:23 kwaczy
Najnowsze wątki z tej grupy
- DS1813-10 się psuje
- Taki tam szkolny problem...
- LIR2032 a ML2032
- SmartWatch Multimetr bezprzewodowy
- olej psuje?
- Internet w lesie - Starlink
- Opis produktu z Aliexpress
- No proszę, a śmialiście się z hindusów.
- Zewnętrzne napięcie referencyjne LM385 1,2V -> 100mV dla ICL7106, Metex M-3800
- karta parkingowa
- Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- I3C
- Pytanie o transformator do dzwonka
- międzymordzie USB 3.2 jako 2.0
- elektronicy powinni pomysleć o karierze elektryka
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Karty przedpłacone (podarunkowe) Google Play - pytanie do korzystających
- 2024-11-26 wina Tóska
- 2024-11-26 Rewolucja/Rewelacja!
- 2024-11-25 grupa ożyła ;)
- 2024-11-24 Być jak Clint
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=