W dniu 03.02.2023 o 11:26, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 03.02.2023 o 10:12, robot pisze:
>
>>>>> Czy ja dobrze kombinuję, że jest to objaw zużytych przekaźników
>>>>> głośnikowych?
>>>>> Wzmacniacz ma ze 20 lat.
>>>>
>>>> Nie.
>>>>
>>>> Spróbuj inaczej. Suszarką (ale 'z głową') podgrzej kondensatory
>>>> punktowo po kolei. Jest szansa że trafisz. 70-80C nic im nie zrobi.
>>>>
>>>> 90% takich usterek, to kondensatory.
>>>
>>> https://www.austinstereo.com/recapping-stereo-equipm
ent
>>>
>>> Tu masz wincyj na ten temat.
>>
>> Temat recappingu jest mi znany.
>> Czy wykluczasz przekaźniki jako powód takich objawów?
>
> Oczywiście, tym bardziej, że piszesz iż efekty mijają po czasie (wzrost
> temperatury).

Zgadza się.
Przerywanie, staje się co raz rzadsze im dłużej wzmacniacz gra.

Nie koniecznie wzrost temperatury.
Bo jak wzmacniacz pogra z godzinę,
a potem po wyłączeniu jak ostygnie,
od razu po włączeniu nie przerywa.
Nie widzę zależności przerywania od temperatury.

Ale jeszcze jedna rzecz mi tu nie pasuje.

A mianowicie że efekt przerywania dźwięku powstał,
w okresie kiedy, wzmacniacz w ogóle nie grał,
nie był podłączony do sieci.
Tylko od samego "stania".
Możliwe że kondensatory się psują od takiego "stania"?
Pewnie tak.

>>
>> Podgrzewania suszarką kondensatorów punktowo nie wyobrażam sobie.
>> Sam hałas suszarki zagłuszałby te zniekształcenia.
>
> Użyj zatem lutownicy, ja czasem tak robię.

Rozumiem.
Ale to już trochę jak szukanie igły w stogu siana.
To się wiąże z gruntownym całkowitym przeglądem.
A jest co przeglądać.
Tak to wygląda z góry: https://ibb.co/FVrWXYD

Koszta nieporównywalne do kosztów wymiany samych przekaźników.

Poza tym dochodzą problemy logistyczne.
Jak znaleźć dobry serwis, koszty transportu, i tak dalej.
Sam chyba nie dam rady za pomocą lutownicy wykryć problemu jednak,
skoro to nie przekaźniki.

Dziękuje za pomoc.

do góry

W dniu 03.02.2023 o 12:27, robot pisze:

>>>>>> Czy ja dobrze kombinuję, że jest to objaw zużytych przekaźników
>>>>>> głośnikowych?
>>>>>> Wzmacniacz ma ze 20 lat.
>>>>>
>>>>> Nie.
>>>>>
>>>>> Spróbuj inaczej. Suszarką (ale 'z głową') podgrzej kondensatory
>>>>> punktowo po kolei. Jest szansa że trafisz. 70-80C nic im nie zrobi.
>>>>>
>>>>> 90% takich usterek, to kondensatory.
>>>>
>>>> https://www.austinstereo.com/recapping-stereo-equipm
ent
>>>>
>>>> Tu masz wincyj na ten temat.
>>>
>>> Temat recappingu jest mi znany.
>>> Czy wykluczasz przekaźniki jako powód takich objawów?
>>
>> Oczywiście, tym bardziej, że piszesz iż efekty mijają po czasie
>> (wzrost temperatury).
>
> Zgadza się.
> Przerywanie, staje się co raz rzadsze im dłużej wzmacniacz gra.
>
> Nie koniecznie wzrost temperatury.
> Bo jak wzmacniacz pogra z godzinę,
> a potem po wyłączeniu jak ostygnie,
> od razu po włączeniu nie przerywa.
> Nie widzę zależności przerywania od temperatury.

Bo powolny spadek temperatury nie powoduje od razu efektu wstecz gdyż
chodzi o reakcję chemiczną, która spowalnia po dłuższym czasie. Chyba że
użyjesz sprężonego powietrza i będziesz "mroził" kondzie co też się
robi, chcąc szybko znaleźć te wadliwe.
>
> Ale jeszcze jedna rzecz mi tu nie pasuje.
>
> A mianowicie że efekt przerywania dźwięku powstał,
> w okresie kiedy, wzmacniacz w ogóle nie grał,
> nie był podłączony do sieci.
> Tylko od samego "stania".
> Możliwe że kondensatory się psują od takiego "stania"?
> Pewnie tak.

Tak.
>
>>>
>>> Podgrzewania suszarką kondensatorów punktowo nie wyobrażam sobie.
>>> Sam hałas suszarki zagłuszałby te zniekształcenia.
>>
>> Użyj zatem lutownicy, ja czasem tak robię.
>
> Rozumiem.
> Ale to już trochę jak szukanie igły w stogu siana.
> To się wiąże z gruntownym całkowitym przeglądem.
> A jest co przeglądać.
> Tak to wygląda z góry: https://ibb.co/FVrWXYD
>
> Koszta nieporównywalne do kosztów wymiany samych przekaźników.

Niekoniecznie. Zaczął bym od mrożenia/podgrzewania tych najmniejszych.
Max pół godziny na znalezienie. Generalnie robi się w staruszkach
reccaping, żeby nie szukać lub zapobiegać usterkom. Jeśli znajdziesz
obecnie 2 szt wadliwe, to następne po latach w innych sekcjach też mogą
zdychać ale nie muszą. W większości jest to loteria, który zdycha więc
Twoja decyzja.
>
> Poza tym dochodzą problemy logistyczne.
> Jak znaleźć dobry serwis, koszty transportu, i tak dalej.
> Sam chyba nie dam rady za pomocą lutownicy wykryć problemu jednak,
> skoro to nie przekaźniki.
>

Przekaźnik przede wszystkim reaguje na "pukanie" w sensie, że jak go
będziesz stukał odwrotną stroną wkrętaka to w rytm stukania będzie
efekt. To urządzenie mechaniczne i może tam wystąpić jedynie "zły styk"
ale w praktyce się to nie zdarza.

> Dziękuje za pomoc.
Spox.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 03.02.2023 o 12:43, LordBluzg(R)?? pisze:

>>
>
> Przekaźnik przede wszystkim reaguje na "pukanie" w sensie, że jak go
> będziesz stukał odwrotną stroną wkrętaka to w rytm stukania będzie
> efekt. To urządzenie mechaniczne i może tam wystąpić jedynie "zły styk"
> ale w praktyce się to nie zdarza.
>
Kurna z tym pukaniem, to dobry pomysł. Ze też ja na to nie wpadłem.
Popukam jeszcze. A nóż mi się poszczęści i się okaże że to tylko
przekaźniki.
Ale rzeczywiście, każdy taki stary wzmacniacz zasługuje na porządny
przegląd prędzej czy później.

do góry

Dnia Fri, 3 Feb 2023 12:27:18 +0100, robot napisał(a):

> W dniu 03.02.2023 o 11:26, LordBluzg®🇵🇱 pisze:
>> W dniu 03.02.2023 o 10:12, robot pisze:
>>
>>>>>> Czy ja dobrze kombinuję, że jest to objaw zużytych przekaźników
>>>>>> głośnikowych?
>>>>>> Wzmacniacz ma ze 20 lat.
>>>>>
>>>>> Nie.
>>>>>
>>>>> Spróbuj inaczej. Suszarką (ale 'z głową') podgrzej kondensatory
>>>>> punktowo po kolei. Jest szansa Ĺźe trafisz. 70-80C nic im nie zrobi.
>>>>>
>>>>> 90% takich usterek, to kondensatory.
>>>>
>>>> https://www.austinstereo.com/recapping-stereo-equipm
ent
>>>>
>>>> Tu masz wincyj na ten temat.
>>>
>>> Temat recappingu jest mi znany.
>>> Czy wykluczasz przekaĹşniki jako powĂłd takich objawĂłw?
>>
>> Oczywiście, tym bardziej, że piszesz iż efekty mijają po czasie (wzrost
>> temperatury).
>
> Zgadza się.
> Przerywanie, staje się co raz rzadsze im dłużej wzmacniacz gra.
>
> Nie koniecznie wzrost temperatury.
> (...)

Człowieku, pisz prawidłowo po polsku: "coraz" i "niekoniecznie".
Aż się niedobrze robi, jak widać takie błędy :(


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Dnia Fri, 3 Feb 2023 15:12:52 +0100, robot napisał(a):

> W dniu 03.02.2023 o 12:43, LordBluzg®🇵🇱 pisze:
>
>>>
>>
>> PrzekaĹşnik przede wszystkim reaguje na "pukanie" w sensie, Ĺźe jak go
>> będziesz stukał odwrotną stroną wkrętaka to w rytm stukania będzie
>> efekt. To urządzenie mechaniczne i może tam wystąpić jedynie "zły styk"
>> ale w praktyce się to nie zdarza.
>>
> Kurna z tym pukaniem, to dobry pomysł. Ze też ja na to nie wpadłem.
> Popukam jeszcze. A nóż mi się poszczęści i się okaże że to tylko
>

Znów się czepiam ;)

Nie nóż tylko nuż - to dwa wyrazy o całkiem innym znaczeniu.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 3.02.2023 o 16:46, Adam pisze:
> Dnia Fri, 3 Feb 2023 15:12:52 +0100, robot napisał(a):
>
>> W dniu 03.02.2023 o 12:43, LordBluzg(R)???????????? pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Przekaźnik przede wszystkim reaguje na "pukanie" w sensie, że jak go
>>> będziesz stukał odwrotną stroną wkrętaka to w rytm stukania będzie
>>> efekt. To urządzenie mechaniczne i może tam wystąpić jedynie "zły styk"
>>> ale w praktyce się to nie zdarza.
>>>
>> Kurna z tym pukaniem, to dobry pomysł. Ze też ja na to nie wpadłem.
>> Popukam jeszcze. A nóż mi się poszczęści i się okaże że to tylko
>>
>
> Znów się czepiam ;)
>
> Nie nóż tylko nuż - to dwa wyrazy o całkiem innym znaczeniu.

Popieram, bo to aż zęby bolą jak się czyta.
Ale teraz taką mamy młodzież, a i szkoły to tolerują.
Nie chcę rozwijać tematu, ale niewolnikowi nie jest potrzebne porządne
wykształcenie :(

--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!
I najważniejsze: Salwa Ukrainie!

do góry

W dniu 03.02.2023 o 16:46, Adam pisze:
> Dnia Fri, 3 Feb 2023 15:12:52 +0100, robot napisał(a):
>
>> W dniu 03.02.2023 o 12:43, LordBluzg(R)???????????? pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Przekaźnik przede wszystkim reaguje na "pukanie" w sensie, że jak go
>>> będziesz stukał odwrotną stroną wkrętaka to w rytm stukania będzie
>>> efekt. To urządzenie mechaniczne i może tam wystąpić jedynie "zły styk"
>>> ale w praktyce się to nie zdarza.
>>>
>> Kurna z tym pukaniem, to dobry pomysł. Ze też ja na to nie wpadłem.
>> Popukam jeszcze. A nóż mi się poszczęści i się okaże że to tylko
>>
>
> Znów się czepiam ;)
>
> Nie nóż tylko nuż - to dwa wyrazy o całkiem innym znaczeniu.
>
Dobrze, że się czepiasz.
Staram się zwracać uwagę na takie rzeczy.
I rzeczywiście, nawet jak wklepywałem ten zwrot w klawiaturę, coś mi już
nie pasowało.
Tylko nie wiedziałem co.
Dzięki za wyjaśnienie.

do góry

W dniu 03.02.2023 o 16:43, Adam pisze:
> Dnia Fri, 3 Feb 2023 12:27:18 +0100, robot napisał(a):
>
>> W dniu 03.02.2023 o 11:26, LordBluzg(R)???????????? pisze:
>>> W dniu 03.02.2023 o 10:12, robot pisze:
>>>
>>>>>>> Czy ja dobrze kombinuję, że jest to objaw zużytych przekaźników
>>>>>>> głośnikowych?
>>>>>>> Wzmacniacz ma ze 20 lat.
>>>>>>
>>>>>> Nie.
>>>>>>
>>>>>> Spróbuj inaczej. Suszarką (ale 'z głową') podgrzej kondensatory
>>>>>> punktowo po kolei. Jest szansa że trafisz. 70-80C nic im nie zrobi.
>>>>>>
>>>>>> 90% takich usterek, to kondensatory.
>>>>>
>>>>> https://www.austinstereo.com/recapping-stereo-equipm
ent
>>>>>
>>>>> Tu masz wincyj na ten temat.
>>>>
>>>> Temat recappingu jest mi znany.
>>>> Czy wykluczasz przekaźniki jako powód takich objawów?
>>>
>>> Oczywiście, tym bardziej, że piszesz iż efekty mijają po czasie (wzrost
>>> temperatury).
>>
>> Zgadza się.
>> Przerywanie, staje się co raz rzadsze im dłużej wzmacniacz gra.
>>
>> Nie koniecznie wzrost temperatury.
>> (...)
>
> Człowieku, pisz prawidłowo po polsku: "coraz" i "niekoniecznie".
> Aż się niedobrze robi, jak widać takie błędy :(
>
Sorry za szybko pisałem, i tak wyszło.

Ale staram się.

do góry

Jak Ty się zwracasz do robota??


-----
> Człowieku

do góry

W dniu 3.02.2023 o 15:12, robot pisze:

> Kurna z tym pukaniem, to dobry pomysł. Ze też ja na to nie wpadłem.
> Popukam jeszcze. A nóż mi się poszczęści i się okaże że to tylko
> przekaźniki.
> Ale rzeczywiście, każdy taki stary wzmacniacz zasługuje na porządny
> przegląd prędzej czy później.
>
>
>

Opukiwanie to podstawowa czynność diagnostyczna ;)
Kiedys pracowałem w ZURT i ze 2 godziny opukiwałem trzeszczące radio, aż
bardziej doświadczony kolega powiedział mi, żebym wykręcił żarówki
skali, trzeszczenie ustało! No i wymiana żarówek pomogła.
Ale jak nie trzeszczy, to raczej jakies kondensatory.



--
Cezary Grądys<c...@w...onet.pl

do góry