-
41. Data: 2015-12-01 17:32:01
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n3ke51$sp8$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-12-01 o 13:58, J.F. pisze:
>> Tak prawde powiedziawszy, to te nasze przepisy drogowe bardzo
>> glupie nie sa,
>Co do zasady głupie nie są, ale ich użycie czasami wywołuje u mnie
>czasami wysypkę, że o innych objawach nie wspomnę.
>Przykłady?
>Teren zabudowany w szczerym polu. Podwójna ciągła na dlugości kilku
>kilometrów - na drodze, gdzie rok temu była przerywana, a nic się nie
>zmieniło, ani nie przybyło przedszkoli, ani staruszek.
>Podejrzewam, że jedyne, co przybyło, to w kieszeni urzędnika, który
>się na to zgodził za namową firmy malującej linie.
Watpie - za malowanie przerywanej placi sie pewnie tyle samo, albo i
wiecej, a koszta farby mniejsze. Wystarczyloby stwierdzic ze stara
farba kiepsko widoczna i nalezy sie nowa.
Nie - albo tu ktos wzial za opracowanie nowej koncepcji organizacji
ruchu, albo urzednik spi zadowolony, bo wlasnie poprawil
bezpieczenstwo w miejscu niebezpiecznym, a wszystko oczywiscie dla
naszego dobra :-)
J.
-
42. Data: 2015-12-01 18:10:58
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 1 Dec 2015 16:25:23 +0100, Jacek
> Teren zabudowany w szczerym polu.
Dla Ciebie to jest może szczere pole, dla innych droga piesza/rowerowa z
domu do szkoły/pracy.
> Podwójna ciągła na dlugości kilku kilometrów - na drodze,
> gdzie rok temu była przerywana, a nic się nie zmieniło,
> ani nie przybyło przedszkoli, ani staruszek.
Koczujesz na tej ulicy, czy przejeżdżasz raz/dwa dziennie? Może jak akurat
nie przejeżdżasz, to są tam jakieś dzwony, bo notorycznie na trzeciego
wyprzedzali...
> Podejrzewam, że jedyne, co przybyło, to w kieszeni urzędnika,
> który się na to zgodził za namową firmy malującej linie.
Bez kitu...
--
Pozdor
Myjk
-
43. Data: 2015-12-01 19:50:49
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-12-01 o 18:10, Myjk pisze:
> Dla Ciebie to jest może szczere pole, dla innych droga piesza/rowerowa z
> domu do szkoły/pracy.
Dla mnie pojęcie "teren zabudowany" jest proste. Problem w tym, że na
zachodzie, w Skandynawii i nawet w Czechach budowano domy blisko siebie
a pole każdy miał tam, gdzie miał. Jadę, jest tablica teren zabudowany,
są domy, chodzą ludzie, psy itd. U nas każdy budował chałupę na swoim
polu i powstały wioski ciągnące się kilometrami. Nie wiem, jak to zrobić
dobrze, ale nie da się postawić znaku równości między wioską powiedzmy
austriacką a polską.
>
>> Podwójna ciągła na dlugości kilku kilometrów - na drodze,
>> gdzie rok temu była przerywana, a nic się nie zmieniło,
>> ani nie przybyło przedszkoli, ani staruszek.
>
> Koczujesz na tej ulicy, czy przejeżdżasz raz/dwa dziennie? Może jak akurat
> nie przejeżdżasz, to są tam jakieś dzwony, bo notorycznie na trzeciego
> wyprzedzali...
Nie koczuję, ale tam mieszkam i jeżdżę o bardo różnych porach. Nie
zmieniło się nic, a już zwłaszcza nic w ruchu drogowym.
>
>> Podejrzewam, że jedyne, co przybyło, to w kieszeni urzędnika,
>> który się na to zgodził za namową firmy malującej linie.
>
> Bez kitu...
Nie ma mowy o kicie - rachunek jest prosty. Trasa Olkusz-Kraków:
linia ciągła podwójna = 0,24 mkw/mb powierzchni pomalowanej.
Grubość warstwy farby 0,3-0,8 mm (malowanie cienkowarstwowe). Co daje
wydajność 1,25 - 3 mkw z 1 litra
Koszt farby za 1 litr minimum 10 zł/kg (Bandax, Kontur itp w cenach
bardzo hurtowych), co przy gęstości rzędu 1,4 kg/l daje nam:
40 km x 1000 x 0,24 x 1,4 x 10 x średnio 2 = 268800 zł.
"Zwyczajowa" prowizja 5% daje 13400 zł.
Skoro polityk potrafi zeszmacić się za zegarek............
Jacek
-
44. Data: 2015-12-01 21:13:43
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: j...@i...pl
On Tue, 1 Dec 2015 10:35:25 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Te naprawde duze, tzn amerykanskie potrafia.
>No ale one raczej na lotniskach uzywane.
OIDP, to ich prędkość maks. to coś koło 110 km/h. Przyśpieszenie do 80
km/h to ponad 25 sekund.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
45. Data: 2015-12-01 21:16:04
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n3kq66$8vu$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-12-01 o 18:10, Myjk pisze:
>> Dla Ciebie to jest może szczere pole, dla innych droga
>> piesza/rowerowa z
>> domu do szkoły/pracy.
>Dla mnie pojęcie "teren zabudowany" jest proste. Problem w tym, że na
>zachodzie, w Skandynawii i nawet w Czechach budowano domy blisko
>siebie a pole każdy miał tam, gdzie miał. Jadę, jest tablica teren
>zabudowany, są domy, chodzą ludzie, psy itd. U nas każdy budował
>chałupę na swoim polu i powstały wioski ciągnące się kilometrami. Nie
>wiem, jak to zrobić dobrze, ale nie da się postawić znaku równości
>między wioską powiedzmy austriacką a polską.
Ja tam mysle, ze bardzo podobne korzenie mialy te wioski, a czeskie
czy niemieckie to jeszcze blizsze, choc przypominam, ze i my bylismy w
Austrii :-)
Tylko ze od kilkudziesieciu lat te zachodnie wioski sie pokurczyly,
juz nie trzeba tylu rolnikow, za to trzeba duzo ziemi dla jednego
rolnika.
U nas ten proces byl opozniony.
W Czechach to nie wiem - oni chyba jakies kolchozy/PGR mieli ?
Przybylo za to troche drog i obwodnic i coraz mniej tych wiosek po
drodze.
Za to rozrosly sie te przy miastach - raczej w obok od glownej drogi,
ale potem trzeba na te glowna wyjechac.
>Nie ma mowy o kicie - rachunek jest prosty. Trasa Olkusz-Kraków:
>linia ciągła podwójna = 0,24 mkw/mb powierzchni pomalowanej.
>Grubość warstwy farby 0,3-0,8 mm (malowanie cienkowarstwowe). Co daje
>wydajność 1,25 - 3 mkw z 1 litra
>Koszt farby za 1 litr minimum 10 zł/kg (Bandax, Kontur itp w cenach
>bardzo hurtowych), co przy gęstości rzędu 1,4 kg/l daje nam:
>40 km x 1000 x 0,24 x 1,4 x 10 x średnio 2 = 268800 zł.
Ja tam znalazlem dawkowanie 685g/m2, i cene rzedu 10zl/kg w detalu
https://sklepdrogowy.pl/pl/p/Farba-drogowa-BIALA-BAN
DAX-GOLD-20L30-kg/679
co nam daje ~10tys m^2, 7t farby, 70 tys zl, chyba ze trzeba
przemnozyc przez "srednio 2"
>"Zwyczajowa" prowizja 5% daje 13400 zł.
>Skoro polityk potrafi zeszmacić się za zegarek............
Ale znajdz jakis przetarg. Jesli farba ma kosztowac cwierc miliona, to
z malowaniem pewnie pol albo jeden mln.
Dla urzednika to jeszcze lepiej ... ale nie musi przy tym ciaglych
linii wymagac.
A ile bedzie mozna podzielic, jak sie przerywane wymaluje zamiast
ciaglych :-)
J.
-
46. Data: 2015-12-01 21:31:49
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 01 Dec 2015 21:13:43 +0100, j...@i...pl napisał(a):
> On Tue, 1 Dec 2015 10:35:25 +0100, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>>Te naprawde duze, tzn amerykanskie potrafia.
>>No ale one raczej na lotniskach uzywane.
>
> OIDP, to ich prędkość maks. to coś koło 110 km/h. Przyśpieszenie do 80
> km/h to ponad 25 sekund.
Te co u nas jeżdża po drogach to gdyby były w stanie technicznie osiągać
takie prędkości to pewnie musiałby mieć kaganiec na 85.
-
47. Data: 2015-12-01 21:35:38
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: masti <g...@t...hell>
j...@i...pl wrote:
> On Tue, 1 Dec 2015 10:35:25 +0100, "J.F."
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>>Te naprawde duze, tzn amerykanskie potrafia.
>>No ale one raczej na lotniskach uzywane.
>
> OIDP, to ich prędkość maks. to coś koło 110 km/h. Przyśpieszenie do 80
> km/h to ponad 25 sekund.
52t - max 150kmh
0-80kmh - 14 sek :)
<http://lotniczapolska.pl/Nowe-pojazdy-bojowe-Lotnis
kowej-Strazy-Pozarnej-na-Lotnisku-Chopina,27383>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
48. Data: 2015-12-01 21:48:12
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fs0a0sdv8umq.1fcs6bme13mjm$.dlg@40tude.
net...
Dnia Tue, 01 Dec 2015 21:13:43 +0100, j...@i...pl napisał(a):
> On Tue, 1 Dec 2015 10:35:25 +0100, "J.F."
>>>Te naprawde duze, tzn amerykanskie potrafia.
>>>No ale one raczej na lotniskach uzywane.
>
>> OIDP, to ich prędkość maks. to coś koło 110 km/h. Przyśpieszenie do
>> 80
>> km/h to ponad 25 sekund.
>Te co u nas jeżdża po drogach to gdyby były w stanie technicznie
>osiągać
>takie prędkości to pewnie musiałby mieć kaganiec na 85.
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/nowe-wozy-bojowe-
na-lotnisku-chopina/894pz
Ale producent jakis ostrozniejszy jest w osiagach ... tym niemniej
135km/h gwarantuje.
Ale 50t po krajowych drogach ... to chyba wolalbym nie prowadzic.
Choc pamietam powodz w 97 - kierowcy Starow i Jelczy z piaskiem
poczuli sie uprzywilejowani bardziej niz policja i po Wroclawiu
zapieprzali szybciej niz osobowki :-)
J.
-
49. Data: 2015-12-02 00:06:00
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: j...@i...pl
On Tue, 1 Dec 2015 20:35:38 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>52t - max 150kmh
>0-80kmh - 14 sek :)
><http://lotniczapolska.pl/Nowe-pojazdy-bojowe-Lotni
skowej-Strazy-Pozarnej-na-Lotnisku-Chopina,27383>
Jakoś nie zauważyłem zmiany ;) dlatego pisałem o Barrakudach.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
50. Data: 2015-12-02 11:03:22
Temat: Re: wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza terenem zabudowanym
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 1 Dec 2015 19:50:49 +0100, Jacek
>> Dla Ciebie to jest może szczere pole, dla innych droga piesza/rowerowa z
>> domu do szkoły/pracy.
> Dla mnie pojęcie "teren zabudowany" jest proste.
Uważaj, czy na pewno?
Obszar zabudowany - pojęcie z dziedziny prawa o ruchu drogowym, oznaczające
w ogólności obszar wzdłuż drogi, gdzie znajduje się zabudowa miejska,
wiejska lub przemysłowa, _w_ _związku_ _z_ _czym_ _panować_ _może_ tu
_wzmożony_ ruch _pieszych_ i _pojazdów_.
To że Ty jadąc, nie widzisz domów, czy tego wzmożonego ruchu, nie znaczy że
nie występuje.
> Problem w tym, że na
> zachodzie, w Skandynawii i nawet w Czechach budowano domy blisko siebie
> a pole każdy miał tam, gdzie miał. Jadę, jest tablica teren zabudowany,
> są domy, chodzą ludzie, psy itd. U nas każdy budował chałupę na swoim
> polu i powstały wioski ciągnące się kilometrami. Nie wiem, jak to zrobić
> dobrze, ale nie da się postawić znaku równości między wioską powiedzmy
> austriacką a polską.
Dobrze, a jaka to różnica czy stanie ograniczenie do 50 czy znak
"miasteczka"? Ograniczenie to tylko ograniczenie, a "miasteczko" zwraca też
uwagę na inne elementy.
>> Koczujesz na tej ulicy, czy przejeżdżasz raz/dwa dziennie? Może jak akurat
>> nie przejeżdżasz, to są tam jakieś dzwony, bo notorycznie na trzeciego
>> wyprzedzali...
> Nie koczuję, ale tam mieszkam i jeżdżę o bardo różnych porach. Nie
> zmieniło się nic, a już zwłaszcza nic w ruchu drogowym.
To wystąp może o zmianę odpowiednio argumentując.
>>> Podejrzewam, że jedyne, co przybyło, to w kieszeni urzędnika,
>>> który się na to zgodził za namową firmy malującej linie.
>> Bez kitu...
> Nie ma mowy o kicie - rachunek jest prosty. Trasa Olkusz-Kraków:
> linia ciągła podwójna = 0,24 mkw/mb powierzchni pomalowanej.
Ale ciągła, po której z zasady się nie jeździ, zużywa się wolniej. :P A
cykliczne przemalowywanie, kiedy to ekipa musi dojechać, "wcelować" w stare
pasy, jest bardziej kosztowne. Dlatego, bez kitu...
--
Pozdor Myjk