-
11. Data: 2018-07-16 22:43:36
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.07.2018 o 21:10, WS pisze:
> Jak dla mnie to bardziej wyglada na "tryb panika" i zblokowanie przedniego kola
Jakby zablokował przednie, to by leżał (i opowiadał jak to położył
maszynę). Po prostu nie zdążył zareagować a wszyscy dorabiają teorię.
Shrek
-
12. Data: 2018-07-16 23:16:57
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, July 16, 2018 at 10:43:36 PM UTC+2, Shrek wrote:
> Jakby zablokował przednie, to by leżał (i opowiadał jak to położył
> maszynę). Po prostu nie zdążył zareagować a wszyscy dorabiają teorię.
e, zblokowanie odnosi sie do filmu
https://www.youtube.com/watch?v=CrKlIl-CzoE&feature=
youtu.be&t=1m41s , jak widac lezy...
a Clooney nie zrobil nic... a wg mnie mial 99% szanse
-
13. Data: 2018-07-16 23:57:39
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-07-16 o 21:10, WS pisze:
> wyglada, ze ten przed nim skrecil, wiec on tez mogl, mial wicej czasu, miejsca
>
Widać, że nigdy nie jechałeś motocyklem. :)
Mnie to wygląda, że pierwszy motocyklista, jadący bliżej prawej krawędzi
jezdni, dał radę uciec przed baranem zajeżdżającym drogę, a Clooney,
jadący (prawidłowo - bliżej środka jezdni, a nie na ogonie poprzednika)
kilka metrów za pierwszym motocyklistą, zwyczajnie już nie miał szans.
> Jak dla mnie to bardziej wyglada na "tryb panika" i zblokowanie przedniego kola
>
A mnie wygląda na brak umiejętności.
Motocyklista chciał pokonać łuk drogi tak, jak to robił na rowerze:
skręcając kierownicę w kierunku skrętu.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
14. Data: 2018-07-17 07:10:29
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 16 Jul 2018 23:57:39 +0200, Akarm napisał(a):
> W dniu 2018-07-16 o 21:10, WS pisze:
>> wyglada, ze ten przed nim skrecil, wiec on tez mogl, mial wicej czasu, miejsca
> Widać, że nigdy nie jechałeś motocyklem. :)
> Mnie to wygląda, że pierwszy motocyklista, jadący bliżej prawej krawędzi
> jezdni, dał radę uciec przed baranem zajeżdżającym drogę, a Clooney,
> jadący (prawidłowo - bliżej środka jezdni, a nie na ogonie poprzednika)
> kilka metrów za pierwszym motocyklistą, zwyczajnie już nie miał szans.
>
>> Jak dla mnie to bardziej wyglada na "tryb panika" i zblokowanie przedniego kola
>>
> A mnie wygląda na brak umiejętności.
> Motocyklista chciał pokonać łuk drogi tak, jak to robił na rowerze:
> skręcając kierownicę w kierunku skrętu.
A to nie jest to samo ?
Fizyka roweru i motoru jest taka sama - czlowiek instyktownie sie uczy
jak skrecac.
Ale w chwili zagrozenia moze zapomniec ;-)
J.
-
15. Data: 2018-07-17 08:36:42
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-07-17 o 07:10, J.F. pisze:
> A to nie jest to samo?
> Fizyka roweru i motoru jest taka sama - czlowiek instyktownie sie uczy
> jak skrecac.
> Ale w chwili zagrozenia moze zapomniec. ;-)
Dlatego pisałem, że mało motocyklistów potrafi skręcać.
Stąd też wiem, że nie jeździsz motocyklem.
Tylko ktoś, kto nie jeździ motocyklem, może przypuszczać, że Clooney
mógł ominąć przeszkodę pojawiającą się na jego torze jazdy.
Motocyklista, który nie jest tylko "mistrzem prostej", wie że żeby
skręcić trzeba odepchnąć kierownicę w przeciwną stroną. Jeśli skręca w
prawo - odpycha kierownicę w lewo, a jeśli ma skręcić w lewo musi
odepchnąć kierownicę lewą ręką w prawo. Czyli musi robić odwrotnie, niż
instynktownie nauczył się skręcać na rowerze.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
16. Data: 2018-07-17 13:53:56
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, July 16, 2018 at 11:57:42 PM UTC+2, Akarm wrote:
> Widać, że nigdy nie jechałeś motocyklem. :)
Hm... troche przejezdzilem, obecnie mam swoj czwarty (trzeci tez jest) + moto zony
fakt, skuterem (takim na malych kolkach) to tylko z 10km przejechalem
Ale nie ma opcji, zeby moj GSXR po lekkim popchnieciu kierownicy tam nie skrecil.
-
17. Data: 2018-07-17 16:42:30
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-07-17 o 13:53, WS pisze:
> On Monday, July 16, 2018 at 11:57:42 PM UTC+2, Akarm wrote:
>
>> Widać, że nigdy nie jechałeś motocyklem. :)
>
> Hm... troche przejezdzilem, obecnie mam swoj czwarty (trzeci tez jest) + moto zony
> fakt, skuterem (takim na malych kolkach) to tylko z 10km przejechalem
No i piszesz, że Clooney mógł ominąć przeszkodę?
To może tylko masz motocykl.
Trzeba jeszcze motocyklem jeździć. ;)
> Ale nie ma opcji, zeby moj GSXR po lekkim popchnieciu kierownicy tam nie skrecil.
>
No właśnie, nie ma żadnych wyjątków. Każdy motocykl podczas jazdy zawsze
skręci w przeciwną stronę, niż kierujący ruszy kierownicą.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
18. Data: 2018-07-17 16:54:48
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-07-17 o 16:42, Akarm pisze:
> Każdy motocykl podczas jazdy zawsze skręci w przeciwną stronę, niż
> kierujący ruszy kierownicą.
A rower?
Jeżeli nie to dlaczego?
Kinematyka chyba taka sama. Napęd na tył, silnik pośrodku...
Robert
-
19. Data: 2018-07-17 16:55:03
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, July 17, 2018 at 4:42:33 PM UTC+2, Akarm wrote:
> Trzeba jeszcze motocyklem jeździć. ;)
Troche mi sie juz znudzilo po asfalcie i z tego powodu zakupilem WRke, ale zona
zrobila prawko i musze znow ;)
>
> > Ale nie ma opcji, zeby moj GSXR po lekkim popchnieciu kierownicy tam nie skrecil.
> >
>
> No właśnie, nie ma żadnych wyjątków. Każdy motocykl podczas jazdy zawsze
> skręci w przeciwną stronę, niż kierujący ruszy kierownicą.
toz to oczywiste, nie wyobrazam sobie innej opcji skretu, czyli w jego wypadku w
prawo nalezalo popchnac prawa reka...(no i zaraz lewa spowrotem w lewo)
-
20. Data: 2018-07-17 17:00:36
Temat: Re: wypadek Clooneya
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, July 17, 2018 at 4:54:48 PM UTC+2, Robert Wańkowski wrote:
> A rower?
> Jeżeli nie to dlaczego?
> Kinematyka chyba taka sama. Napęd na tył, silnik pośrodku...
Testowalem na rowerze, tez tak dziala, ale efekt znaczie slabiej widac.
W ciasnym zakrecie na moto przy dobrej przyczepnosci (np. w prawo pcham prawa reka)
sila na kierownicy jest hm... przynajmniej kilka kilogramow.
BTW jak ta sila robi sie mala, to sytacja jest "podejrzana", typu slaba
przyczepnosc... lepiej uwazac.