> A poważnie - z wątku wynika, że Telia daje ciut większe opóźnienia niż
> Opentransit, co niektórym przeszkadza. Ale skoro piszesz, że ruch jest
> dobrze zbalansowany to chyba już nie ma o czym mówić :-)

Ja tak poobserwowalem Telie o roznych porach. I sprawuje sie bardzo roznie
(awarie? przeladowana?).
Oczywiscie kluczem jest skok z war-b2-pos5-0.telia.net do
hbg-bb1-pos1-2-0-telia.net, czyli zdaje sie Warszawa - Hamburg. Przez
ostatni tydzien prawie caly czas wynosil w granicach 40 ms (ok 39-44 ms).
Ale np. dzis o 4 rano nagle troche Telie odlagowalo i teraz wynosi.... 14
ms! (dzieki czemu czas routa do niemieckich serwerow przez odlagowana telie
jest podobny do tego z opentransit).
Tzn w nocy wynosil, a teraz dalej sie tak trzyma. Troche to dziwne, no ale
roznica rzedu 30 ms na jednym skoku to jednak jest troche :)

pozdrawiam, MS