-
11. Data: 2010-07-10 16:45:24
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2010-07-10 15:14, Marcin N pisze:
>> Zacznij od wymiany przewodow hamulcowych na takie w stalowym oplocie.
>> Zdziwisz sie jak wiele moze to zmienic.
>
> Nie trzymaj mnie w niepewności - opowiedz, co poprawiają te przewody.
Nie chce mi sie. Temat byl tu juz walkowany milion razy.
> Myślałem, że to tylko taki "efekt woodoo".
A to juz nie moj problem.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
12. Data: 2010-07-10 17:42:25
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Sat, 10 Jul 2010 15:14:22 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> Zacznij od wymiany przewodow hamulcowych na takie w stalowym oplocie.
>> Zdziwisz sie jak wiele moze to zmienic.
>
> Nie trzymaj mnie w niepewności - opowiedz, co poprawiają te przewody.
> Myślałem, że to tylko taki "efekt woodoo".
Wymienialem w kazdym moim motocyklu przewody na stalowe i uwazam, ze warto
to zrobic. Tysiace postow na ten temat znajdziesz w archiwum.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/
-
13. Data: 2010-07-13 19:40:40
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: N1 <s...@v...pl>
W dniu 2010-07-10 19:42, Piotr Klimek pisze:
> Wymienialem w kazdym moim motocyklu przewody na stalowe i uwazam, ze warto
> to zrobic. Tysiace postow na ten temat znajdziesz w archiwum.
>
przewody nie sa "stalowe" :-)
-
14. Data: 2010-07-13 20:53:05
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: AZ <a...@g...com>
On 13 Lip, 21:40, N1 <s...@v...pl> wrote:
> W dniu 2010-07-10 19:42, Piotr Klimek pisze:> Wymienialem w kazdym moim motocyklu
przewody na stalowe i uwazam, ze warto
> > to zrobic. Tysiace postow na ten temat znajdziesz w archiwum.
>
> przewody nie sa "stalowe" :-)
Wstrzonszajace.
--
Artur
ZZR 1200
-
15. Data: 2010-07-13 23:04:06
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: marider <m...@g...pl>
Marcin N pisze:
> Męczy mnie, że we wszystkich motocyklach, którym się przyglądałem,
> hamulce wymagają sporej siły nacisku na manetki.
Pewnie mialy zaniedbany uklad hamulcowy ;)
> W moim Fazerze dwa palce na hamulcu OD BIEDY wystarczą do awaryjnego
> hamowania, ale dopiero hamowanie pełną dłonią dawałoby jakiś komfort.
> Czy producenci nie mogliby poprawić tego? Marzy mi się hamowanie niczym
> w samochodzie, gdzie kierowca ledwo muska pedał hamulca.
Kup sobie porzadne klamki np. Pazzo Racing (do wyboru dlugie badz
krotkie) i stalowe przewody markowej firmy + dobre klocki. Zdziwisz sie.
> Od razu wspomnę, że motocykl jest sprawny - po prostu chciałbym, żeby
> coś mnie wspomagało w tym najważniejszym manewrze.
Cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc... Rowniez refleks i opanowanie ;]
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki
-
16. Data: 2010-07-15 15:51:21
Temat: Re: wspomaganie hamulca
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1ird3$2o0$...@n...net.icm.edu.pl...
> Kup sobie porzadne klamki np. Pazzo Racing (do wyboru dlugie badz krotkie)
> i stalowe przewody markowej firmy + dobre klocki. Zdziwisz sie.
A ja jeszcze od siebie dodam, ze moze zastanow sie nad starszym/nowszym
fazerem. Te monoblokowe zaciski sa na serio lepsze od montowanych w FZ'tach
6'kach.
--
pzdr:
Ivam
ps. do Maridera - jeszcze nie montowalem zaciskow od Ciebie, ale powiedz mi,
ktore te klocki to te oryginalne? Te sino* (cos tam - nie pamietam
dokladnie)?