W dniu 2015-01-31 o 16:08, Pawel O'Pajak pisze:
>> zawirowanie powietrza + zimne ścianki
>
> Gdyby nie wypelnienie, to bylby klasyczny cyklon, ale te pierscienie...
> W technologii chem. uzywa sie pierscieni Rashiga, ale raczej do czegos
> innego.

Drobne kropelki (mgla) osadzaja sie na wkladzie.

Sa tez produkowane automatyczne spusty kondensatu:
http://www.alora.pl/25_dreny_spusty_kondensatu

Pozdrawiam WM

do góry

"WM"
> Sa tez produkowane automatyczne spusty kondensatu:
> http://www.alora.pl/25_dreny_spusty_kondensatu

Pomijam bełkotliwy opis tego ustrojstwa.
Myślałem, że jakiś sprytny sposób stwierdzania przekroczenia poziomu wody. A
tam cyklicznie otwiera się zawór.
A tak przy okazji... jak działają automatyczne odpowietrzniki instalacji CO?
Powietrze przepuści a wody nie. I to pod ciśnieniem.

Robert

do góry

Dnia Sat, 31 Jan 2015 18:37:35 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
> A tak przy okazji... jak działają automatyczne odpowietrzniki instalacji CO?
> Powietrze przepuści a wody nie. I to pod ciśnieniem.

plywak zamykajacy maly zaworek iglicowy ?

J.

do góry

Dnia Sat, 31 Jan 2015 11:07:00 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):
> Kompresor -> kilka m weza ->

cienki, gruby, izolowany ?


Po kompresorze powietrze gorace, jak ostygnie to sie woda skropli.
Kawal metalowej rury dobrze chlodzi ....

J.

do góry

W dniu 2015-01-31 o 19:15, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 31 Jan 2015 18:37:35 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
>> A tak przy okazji... jak działają automatyczne odpowietrzniki instalacji CO?
>> Powietrze przepuści a wody nie. I to pod ciśnieniem.
>
> plywak zamykajacy maly zaworek iglicowy ?

Odwadniacze plywakowe i dzwonowe powietrza, tez dzialaja
na zasadzie zmiany sily wyporu po pojawieniu sie wody.
Wystarczy wpisac w wyszukiwarke ''odwadniacz plywakowy''
i wyskakuje duzo rozmaitych typow konstrukcji.
Potrafia one niestety zapychac sie, korodowac i zawieszac.

Osuszacze adsorpcyjne moga osuszyc powietrze do punktu rosy -70 stopni.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osuszacz_adsorpcyjny
Podobno uzywanie tak suchego powietrza znaczaco przedluza zycie
maszyn nim napedzanych.
Tak twierdzil przedstawiciel firmy oferujacej nam komresory z filtrami.
Cos tam wspominal o korozji elektrochemicznej.

WM

do góry