eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 301. Data: 2010-03-04 21:28:09
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>>> A jazdy na zamek próbowałeś? Też nie jest ujęta w przepisach a jak
    >>>> świetnie ułatwia podróżowanie...
    >>> Niezgodna z prawem. U nas nie do zrealizowania. Powodem są buraki
    >>> usiłujące hurtowo wyrąbać wszystkich. Jak zostawisz lukę to się pięciu
    >>> wpieprzy. Nawet narybek(kursanci) nie chce wpuszczać cwaniaczków.
    >> jak wjezdza ci 5 buraków - znaczy ze nie umiesz jezdzic i zostawiasz za
    >> duzo miejsca.
    >
    > Będziesz się kopał z 15-letnim volksem mając nowe auto??? To się kop.

    No to pisze, ze chodzi o jeden samochod - to sie oczywiscie zdarza.
    Ale ty piszesz, ze tych volkswagenow jest 5.
    A tak przy okazji - tak czasai bede sie kopal z tym volksem. Dlaczego nie?
    Jezeli wpuszczam jednego a wciska sie jeszcze drugi, to na pewno zachowam
    sie dydaktycznie. Co z tego ze 15 letni?


  • 302. Data: 2010-03-04 21:28:11
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...


    >>>>>> Sa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nie
    >>>>>> wykonuja. Ale dobry kierowca zawsze ułatwi wyjazd komus innemu -
    >>>>>> w swoim egoistycznym
    >>>>>> interesie.
    >>>>> Nie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do
    >>>>> wygłupów innych.
    >>>> nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojego
    >>>> pojmowania kultury jako wygłupów.
    >>> Oceniam przez pryzmat prawa. Kulturę mam w tym czasie w tyle auta,
    >>> głęboko w bagażniku.
    >> To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.
    >> Omijasz problem, ze bardzo czesto (zeby nie powiedziec, ze prawie
    >> zawsze) okazujac kulture nie łamie sie jednoczesnie prawa.
    >
    > Raczej bardzo rzadko tak jest.

    Pytam jeszczeraz - jak ty jezdzisz!?!?!?!?

    > Ta jak to nazywasz "kultura" polega na
    > tym, że wpuszczasz wg. własnego widzimisię jakiegoś flaminga z
    > podporządkowanej a zatrzymujesz tego, który jedzie z tyłu i resztę za
    > nim.

    ocenam sytuacje na drodze.
    Jak jade 70km/h to nie hamuje zeby kogos wpuscic, jak jade pusta
    dwupasmówka i widze wolny lewy pas i samochody chcace sie wlaczyc prawej -
    zjezdzam na lewo. Jak widze w oddali czerwone i auta chcace sie wlaczyc z
    prawej - przepuszczam itd.
    3/4 takich sytuacji to zwykłe puszczenie gazu.

    > Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota i
    > zagrozenie wypadkiem. Będziesz potem dyskutował, że odstępu któryś nie
    > zachował i sam sobie winien? Jak dojdzie do wypadku to moralnym
    > sprawcą będzie ów kulturalny tłumok.
    >
    Tej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy moralnym?
    W którym paragrafie PoRD jest zapis o "sprawcy moralnym"?

    >>>> chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nie
    >>>> mogę ułatwić komus zycia na drodze?
    >>> Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz.
    >> tak, tak - tylko białe i tylko czarne.
    >
    > Aosssochodzi?
    >
    o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota je
    łamiacy - nie ma nic posrodku.

    >>>>>>>>> Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest
    >>>>>>>>> powód by od niej odjeżdżać? Nie ma.
    >>>>>>>> Zdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..."
    >>>>>>> Pokaż powód. Nie ma.
    >>>>>> Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.
    >>>>>> Jezeli do teraz nie zrozumiałes, co to znaczy plynny ruch, to ja
    >>>>>> ci juz nie
    >>>>>> pomoge.
    >>>>> Pokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny
    >>>>> ruch. Gdyby płynny ruch był istotny to w miastach byłaby zielona
    >>>>> fala ustawiona na 50, a nie na 80km/h.
    >>>> Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugim
    >>>> tego paragrafu ktory odnosi sie do dobrego wychowania.
    >>>> Nastepny punkt opisuje korki w miastach, kiedy pada snieg.
    >>>> Przykre jest, ze ty musisz miec odpowiedni paragraf, zeby ułatwic
    >>>> komus właczenie sie do ruchu.
    >>>
    >>> Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych. Ma
    >>> być stosowane prawo. Mam dość zalewu z jednej strony chamstwa, a z
    >>> drugiej jakichś kulturalnych ignorantów.
    >> Nikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.
    >> Ale nazywanie ignoranctwem innego postepowania niz własne to chyba
    >> jakis przejaw megalomani.
    >
    > A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie ma
    > znawców i stosujących przepisy. Jeśli jest 1% to wszystko.
    >
    Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.

    >> BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciał
    >> pominąc fakt, iz 80% wykroczen na drodze (a moze i wiecej) to nie
    >> jest przejaw niewiedzy. To zwykłe i swiadome przekraczanie predkosci.
    >> I nie wierze, ze ty tego nie robisz.
    >
    > A ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu
    > znajomość prawa. Nikt po uzyskaniu PJ już nie zagląda do tzw. kodeksu.

    klamiesz.

    > Wręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystko
    > wie i nie musi czytać. Jeszcze się pożre z kimś kto rzeczywiście coś
    > wie.

    jak widac chociazby po psm - to nie jest prawda.
    Spójrz na siebie - według ciebie ty wiesz najlepiej a 99% kierowców to
    idioci. Hmmm, moze dobrze opisjesz zjawisko...


  • 303. Data: 2010-03-04 21:28:14
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    > Egzamin to inna sprawa dlatego, że tam trzeba jechac
    > przepisowo.

    trzeba jechac bardziej niz przepisowo, bo ten gosc czesto siedzi tam, zeby
    znaleźć powód do upierniczenia cie.
    To tak samo, jakbys powiedział - co ci przeszkadza, ze w twojej firmie cały
    czas bedzie siedział kontroler ze skarbówki - przeciez i tak zawsze musisz
    wszystko robic zgodnie z prawem, prawda?


  • 304. Data: 2010-03-04 21:28:15
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>> Niezgodna z prawem.

    >> Ponieważ?
    >
    > Nie wiesz, zę w pord nie ma żadnego zamka?

    no i? to, ze nie jest opisany nie sprawia, ze taka jazda jest niezgodna z
    prawem.


  • 305. Data: 2010-03-04 21:28:16
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>>>>>> Znakomicie. Sam się chyba źle czujesz. Ułatwiać to trzeba jedynie
    >>>>>>> autobusowi na przystanku jesli wyraża taką potrzebę. Włączający
    >>>>>>> się do ruchu ma psi obowiązek czekać.
    >>>>>> Ale Ty nie masz obowiązku zachowywać się po buracku.
    >>>>> Dlatego staram się zachowywać się zgodnie z prawem.
    >>>> wyobraz sobie, ze nie odpowiedzenie sasiadce, kiedy ta mowi ci dzien
    >>>> dobry jest zgodne z prawem.
    >>>> Ale czy jest grzeczne?
    >>> Pord to nie savoi-vivre. Coś Ci się pomyliło. Pord to twarde prawa i
    >>> obowiązki, a nie pierdoły. Macie stosować się do przepisów.
    >>> Oczywiście nikt nie zabrania wam uśmiechać się przy tym.
    >> Mylisz łamanie twardego prawa z kultura.
    >> To ze ty sobie stwierdziłes, iz wjechanie na lewy pas, zeby ktos mogl
    >> wlaczyc sie do ruchu wjezdzajac na pas prawy, jest lamaniem przepisów
    >> niczego w tej materii nie zmienia.
    >
    > Ja sobie wymyśliłem??? Wymazałeś Art.16, bo nie pasuje do widzimisię?

    ktos juz ci tłumaczył wiec nie bede powtarzał.


  • 306. Data: 2010-03-04 21:46:20
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    neelix pisze:

    >
    > Oczywiście wszędzie widzisz swoje strzałki pozwalające na odstępstwo od
    > przepisu.

    W DC na większości (jeśli nie na wszystkich) skrzyżowaniach z trzema
    pasami. I zdecydowanej większości z dwoma pasami jest przynajmniej
    oznakowanie poziome.

    >>> Gorzej jak trafimy na policjanta ze swoim zdaniem.
    >> A spotkałeś się z takim przypadkiem?
    >
    > Spotkać to można odczuwając na własnej skórze. Nie jeżdżę bez powodu lewym.

    Czyli nie spotkałeś.

    > Powinna jechać prawym jak najdłużej.

    Dopóki nie ma powodów jechać innym pasem tak.

    > Zachowanie na rondzie zależy od
    > konstrukcji ronda.

    E tam - w jednych ośrodkach wymagają kierunku na wjeździe na rondo w
    innych nie.
    Shrek.


  • 307. Data: 2010-03-04 21:48:06
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    neelix pisze:

    > Pamiętasz może ogólnopolski test na PJ?

    Nie.

    > Motocykliści z przepisów wypadli
    > chyba najlepiej.

    Być może.

    > Dopiero po nich byli taksiarze i zwykli kierowcy jako
    > niedzielni kierowcy. W starciu 1 na 1 będzie tak, że tamten
    > sygnalizował, a ten nie ustąpił.

    Zależy od ilości świadków, ewentualnych kamer itd. Na razie oceniamy na
    podstawie inicjatora wątku.

    Shrek


  • 308. Data: 2010-03-05 11:14:11
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "neelix" <a...@w...pl> wrote in message
    news:hmorl7$evr$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    >
    > Pieprzę takie wtrącanie do Polski tego co jest w innych krajach. Może
    > jeszcze wschód przytoczysz, albo kraje arabskie?
    > neelix

    A potrafisz przekazac to samo bez pieniactwa na poziomie gimnazjalisty,
    ktory nie widzi sensu przepuszczenia kogos w drzwiach?




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 309. Data: 2010-03-05 16:28:27
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D31D636DB5A3budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >
    >>>>>>> Sa ludzie, ktorzy na tyle kiepsko jezdza, ze takich manewrów nie
    >>>>>>> wykonuja. Ale dobry kierowca zawsze ułatwi wyjazd komus innemu -
    >>>>>>> w swoim egoistycznym
    >>>>>>> interesie.
    >>>>>> Nie oceniaj umiejętności jednych ludzi po skłonnościach do
    >>>>>> wygłupów innych.
    >>>>> nie oceniaj uprzejmowasci na drodze przez pryzmat swojego
    >>>>> pojmowania kultury jako wygłupów.
    >>>> Oceniam przez pryzmat prawa. Kulturę mam w tym czasie w tyle auta,
    >>>> głęboko w bagażniku.
    >>> To gdzies masz kulture, mozna dosc łatwo z postów wywnioskowac.
    >>> Omijasz problem, ze bardzo czesto (zeby nie powiedziec, ze prawie
    >>> zawsze) okazujac kulture nie łamie sie jednoczesnie prawa.
    >> Raczej bardzo rzadko tak jest.
    > Pytam jeszczeraz - jak ty jezdzisz!?!?!?!?

    Zgodnie z prawem i bezpiecznie.

    >> Ta jak to nazywasz "kultura" polega na
    >> tym, że wpuszczasz wg. własnego widzimisię jakiegoś flaminga z
    >> podporządkowanej a zatrzymujesz tego, który jedzie z tyłu i resztę za
    >> nim.
    > ocenam sytuacje na drodze.
    > Jak jade 70km/h to nie hamuje zeby kogos wpuscic, jak jade pusta
    > dwupasmówka i widze wolny lewy pas i samochody chcace sie wlaczyc prawej -
    > zjezdzam na lewo. Jak widze w oddali czerwone i auta chcace sie wlaczyc z
    > prawej - przepuszczam itd.
    > 3/4 takich sytuacji to zwykłe puszczenie gazu.

    Tylko opuszczaj wcześniej szybę, byś się nie zagazował. ;-) Robisz z g...
    problem. Puszczanie gazu a tyle żeś się napisał o kulturze. Jazda lewym
    pasem bez powodu(nie ma powodu) jest niezgodna z prawem.

    >> Pieprzyć taką kulturę. To nie jest kultura tylko głupota i
    >> zagrozenie wypadkiem. Będziesz potem dyskutował, że odstępu któryś nie
    >> zachował i sam sobie winien? Jak dojdzie do wypadku to moralnym
    >> sprawcą będzie ów kulturalny tłumok.
    > Tej, raz gadaasz o twardym prawie i obowiazkach, teraz o sprawcy moralnym?
    > W którym paragrafie PoRD jest zapis o "sprawcy moralnym"?

    Zabrakło wyobraźni? Nie zachowuj się jak przestępca, którego nie można
    skazać, bo nie można mu czegoś udowodnić. Jeżeli przyhamujesz by wpuścić
    kogoś z podporządkowanej, a ktoś się stuknie 100m dalej to Ty niewinny,
    prawda? Będziesz spał spokojnie, bo nawet nie wiesz co żeś narobił, więc na
    wszelki wypadek nie postępuj tak jak postępujesz.

    >>>>> chcesz powiedziec, ze jak przekraczam dozwolną predkosc, to nie
    >>>>> mogę ułatwić komus zycia na drodze?
    >>>> Nic na to nie poradzę, że nie rozumiesz.
    >>> tak, tak - tylko białe i tylko czarne.
    >> Aosssochodzi?
    > o to ze u ciebie jest albo twarde przestrzeganie przepisów albo idiota je
    > łamiacy - nie ma nic posrodku.

    Do tego, by wszyscy byli przewidywalni każdy musi stosować się do przepisów.

    >>>>>>>>>> Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest
    >>>>>>>>>> powód by od niej odjeżdżać? Nie ma.
    >>>>>>>>> Zdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..."
    >>>>>>>> Pokaż powód. Nie ma.
    >>>>>>> Jezeli nie zrozumiałes do teraz, to juz nie zrozumiesz.
    >>>>>>> Jezeli do teraz nie zrozumiałes, co to znaczy plynny ruch, to ja
    >>>>>>> ci juz nie
    >>>>>>> pomoge.
    >>>>>> Pokaż gdzie w prawie jest zapisany jakiś wyimaginowany płynny
    >>>>>> ruch. Gdyby płynny ruch był istotny to w miastach byłaby zielona
    >>>>>> fala ustawiona na 50, a nie na 80km/h.
    >>>>> Wyimaginowany zapis o plynnym ruchu jest zapisany w punkcie drugim
    >>>>> tego paragrafu ktory odnosi sie do dobrego wychowania.
    >>>>> Nastepny punkt opisuje korki w miastach, kiedy pada snieg.
    >>>>> Przykre jest, ze ty musisz miec odpowiedni paragraf, zeby ułatwic
    >>>>> komus właczenie sie do ruchu.
    >>>> Ja wcale nie muszę nikomu ułatwiać i nie oczekuję tego od innych. Ma
    >>>> być stosowane prawo. Mam dość zalewu z jednej strony chamstwa, a z
    >>>> drugiej jakichś kulturalnych ignorantów.
    >>> Nikt nie pisze, ze cokolwiek musisz.
    >>> Ale nazywanie ignoranctwem innego postepowania niz własne to chyba
    >>> jakis przejaw megalomani.
    >> A gdzie tak napisałem? A nie ma ignorantów na drogach? Raczej nie ma
    >> znawców i stosujących przepisy. Jeśli jest 1% to wszystko.
    > Jeszcze raz - nie myl łamania przepisów z nieznajomoscia takowych.

    No to przypominam ogólnopolski test na PJ i jego wynik: polski kierowca to
    kierowca niedzielny. Nie mów mi, że parkując na przejściu dla pieszych czy
    nawet całym autem na 2-metrowym chodniku ktoś staje na złość, dla własnej
    wygody, a nie z powodu tego, że już nie wie jakie są zasady. Żeby nie stać
    na jezdni obok linii P-4 wpieprza się całym pojazdem na chodnik, a pieszy
    zapieprza po jezdni! Przecież to jest zachowanie debila. Urzędasy stworzyły
    tak rozdęte prawo, że tylko kursant przed egzaminem ma jakiekolwiek pojęcie
    i to ogólne, bo szczegółów i tak nie zgłębił i już nie zgłębi. Zdecydowana
    reszta zachowuje się jak totalne debile. Ilu wie, że na żółtym nie można z
    premedytacją wjeżdżać na skrzyżowanie? Ilu wie jak zachować się przed
    zieloną strzałką? To o czym mówisz moze dotyczyć oczywistości(czerwone
    światło, B-33). Reszta bardzo często jest poza świadomością.

    >>> BTW cały czas piszesz o nieznajomości prawa, tak jakbys chciał
    >>> pominąc fakt, iz 80% wykroczen na drodze (a moze i wiecej) to nie
    >>> jest przejaw niewiedzy. To zwykłe i swiadome przekraczanie predkosci.
    >>> I nie wierze, ze ty tego nie robisz.
    >> A ja wiem, że to bardzo wybiórcza i zanikająca z upływem czasu
    >> znajomość prawa. Nikt po uzyskaniu PJ już nie zagląda do tzw. kodeksu.
    > klamiesz.

    Udowodnij. Znajdź chociaż kilku zaglądających, by udowodnić, że trochę
    minałem się z prawdą. Trochę, bo reszta i tak nigdy nie zagląda.

    >> Wręcz przeciwnie, uważa taki, że jest znakomitym kierowcą, wszystko
    >> wie i nie musi czytać. Jeszcze się pożre z kimś kto rzeczywiście coś
    >> wie.
    > jak widac chociazby po psm - to nie jest prawda.
    > Spójrz na siebie - według ciebie ty wiesz najlepiej a 99% kierowców to
    > idioci. Hmmm, moze dobrze opisjesz zjawisko...

    psm? Może pms, co tylko potwierdza podejrzenia o zaledwie 1%-cie mających
    jakieś pojęcie o przepisach. Nie każdy z 99% łamiących przepisy jest idiotą.
    Łatwo wywracasz palikota gasipsem. Czasem można popełnić jakiś błąd, bo nie
    ma świętych, bo oznakowania są do dupy, bo się nie zna terenu. Faktem jest,
    że po uzyskaniu PJ nikt już nie ma czasu na czytanie kodeksu. Jak chcesz się
    przekonać to zapytaj pierwszego napotkanego znajomego kiedy ostatnio
    przypomniał sobie przepisy. Lepiej przeczytać jakiegoś harlekina lub
    paszkwil w GW i tak się dzieje.
    neelix


  • 310. Data: 2010-03-05 16:32:58
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
    news:hmqlhm$g2n$1@inews.gazeta.pl...
    "neelix" <a...@w...pl> wrote in message
    news:hmorl7$evr$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    >
    > Pieprzę takie wtrącanie do Polski tego co jest w innych krajach. Może
    > jeszcze wschód przytoczysz, albo kraje arabskie?
    > neelix

    A potrafisz przekazac to samo bez pieniactwa na poziomie gimnazjalisty,
    ktory nie widzi sensu przepuszczenia kogos w drzwiach?
    Pozdrawiam
    Kamil

    -----------
    Wkurzają mnie takie zagramaniczne projekcje bez sensu. Nawet w drzwiach są
    pewne zasady. Jak nie wypuścisz kogoś z autobusu to sam nie wejdziesz, bo
    nie będzie gdzie stanąć. W tak niebezpiecznym miejscu jakim jest droga
    przede wszystkim obowiązuje prawo. Kultura, na dodatek źle pojęta nie może
    zastępować prawa.
    neelix
    neelix

strony : 1 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32 ... 40 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: