eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 291. Data: 2010-03-04 18:26:40
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4b8ec0f3$1@news.home.net.pl...
    > neelix pisze:
    >
    >>>> I dlatego wszelka dyskusja jest zbędna.
    >>> Ale w przypadku ew. wypadku miałoby znaczenie, czy motocyklista
    >>> sygnalizował manewr i z jaką prędkością jechał. Tyle, że to pierwsze
    >>> trudno byłoby udowodnić...
    >> W razie wypadku leży włączający się do ruchu.
    > To zależy czy uda mu się udowodnić swoją wersję. Bo wjeżdzając na prawy
    > pas nijak nie wymusza pierwszeństwa na jadącym lewym pasem (chyba, że
    > tamten sygnalizował manewr zmiany pasa).

    Pamiętasz może ogólnopolski test na PJ? Motocykliści z przepisów wypadli
    chyba najlepiej. Dopiero po nich byli taksiarze i zwykli kierowcy jako
    niedzielni kierowcy. W starciu 1 na 1 będzie tak, że tamten sygnalizował, a
    ten nie ustąpił.
    neelix


  • 292. Data: 2010-03-04 18:28:17
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D31842A4C941budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>>> Ktoś spał, jak mówili na kursie o martwym polu lusterek?
    >>> ty chcesz powiedziec, ze on tego motocykliste na lewym pasie widział w
    >>> martwym polu lusterka?
    >> Ja tylko zwracam uwagę, że trzeba się oglądać, a nie liczyć na lusterka.
    > ale co to ma wspolnego z tematem? Przeciez w opisywanym watku motocyklista
    > nie pozostał niezauwazony.

    To po co wtrącasz charakterystykę lusterka?
    neelix


  • 293. Data: 2010-03-04 18:32:21
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości
    news:hmfu0g$p2i$1@news.onet.pl...
    >> Dzisiaj w zabudowanym wyprzedzały mnie 2 motorowery. Gówniarstwo
    >> wyjechało na drogi. Policja powinna sprawdzać przynajmniej uprawnienia.
    >> neelix
    > To fakt, dzisiaj zaatakowal mnie szczyl na pierdziawce o mocy
    > porownywalnej z moja maszynka do golenia, jezdzi toto jak chce, wyprzedza
    > po prawej, jezdzi srodkiem, co zrobic z takim talatajstwem, ktore mysli
    > (chyba przesadzilem w tym momencie), ze go nie obowiazuja przepisy o ruchu
    > drogowym?

    Nie dopuszczać sprzętu, który wykracza poza normy. Karać za wykroczenia.
    Karać rodziców, że kupują dzieciom bez uprawnień skutery. Skandalem jest, że
    przy dopuszczaniu do korzystania z motoroweeru decyduje wiek(18 lat), a nie
    wyłącznie papier na znajomość przepisów. Ktoś tłucze kasę na handlu a
    policja znowu przymyka oczy.
    neelix


  • 294. Data: 2010-03-04 18:34:41
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
    news:hmoo7o$8gc$1@inews.gazeta.pl...
    "neelix" <a...@w...pl> wrote in message
    news:hmooin$cgn$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > przejeżdża, bo właśnie zamykają przejazd. Często to przerabiam i szlag
    > mnie trafia! Pieprzę taką kulturę. Pojeździj najpierw przepisowo to
    > odechce się jeszcze bycia przesadnie kulturalnym kosztem innych.

    Co ciekawe, na zachodzie takie wpuszczanie jest czesto norma. Nie dosc, ze
    nie pieprza kultury, to jeszcze mniej wypadkow maja i z przepisami tez jakby
    mniej na bakier. No i zyja dluzej.
    Widzisz - pieprzysz po prostu. :-)
    -------------

    Pieprzę takie wtrącanie do Polski tego co jest w innych krajach. Może
    jeszcze wschód przytoczysz, albo kraje arabskie?
    neelix





    Pozdrawiam
    Kamil


  • 295. Data: 2010-03-04 19:47:07
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Thu, 4 Mar 2010 18:32:21 +0100, neelix napisał(a):

    > Skandalem jest, że
    > przy dopuszczaniu do korzystania z motoroweeru decyduje wiek(18 lat), a nie
    > wyłącznie papier na znajomość przepisów.

    I co ten papier miałby dać?

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 296. Data: 2010-03-04 19:54:46
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    neelix pisze:

    >> To znajdź przepis zakazujący mi wpuszczenia kogoś mimo, że mam
    >> pierwszeństwo (przypadki gwałtownego hamowania itp pomijam, pisze o
    >> normalnym wpuszczeniu). Może wpuszczając kogoś na suwak też łamię
    >> przepisy?
    >
    > Przepisy o pierwszeństwie i ustępowaniu pierwszeństwa.

    I one nakazują egzekwowanie pierwszeństwa? Jeśli ja zwolnie, żeby kogoś
    wpuścić, to gdzie łamię przepisy? Jeśli wpuszczany wjedzie nie zmuszając
    mnie do zmiany kierunku ani prędkości, to gdzie tu wymuszenie
    pierwszeństwa?

    > Wiesz jak kończy
    > się egzamin na PJ jeśli kursant skorzysta z uprzejmości jakiegoś durnego
    > kulturalnego kierowcy?

    Wiem z praktyki - skorzystałem w czasie egzaminu, sytuacja była dość
    ciekawa - stałem na podporządkowanej - z prawej na głównej roboty i
    zamknięty pas, więc samochodów po horyzont - mógłbym tam stać do końca
    egzaminu;) Ktoś z lewej na głównej się zatrzymał i mrugnął, żeby puścić
    tych z naprzeciwka, więc zanim oni dojechali do skrzyżowania, to i ja
    pojechałem w lewo - powiedziałem tylko, że korzystam z uprzejmości tego
    kierowcy. Żadnych krzywych akcji ze strony egzaminatora nie było, bo i
    na nikim pierwszeństwa nie wymusiłem - nikt nie musiał hamować, ani
    zmieniać kierunku jazdy.

    > Taka podpucha kończy się wynikiem N.

    Jak widać nie zawsze;)

    > Dla jasności
    > podam przykład: L-ka skręca w lewo, a z przeciwka zatrzymuje się jakiś
    > usłużny i przepuszcza.

    Jak widać zależy od egzaminatora - mój na początku egzaminu powiedział,
    że mam go nie pytać czy mam jechać, czy nie, bo to on ocenia moją jazdę,
    nie swoją.

    > Co do suwaka zwalnianiem prędkości utrudniasz
    > ruch

    Nie utrudniam - wręcz przeciwnie - zwiększam przepustowość.

    > i znowu obaj naruszacie przepisy o zmianie pasa ruchu i
    > pierwszeństwie.

    Jak już na początku napisałem - nie. Ja nie mam obowiązku egzekwowania
    pierwszeństwa, jak ktoś wjeżdza nie zmuszając mnie do manewru nie
    wymusza pierwszeństwa na mnie.

    > Do przepisów masz się stosować. Kulturę, lepiej dla
    > wszystkich, zostaw w domu.

    Hm...

    Shrek.


  • 297. Data: 2010-03-04 20:17:02
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    neelix pisze:

    >>> Niezgodna z prawem.
    >> Ponieważ?
    >
    > Nie wiesz, zę w pord nie ma żadnego zamka?

    I co z tego? Gdzie jest zabronione?

    >> No patrz, a ja często widuję. Ba, znam specyficzne skrzyżowanie, gdzie
    >> główna z podporządkowaną jeździ generalnie na suwak.
    >
    > Parafrazując pewnego klasyka: dziki fragment kraju?

    Raczej ten normalny. Żeby nie było - jak kogoś nie wpuszczają, to na
    chama się nie pcha.

    >> Do tego jest potrzebnych pięciu buraków pod rząd. Zwykle nie jeżdzą
    >> stadnie, więc jak się jedzie na suwak, to nie mają potrzeby buraczyć.
    >
    > Jeżdżą. Nie ma w Polsce żadnego suwaka. Wszystko idzie "na wydrę".

    Jest. Może w jakimś burakowie mieszkasz.

    > Gdyby za każdym kierowcą przez tylko
    > 25 minut jechał incognito egzaminator z prawem zabrania PJ to w ciągu
    > miesiąca ulice byłyby puste.

    To oczywista oczywistość nikt święty nie jest, a i egzaminatorzy mieliby
    w tym interes.

    > Jeśli ktoś uznał konieczność stosowania się
    > do zasad na egzaminie to po egzaminie zasady nadal obowiązują.

    Jak to mówią starożytni rosjanie praktyka jebiut teoriu.

    > Inne zachowanie to nieuczciwość lub schiza.

    Schizą i nieuczciwością jest twierdzić, że na codzień jeżdzi się jak na
    egzaminie.

    Shrek


  • 298. Data: 2010-03-04 21:28:07
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>> Pord to nie savoi-vivre. Coś Ci się pomyliło. Pord to twarde prawa i
    >>> obowiązki, a nie pierdoły. Macie stosować się do przepisów.
    >>> Oczywiście nikt nie zabrania wam uśmiechać się przy tym.
    >> To znajdź przepis zakazujący mi wpuszczenia kogoś mimo, że mam
    >> pierwszeństwo (przypadki gwałtownego hamowania itp pomijam, pisze o
    >> normalnym wpuszczeniu). Może wpuszczając kogoś na suwak też łamię
    >> przepisy?
    >
    > Przepisy o pierwszeństwie i ustępowaniu pierwszeństwa. Wiesz jak
    > kończy się egzamin na PJ jeśli kursant skorzysta z uprzejmości
    > jakiegoś durnego kulturalnego kierowcy? Taka podpucha kończy się
    > wynikiem N. Dla jasności podam przykład: L-ka skręca w lewo, a z
    > przeciwka zatrzymuje się jakiś usłużny i przepuszcza.

    No to gratuluje!
    Lepiej zeby wszyscy stali za tym skrecajacym, niz zeby jeden z jadacych z
    naprzeciwka sciagnał noge z gazu i pokazał, ze mozna skrecic i ze on w tym
    czasie nie bedzie przyspieszał.
    To tylko pokazuje, ze jezdzac na L-ce nie jest sie wprawnym kierowcą. Jak
    juz sie jest - taki manewr to prosta i jednoczesnie piekna sprawa - wszyscy
    moga jechac dalej - w szczegolnosci ci stojący za skrecajacym.

    > Co do suwaka
    > zwalnianiem prędkości utrudniasz ruch i znowu obaj naruszacie przepisy
    > o zmianie pasa ruchu i pierwszeństwie. Do przepisów masz się stosować.
    > Kulturę, lepiej dla wszystkich, zostaw w domu.
    >
    ja jezdze na suwak w taki sposób ze przepisów dot. pierwszenstwa i zmiany
    pasa ruchu nie lamie.


  • 300. Data: 2010-03-04 21:28:08
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>>>> Ktoś spał, jak mówili na kursie o martwym polu lusterek?
    >>>> ty chcesz powiedziec, ze on tego motocykliste na lewym pasie
    >>>> widział w martwym polu lusterka?
    >>> Ja tylko zwracam uwagę, że trzeba się oglądać, a nie liczyć na
    >>> lusterka.
    >> ale co to ma wspolnego z tematem? Przeciez w opisywanym watku
    >> motocyklista nie pozostał niezauwazony.
    >
    > To po co wtrącasz charakterystykę lusterka?

    ja? mozesz przytoczyc odpowiedni fragment?


  • 299. Data: 2010-03-04 21:28:08
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik neelix a...@w...pl ...

    >>>> Dokladnie, uprzejmosc na drodze to jest nowa tradycja. Spróbuj -
    >>>> genialna sprawa, jak umozliwisz plynne wlaczenie sie do ruchu kilku
    >>>> osobom i nagle ktos umozliwi to tobie. Bezcenne - powinienes
    >>>> sprobowac.
    >>> Nierealne i niepotrzebne. Do jazdy na światłach musieli użyć nakazu,
    >>> a świeciło już 20-30%. Jedna wiosenna kulturalna jaskółka w zalewie
    >>> bandyckiego chamstwa niczego nie zmienia. Gra nie warta świeczki.
    >>> Zbędna gimnastyka i kolizja z prawem.
    >> To jest twoje pojmowanie rzeczywistosci.
    >> Ja, pozwolisz, bede na drodze uprzejmy tam gdzie widze ze jest taka
    >> potrzeba - jakos mi z tym dobrze.
    >
    > Tylko nie rób tego kosztem jadących za Tobą, bo na pewno to robisz.
    > Zwalniając, hamując wyhamowujesz również innych. Dlaczego uważam, że
    > szkodzisz swoim zachowaniem innym? A no dlatego, że gdybyś jechał sam
    > a z tyłu nikt to nie miałoby sensu wpuszczanie. Skoro wpuszczasz to
    > znaczy, że utrudniasz tym z tyłu. Ja widzę to tak: jest przejazd
    > kolejowy, a obok sklepowy parking i skrzyżowanie. Jedziemy po otwarciu
    > przejazdu w sznurku pojazdów. Co pewien czas jakiś usłużny wpuszcza ze
    > skzyżowania i z parkingu. W konsekwencji tego ktoś kto miał do
    > przejazdu niewielką odległość nie przejeżdża, bo właśnie zamykają
    > przejazd. Często to przerabiam i szlag mnie trafia! Pieprzę taką
    > kulturę. Pojeździj najpierw przepisowo to odechce się jeszcze bycia
    > przesadnie kulturalnym kosztem innych.

    To jakby wyjasnia w 100% twoje podejscie do kultury i wlasciwie nie ma nic
    wiecej do dodania.

strony : 1 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 40 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: