eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 201. Data: 2010-03-01 13:15:59
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Adam Paszczyca wrote:

    > Dnia Sun, 28 Feb 2010 16:44:10 +0100, Bydlę napisał(a):
    >
    > >> pierwszeństwo ma ten z prawej...
    > >
    > > Jakie pierwszeństwo przy włączaniu się do ruchu?
    >
    > Żadne, z opisu wynika, że kolega najpierw się włączył, a potem
    > wyjechał. Co więcej, gdyby było tak, jak Ty suponujesz, to i tak
    > wina motocyklisty. Dlaczego?
    > Otóż:
    > "ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli
    > ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa
    > ruchu albo istotnej zmiany prędkości[...]
    >
    > Motocykl jechał prosto lewym pasem, zajęcie pasa na prawo ot tegoż
    > nie zmusza motocyklisty do zrobienia czegokolwiek.

    No właśnie NIE jechał prosto lewym pasem. Zdążył zmienić na
    prawy. Miał do tego prawo.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 202. Data: 2010-03-01 15:57:53
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    DoQ pisze:

    > Oczywiscie.
    > Ścigacz, szlifierka, plastik czy jak to zwać służy głownie przedłużaniu
    > dresowego fiutka. W codziennej jeździe wygodne i praktyczne to to nie
    > jest.

    Zawsze mialeś "ale" do motocykli, ale wcześniej nie było w tym tyle
    chamstwa. Życie boli czy jak ?

    Zrobiłem gixerem tysiąc w 1 dzień, bez bólu.
    Trasy po kilkaset km tez parę razy.

    Jedyne co w mieście ogranicza sportowe moto to promień zawracania który
    przekłada się na ograniczania w manewrach między pasami na małych
    prędkościach w gęstym korku. Poręczność, mała szerokość, wysokie
    siedzenie (w porównaniu do czopera) wysoko umieszczone lusterka (choć do
    mijania SUV i tak za nisko, ale wtedy można złożyć). Lepiej w mieście
    jest jedynie na "endurowatych" - supermoto i niektórych turystykach.

    Żeby czoperem sprawnie jechać w korku trzeba dużo więcej umiejętności
    niż na sporta, mało jest takich kierowców (ale jak się znajdzie to aż
    miło popatrzeć).

    > No chyba że torem do poganiania nazwać by Pl. Zamkowy, najlepiej
    > dookoła Zygmusia.

    Zbiórki pod Zygmuntem mają w sobie dużo (a może nawet wszystko) z
    showroom-u, owszem.
    Ale możesz przecież stanąć obok swoim autem.
    Nie trzeba od razu z daleka zazdrościć, bo to brzydkie uczucie.

    KJ
    PS. Żeby było jasne: nie bywałem i nie bywam pod kolumną.


  • 203. Data: 2010-03-01 16:45:52
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Mon, 01 Mar 2010 09:31:58 +0100, Robson napisał(a):

    > wyprzedza po prawej,

    Często można

    > jezdzi srodkiem,

    A to już na pewno można, duża część kierowców tak robi.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 204. Data: 2010-03-01 18:20:06
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:hmdt9r$7q5$1@news.onet.pl...
    >>> Do zapłacenia to ma za przekręty - ten rozdawany chleb to był
    >>> dym w oczy
    >>> i pic na wodę. Oraz kropla w morzu.
    >> Znasz szczegoly ?
    > http://www.pit.pl/pages/i/2698.php

    ale tak jakos kwestie maki pomineli, chyba ze podejrzewaja iz na
    szaro kupowal.

    J.


  • 205. Data: 2010-03-01 18:39:26
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D2ECB4D81519budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>>>>> Co jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanej
    >>>>>> samochód który chce skręcic w prawo to zwalniam prawy pas aby
    >>>>>> sobie na niego wjechał. Coś mi się stanie jak komuś ułatwię życie?
    >>>>> To jest gruba przesada, która rozbestwia.
    >>>> Zmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego albo
    >>>> dziwnego? Czy Ty się dobrze czujesz?
    >>> Niestety ludzie tak jezdza. Upłynnianie rozumieja jako rozbestwiającą
    >>> przesadę...
    >> I jest to zgodne z prawem, a tańce po pasach bez powodu to
    >> pajacowanie.
    > przekrecasz moje słowa. Nic nie pisałem, ze to jest niezgodne z prawem.

    A powinieneś napisać. Tym gorzej dla Ciebie.

    > Natomiast co do pajacowania - dla mnie pajacowaniem jest jazda prawym
    > pasem, podczas gdy ktos z prawej strony chce sie wlaczyc do ruchu a lewy
    > pas jest wolny.

    Hihihi, chociaż to co napisałeś wcale nie jest śmieszne. Jak czytam takie
    teksty to wolę już tego ustawowego gniota.

    >> Masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest
    >> powód by od niej odjeżdżać? Nie ma.
    > Zdanie "nie ma" to jest tzw. "zdanie pokazujące nelixo-fakt..."

    Pokaż powód. Nie ma.
    neelix


  • 206. Data: 2010-03-01 18:40:16
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> napisał w
    wiadomości news:slrnhopk3u.88m.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
    ho.pl...
    > On 2010-03-01, neelix <a...@w...pl> wrote:
    >
    >> I jest to zgodne z prawem, a tańce po pasach bez powodu to pajacowanie.
    >> Masz
    >> jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Jaki jest powód by od niej
    >> odjeżdżać? Nie ma.
    > Jest, tylko przez wyłączone światła nie widzisz.
    > Krzysiek Kiełczewski

    Co palisz, że światła zgasły?
    neelix


  • 207. Data: 2010-03-01 18:42:53
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D2ECB07F8536budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>>>> Co jest w tym chorego?: Jak widzę z prawej, na podporządkowanej
    >>>>> samochód który chce skręcic w prawo to zwalniam prawy pas aby sobie
    >>>>> na niego wjechał. Coś mi się stanie jak komuś ułatwię życie?
    >>>> To jest gruba przesada, która rozbestwia.
    >>> Zmiana pasa, żeby ułatwić włączenie się do ruchu to coś złego albo
    >>> dziwnego? Czy Ty się dobrze czujesz?
    >> Znakomicie. Sam się chyba źle czujesz. Ułatwiać to trzeba jedynie
    >> autobusowi na przystanku jesli wyraża taką potrzebę. Włączający się do
    >> ruchu ma psi obowiązek czekać.
    > nie chodzi o to co trzeba, tylko o to co mozna.

    Nie ma takiego powodu. Tworzycie nową tradycję? Misia chcecie przebić???
    neelix


  • 208. Data: 2010-03-01 18:44:44
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b8c1522$1@news.home.net.pl...
    > neelix wrote:
    >> Znakomicie. Sam się chyba źle czujesz. Ułatwiać to trzeba jedynie
    >> autobusowi na przystanku jesli wyraża taką potrzebę. Włączający się do
    >> ruchu ma psi obowiązek czekać.
    > Ale Ty nie masz obowiązku zachowywać się po buracku.

    Dlatego staram się zachowywać się zgodnie z prawem.
    neelix


  • 209. Data: 2010-03-01 18:50:49
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hmhdt5$fkr$1@inews.gazeta.pl...
    > neelix pisze:
    >> Znakomicie. Sam się chyba źle czujesz. Ułatwiać to trzeba jedynie
    > .kazdemu (w miare mozliwosci)
    > ...no chyba, ze jestes burakiem z Polski. Przepisy to nie wszystko, co
    > wazne na drodze. Powiedzialbym nawet, ze to margines tego, co nalezy
    > wiedziec/umiec na drodze..ale pewno mnie tu "miszczowie" zjedza ;P A z
    > reszta..sral ich pies...

    Przepisy to podstawa, a niestety marginesem jest ich znajomość i stosowanie.
    W takich okolicznościach takie zachowania tylko mogą ośmieszyć. Jestem w
    stanie zrozumieć, ze ktoś obawiał się, by tamten nie wpieprzył się na chama
    i dlatego uciekł na lewy, ale zjeżdżanie w celu wpuszczenia kogoś kto ma
    obowiązek czekać? Żeby kurtularnym było łatwiej zrozumieć powiem tak:
    najpierw przepisy a dopiero potem taki drobny dodatek jak kultura,
    neelix


  • 210. Data: 2010-03-01 18:53:01
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości
    news:rp1sesrc3g25.dlg@planet.terror.mx...
    > Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:06:40 +0100, neelix powiedział:
    >
    >>>> Zwolnić nieznacznie a zmieniać pas to zasadnicza różnica i gruba
    >>>> uprzejmość, i gruba przesada. Następnym razem tamten wyjedzie na wydrę.
    >>> Jak dla mnie, zmiana pasa jest co najmniej równie łatwa i w dodatku
    >>> mniej
    >>> kosztowna, niż hamowanie: strata energii, strata prędkości, zużycie
    >>> hamulców ... :)
    >>> Dlatego pas zmieniam w miarę chętnie, a hamuję niechętnie.
    >> Taka sytuacja zachodzi po wymuszeniu. Jak wymusi to zmieniasz. Nie ma
    >> powodu
    >> robić tego wcześniej. Co to za jakaś nowomoda???
    > Kultura jest wystarczającym powodem.

    Nad fałszywie pojętą przez laików w dziedzinie pord kulturą jest prawo.
    Prawo mówi: możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Nie ma powodu na
    odjechanie.
    neelix

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: