-
11. Data: 2010-01-11 10:58:03
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "BartekK" <s...@N...org>
>W dniu 2010-01-10 13:18, J.F. pisze:
>> Powiedzmy ze bylbym sklonny zaplacic 60, bylebym wiedzial ze w
>> srodku
>> jest porzadny watomierz, a nie nie wiadomo co .. np tylko
>> amperomierz
>> wartosci sredniej, mnozony przez 220 :-)
> Nie, w środku jest ładny pomiar przez ADC pradu oraz napięcia
> sieci, na podstawie próbek ("odwiedni" obu przebiegów) jest
> liczony cosfi (a moze wrecz w jakis sposob osobny wyznaczany),
> wkazuje aktualny prąd, napięcie, cosfi, częstotliwość...
> aczkolwiek pomiar bywa niedokładny, gdy:
> - mierzy się w dolnym zakresie przetwornika ADC prądu
A piszesz o tym volcracie za 169 zl, czy np o tym Vellemanie, co
sobie z tyrystorami nie radzi ? :-)
> Totalnie impulsowo posiekany pobór prądu przez mały zasilaczyk
> impulsowy bez pfc - i wskazuje bzdury bo łapie "szczytowe próbki"
> albo jakieś interferencje częstotliwośći przetwornicy z swoją
> prędkością próbkowania.
Ten podstawowy scalak AD do pomiaru mocy sobie z tym nie radzi ?
>Proste rozwiązanie - dodać równoczesny drugi pobór prądu,
>rezystancyjny, np żarówkę 40W, wcześniej zmierzoną, i tą wartość
>odliczać od wyniku, pomiar staje się całkiem przyzwoicie dokładny
>(w porównaniu do watomierza wskazówkowego "lumel" typ
>laboratoryjny z ~1970r. błąd wtedy spada poniżej 5%)
z takim pradem to i ten lumel ma blad nieokreslony.
Nawet licznik moze to mierzyc niedokladnie .. ale jesli chodzi o
zlotowki, to jego wskazanie jest decydujace :-)
J.
-
12. Data: 2010-01-11 15:29:16
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: Paweł <r...@1...0.0.1>
BearBag wrote:
> Witam
> ostatnio jest moda i roi sie od tanich watomierzy, licznikow energii
> ktorymi mozna sobie zmierzyc pobor mocy przez kazde urzadzenie w domu.
przerost zielonego marketingu nad domowym portfelem.
ludzie kupuja cuda do mierzenia, potem wydaja setki, albo i tysiace
zlotych na energooszczedne sprzety do domu i jak juz sa szczesliwi,
ze dbaja o srodowisko, to na koncu przyjdzie faktura za energie
elektryczna, ktorej polowa (albo i wiecej) to roznej masci oplaty
stale, zmienne za jakosc, przesyl, inwestycje ktorych nie bylo,
czy nastroj prezesa, a ta jedna mala skromna pozycja, to ich
zielone zuzycie engergii. i tak sobie pozniej siedza i mysla
rzeczy, ktorych nie wypada pisac :>
-
13. Data: 2010-01-11 23:08:26
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-01-11 11:58, J.F. pisze:
>> Nie, w środku jest ładny pomiar przez ADC pradu oraz napięcia sieci,
>> na podstawie próbek ("odwiedni" obu przebiegów) jest liczony cosfi
[...]
>> Totalnie impulsowo posiekany pobór prądu przez mały zasilaczyk
>> impulsowy bez pfc - i wskazuje bzdury bo łapie "szczytowe próbki" albo
>> jakieś interferencje częstotliwośći przetwornicy z swoją prędkością
>> próbkowania.
>
> Ten podstawowy scalak AD do pomiaru mocy sobie z tym nie radzi ?
Nie każdy sobie poradzi. Pierwszy z brzegu np. taki:
AD71056
http://www.analog.com/static/imported-files/data_she
ets/AD71056.pdf
ma przetworniki 16-bitowe Sigma-Delta popędzane na 450kHz i naprawdę nie
ze wszystkimi pikami ma szansę sobie poradzić. Mimo to jest bardzo
fajnym scalakiem właśnie do takich zastosowań (i dla niezbyt dużych
prądów, gdzie ma sens stosowanie szeregowego rezystora do pomiaru prądu).
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
14. Data: 2010-01-11 23:13:01
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2010-01-11 11:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org>
>> W dniu 2010-01-10 13:18, J.F. pisze:
>>> Powiedzmy ze bylbym sklonny zaplacic 60, bylebym wiedzial ze w srodku
>>> jest porzadny watomierz, a nie nie wiadomo co .. np tylko amperomierz
>>> wartosci sredniej, mnozony przez 220 :-)
>
>> Nie, w środku jest ładny pomiar przez ADC pradu oraz napięcia sieci,
>> na podstawie próbek ("odwiedni" obu przebiegów) jest liczony cosfi (a
>> moze wrecz w jakis sposob osobny wyznaczany), wkazuje aktualny prąd,
>> napięcie, cosfi, częstotliwość... aczkolwiek pomiar bywa niedokładny,
>> gdy:
>> - mierzy się w dolnym zakresie przetwornika ADC prądu
>
> A piszesz o tym volcracie za 169 zl, czy np o tym Vellemanie, co sobie z
> tyrystorami nie radzi ? :-)
Ten volcraft i te wszystkie inne "z lidla" są na tym samym
specjalizowanym czipie robione (lub jego chińskim klonie), różnica jest
tylko w "części analogowej" typu kondensatory, bocznik prądowy itp, i uP
ktory obsługuje odczyt z czipa (i2c jeśli się nie mylę) i wizualizuje to
co odczytał na lcd takim albo innym.
Teraz znaleźć nie mogę, ale wiem że to był jakiś maxim czy coś w tym
stylu, gotowy układ który miał w sobie wszystko do pomiaru mocy, tylko
dodać bocznik prądowy, dzielnik napięcia sieci, pare kondensatorków,
zasilanie - i odczytywać wyniki z rejestrów po i2c.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
15. Data: 2010-01-12 07:03:02
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "Pawel" <r...@1...0.0.1> napisal w wiadomosci
news:hifg8b$4n2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> BearBag wrote:
> zlotych na energooszczedne sprzety do domu i jak juz sa szczesliwi,
> ze dbaja o srodowisko, to na koncu przyjdzie faktura za energie
> elektryczna, ktorej polowa (albo i wiecej) to roznej masci oplaty
> stale, zmienne za jakosc, przesyl,
Zweryfikuj swoja wiedze bo zwyczajnie bredzisz.
Stala jest oplata przejsciowa, abonamentowa i staly skladnik stawki
sieciowej. Razem okolo 11zl/m-c (ENEA), pozostale
za przesyl i jakosc placisz od kazdej kWh, wiec mniej zuzyjesz, mniej
zaplacisz. A jesli zuzywasz ponizej 1200 kWh miesiecznie, to na oplacie
przejsciowej jeszcze ponad 4 zl miesiecznie zaoszczedzisz, czyli oplat
stalych bedzie okolo 7 zl.
-
16. Data: 2010-01-12 07:42:37
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: "michalek" <m...@g...com>
stale, zmienne za jakosc, przesyl,
>
>
> Zweryfikuj swoja wiedze bo zwyczajnie bredzisz.
>
> Stala jest oplata przejsciowa, abonamentowa i staly skladnik stawki
> sieciowej. Razem okolo 11zl/m-c (ENEA), pozostale
> za przesyl i jakosc placisz od kazdej kWh, wiec mniej zuzyjesz, mniej
> zaplacisz. A jesli zuzywasz ponizej 1200 kWh miesiecznie, to na oplacie
> przejsciowej jeszcze ponad 4 zl miesiecznie zaoszczedzisz, czyli oplat
> stalych bedzie okolo 7 zl.
>
>
No dobrze Paweł "bredzi". Potraktujmy to słowo z przymrużeniem
oka, żeby nie obrażać.
Ale popatrz na to zjawisko inaczej.
Zmniejszając zużycie energii powodujemy, że spadają wpływy
dla dostawców i wytwórców energii. Ten trudno zauważalny
czynnik wpływa na tempo/wielkość kolejnych podwyżek
za kilowatogodzinę.
Nie zdajemy sobie z tego sprawy ale tak jest... bo tak musi
być z czysto ekononomicznych powodów.
Gdybyśmy tak - czysto teoretycznie, bo przecież to nierealne -
nagle wszyscy odbiorcy (i prywatni i przemysłowi) zmniejszyli
zużycie energii do 1/3 to jak wpłynęłoby to na koszt 1kWh?
Odczuli to mieszkańcy wielu miejscowości gdzie dość szybko
wzrastają koszty dostawy wody.
Uzasadnienie podane wprost przez jedno z przedsiębiorstw
wodociągowych było - "spadające zużycie wody i zmniejszające
się z tego powodu wpływy przy nie zmieniających się kosztach
stałych ZMUSZAJĄ nas do podniesienia ceny 1m sześc. wody"
I co Ty na to ? Oni (tzn. ten MPWiK) też "bredzi" ale tu już
dosłowniej. Dostawcy mediów realnie nie mają konkurencji
i nie maja motywacji aby optymalizować koszty.
M
-
17. Data: 2010-01-12 09:53:17
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Tue, 12 Jan 2010 08:42:37 +0100, michalek napisał(a):
> Uzasadnienie podane wprost przez jedno z przedsiębiorstw
> wodociągowych było - "spadające zużycie wody i zmniejszające
> się z tego powodu wpływy przy nie zmieniających się kosztach
> stałych ZMUSZAJĄ nas do podniesienia ceny 1m sześc. wody"
Wejściowy koszt wody jest zazwyczaj mocno niedoszacowany, stąd cena dla
odbiorcy składa się prawie wyłącznie z kosztów stałych. I dla dostaw wody
naturalny jest lokalny monopol :)
--
Jacek
-
18. Data: 2010-01-12 10:20:18
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: "Papkin" <s...@s...net>
> Ten volcraft i te wszystkie inne "z lidla" są na tym samym
> specjalizowanym czipie robione (lub jego chińskim klonie), różnica
> jest tylko w "części analogowej" typu kondensatory, bocznik prądowy
> itp, i uP ktory obsługuje odczyt z czipa (i2c jeśli się nie mylę) i
> wizualizuje to co odczytał na lcd takim albo innym.
http://img97.imageshack.us/img97/3969/img8075v.jpg
Lidlowy, nie odczytywalem danych ze scalakow bo byly slabo widoczne, moze cos
jeszcze jest na plytce od wyswietlacza i klawiszy ale nie odkrecalem, plastik
jest dobry ale jedna srubka juz sie zaczyna ledwo co wkrecac z tych glownych co
trzymaja obie polowki obudowy razem :)
Czy dobrze mierzy kazde "cos", tego nie wiem. Nawet podali dokladnosc:
U 3%
I 3%
P 3% -+ 10VA
kWh 5% +-0,1kWh
Dokladnosc uwzglednia:
Temp pokojowa, harmoniczne wahanie napiecia/nateznie < 15%
moc czynna cos Phi > 0,2
I co o tym myslec?
Dokladnosc slaba co nie ale jak pokazuje ze zestaw stereo panasonica bierze w
standby 10W to chyba wystarczy, zlodziej pradu (dziala sam zegarek, wyswietlacz
ala dotmatrix led, no i uklad od pilota IR), troche duzo!
A tak czy siak nie odlaczylem pudla od gniazdka... :)
PS
Jaka jest dokladnosc licznika elektronicznego montowanego przez ZE?
-
19. Data: 2010-01-12 11:03:32
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: Paweł <r...@1...0.0.1>
Marcin Wasilewski wrote:
> Uzytkownik "Pawel" <r...@1...0.0.1> napisal w wiadomosci
> news:hifg8b$4n2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> BearBag wrote:
>
>> zlotych na energooszczedne sprzety do domu i jak juz sa szczesliwi,
>> ze dbaja o srodowisko, to na koncu przyjdzie faktura za energie
>> elektryczna, ktorej polowa (albo i wiecej) to roznej masci oplaty
>> stale, zmienne za jakosc, przesyl,
>
>
> Zweryfikuj swoja wiedze bo zwyczajnie bredzisz.
oj lekko podkolorowalem rzeczywistosc :)
ale koszty stale wcale nie sa takie niskie o czym nizej.
> Stala jest oplata przejsciowa, abonamentowa i staly skladnik stawki
> sieciowej. Razem okolo 11zl/m-c (ENEA), pozostale
> za przesyl i jakosc placisz od kazdej kWh, wiec mniej zuzyjesz, mniej
> zaplacisz. A jesli zuzywasz ponizej 1200 kWh miesiecznie, to na oplacie
> przejsciowej jeszcze ponad 4 zl miesiecznie zaoszczedzisz, czyli oplat
> stalych bedzie okolo 7 zl.
ja przy srednim polrocznym zuzyciu na poziomie ~810kWh mialem w enionie
na ostatnim podsumowaniu (taryfa G11) koszty stale na poziomie 10pln/m-c
przy oplacie za realnie zuzyta energie na poziomie 78pln/m-c, czyli ~13%
kosztow stalych na miesiac.
teraz wezmy pod uwage to, ze w enionie przez 10 miesiecy w roku placimy
za szaczunkowe zuzycie (u mnie od lat zawsze wieksze niz realne) i 2 razy
mamy mniejsza skorygowana fakture, czyli przez 10 miesiecy ponosimy
dodatkowe koszty stale darmowego kredytu dla enioniu, co w skali kraju
jest juz ciekawa kwota. u mnie za ostatnie pol roku bylo to dodatkowe
10pln/m-c kosztow stalych.
podsumowujac, przez ostanie pol roku mialem kosztow stalych:
13% przez 1 miesiac i 25% przez 5 miesiecy - srednio 23%.
nie jest to polowa, tak jak koloryzowalem, ale prawie cwiartka :)
teraz jesli moje mieszkanie bedzie zuzywac jeszcze mniej pradu,
to realne koszty jeszcze mi podskocza.
-
20. Data: 2010-01-12 11:12:04
Temat: Re: watomierz - licznik energii
Od: Paweł <r...@1...0.0.1>
fixme: procenty bez kawy sie zle policzyly :)
s/13%/11%/
s/25%/20%/
s/23%/17%/