Easy pisze:

> Chodzi o to, ze artykuł w tej wersji przeszedł bez echa... załózmy ze
> motocyklista jechal w miare spokojnie ( bo jak powiedziałam czytajac
> tylko artykuł)... dlaczego po tym nie pojawiło sie milion komentarzy pod
> adresem puszek i takie tam.....

tu wiadomo jeszcze mniej, komentarzy brak i ciekawe jakie bedą przy tej
ilosci infromacji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,65431
82,Zginal_motocyklista__Cztery_osoby_ranne.html

zastanawia mnie kiedy ilosc pijanych zrobi takie wrazenie jak ilosc
niezywych motocyklistów i ktos sie za nich wezmie. Co chwila jakis pijus
zabija ludzi (jakas godzine temu 3 na miejscu, jedna w szpitalu), ktos
inny dostaje wyrok. I w jeden weekend swiateczny zatrzymują 2 tysiace.
Nie podaja ilu z tych zatrzymanych juz nie miało prawa jazdy. Kiedy
wreszcie wymrze społeczne przyzwolenie dla jadacych pod wpływem? ilu
ludzi jeszcze musi zginąc? Mysle ze przy tym zjawisku "dawcy nerek" to
pikuś.

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat