> Roman zastanawiam się,
> dlaczego bardziej ufam
> sundymanowi, niż Tobie?
> ...może z tego samego powodu,
> że bardziej Tuskowi niż Brudzińskiemu

No, to teraz będę miał temat do się zastanawiania przez cały dzień, czy by może
się do platformy nie zapisać :)

> (mimo, że polityczne stanowisko obu jest dla mnie
> jednakowo fatalne).

A wiesz, że nawet się zgadzam. Mimo posiadania jakiejś tam porcji racji, to
bardziej na poziomie
byłoby się w ogóle nie odzywać, znaczy tutaj... Ale wiesz - człowiek ogląda ten
TVN24, tego Brudzińskiego też,
to i łapie się nawyki jakieś takie...nieeleganckie.

> sundyman wzbudza większe zaufanie sposobem wypowiedzi
> i sposobem argumentowania.
> Może jest tylko "prestidigitatoren słownym", ale fakt pozostaje.

No ba !