eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › ten drugi cię zabije
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 147

  • 71. Data: 2021-07-25 17:47:18
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Thu, 22 Jul 2021 11:39:40 +0200, w <sdbed9$afm$4@news.icm.edu.pl>, ii
    <i...@o...invalid> napisał(-a):

    > W dniu 22.07.2021 o 06:43, Shrek pisze:
    > > W dniu 21.07.2021 o 23:40, ii pisze:
    > >> W dniu 21.07.2021 o 21:49, Shrek pisze:
    > >>> W dniu 21.07.2021 o 20:54, ii pisze:
    > >>>
    > >>>> Ten z zachodniej Europy?
    > >>>
    > >>> Raczej nasz polski. Złożył zdanie odrębne od rzecznika policji co
    > >>> zdarza się rzadko w tą stronę.
    > >>>
    > >>
    > >> Ja tam nic nie mam do własnego zdania, ale czemu mielibyśmy podpierać
    > >> się innymi krajami, gdzie inne uwarunkowania są.
    > >
    > > Wydaje mi się, że raczej na podstawie polskich przepisów postawił zarzuty.
    >
    > Mnie się wydaje, że niekoniecznie, ale o to chodziło tylko o to jakie to
    > bajki przy okazji plotą.

    Wystarczy przeczytać zarzut -- zarzut spowodowania wypadku.


  • 72. Data: 2021-07-25 19:05:44
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-07-25 o 17:44, r...@k...pl pisze:
    > Sat, 24 Jul 2021 02:05:49 +0200, w <sdflhc$vqv$3@news.icm.edu.pl>, ii
    > <i...@o...invalid> napisał(-a):
    >
    >> W dniu 22.07.2021 o 20:36, Shrek pisze:
    >>> W dniu 22.07.2021 o 18:08, ii pisze:
    >>>> W dniu 22.07.2021 o 17:42, Shrek pisze:
    >>>>> W dniu 22.07.2021 o 17:21, ii pisze:
    >>>>>
    >>>>>> No ok. Powinniśmy ten przepis zmienić by każde wejście przed pojazd
    >>>>>> było karalne.
    >>>>>
    >>>>> To zmień.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Ty nie chcesz?
    >>>
    >>> NIe zależy mi na tym. Nie wtargiwujom mi od razu na drugi pas. W sumie
    >>> na pierwszy też nie
    >>
    >> Nie musi Ci wtargnąć. Możesz Ty być zmęczony, rozkojarzony albo
    >> zdekoncentrowany, nie zajarzyć i najechać.
    >
    > To wtedy nie wsiadasz za kółko. Tak jak po alkoholu -- objawy te same.

    W zasadzie większość stłuczek się bierze z dekoncentracji,
    czy to ze zmęczenia czy ze zdenerwowania pomijając zwykłe zagapienie.
    To kiedy wsiadać za kółko?


  • 73. Data: 2021-07-28 21:59:54
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >> To wtedy nie wsiadasz za kółko. Tak jak po alkoholu -- objawy te
    >> same.
    >
    > W zasadzie większość stłuczek się bierze z dekoncentracji,
    > czy to ze zmęczenia czy ze zdenerwowania pomijając zwykłe
    > zagapienie. To kiedy wsiadać za kółko?

    Ja bym powiedział ze jednak z brawury i głupoty.
    Jak masz przed soba bezpieczny dystans to nawet spozniona reakcja moze
    ci ujsc płazem.
    Jak jedziesz jak debil komus na dupie, wyprzedzasz nawet tam gdzie sie
    nie da to jestes krok blizej od wypadku. A 100% uwagi po prostu nikt
    nie jest w stanie zachować przez dlugi czas.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "TPSA - to ludzka rzecz okradać"


  • 74. Data: 2021-07-29 07:45:19
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-07-28 o 21:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik cef c...@i...pl ...
    >
    >>> To wtedy nie wsiadasz za kółko. Tak jak po alkoholu -- objawy te
    >>> same.
    >>
    >> W zasadzie większość stłuczek się bierze z dekoncentracji,
    >> czy to ze zmęczenia czy ze zdenerwowania pomijając zwykłe
    >> zagapienie. To kiedy wsiadać za kółko?
    >
    > Ja bym powiedział ze jednak z brawury i głupoty.
    > Jak masz przed soba bezpieczny dystans to nawet spozniona reakcja moze
    > ci ujsc płazem.
    > Jak jedziesz jak debil komus na dupie, wyprzedzasz nawet tam gdzie sie
    > nie da to jestes krok blizej od wypadku. A 100% uwagi po prostu nikt
    > nie jest w stanie zachować przez dlugi czas.

    Nie przesadzałbym z głupotą i brawurą - to zupełnie inna kategoria.
    Na każde przejechane kilkaset tysięcy km przypada mi jakaś
    stłuczka i żadna nie wynikała z brawury czy głupoty
    (a jednak się wydarzyły) i sądzę, że statystycznie jest podobnie.
    Znam jednak kierowców, którzy jeżdżą w taki sposób,
    że spodziewam się u nich stłuczki co godzinę jazdy i to jest
    ta kategoria głupoty i brawury, o której piszesz.
    Szacuję tę grupę na jakieś 2-5% kierowców.


  • 75. Data: 2021-07-29 09:15:01
    Temat: Re: ten drugi. To z czego wynikały ?
    Od: "HF" <o...@r...pl>

    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:61024070$0$530$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Na każde przejechane kilkaset tysięcy km przypada mi jakaś
    > stłuczka i żadna nie wynikała z brawury czy głupoty
    > (a jednak się wydarzyły)

    To z czego wynikały ?


  • 76. Data: 2021-07-29 09:37:29
    Temat: Re: ten drugi. To z czego wynikały ?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-07-29 o 09:15, HF pisze:
    > Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:61024070$0$530$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Na każde przejechane kilkaset tysięcy km przypada mi jakaś
    >> stłuczka i żadna nie wynikała z brawury czy głupoty
    >> (a jednak się wydarzyły)
    >
    > To z czego wynikały ?

    Dwie parkingowe:jedna ze zdenerwowania - wjechałem w słup tyłem,
    bo go nie zauważyłem, bo myśłałem o czym innym. Kolejna raczej zagapienie:
    wjechałem przy parkowaniu gościowi w tyłek.
    A takie w ruchu choć przy prędkości niewielkiej,
    to ostatnio tydzień temu popchnąłem delikatnie poprzednika,
    bo spodziewałem się, że pojedzie a ten się głupio zatrzymał bo bał się
    tramwaju
    a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
    i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
    Średnio jedna na 250tys km (tylko stłuczki - bez innych incydentów)
    i żadna z brawury czy głupoty - choć zagapienie się to chyba też głupota.


  • 77. Data: 2021-07-29 11:29:45
    Temat: Re: ten drugi. To z czego wynikały ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:61025abb$0$512$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-07-29 o 09:15, HF pisze:
    > Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    >>> Na każde przejechane kilkaset tysięcy km przypada mi jakaś
    >>> stłuczka i żadna nie wynikała z brawury czy głupoty
    >>> (a jednak się wydarzyły)
    >
    >> To z czego wynikały ?

    >Dwie parkingowe:jedna ze zdenerwowania - wjechałem w słup tyłem,
    >bo go nie zauważyłem, bo myśłałem o czym innym. Kolejna raczej
    >zagapienie:
    >wjechałem przy parkowaniu gościowi w tyłek.

    Ja to nazywam glupota, na szczescie małą.

    Tez kiedys przywalilem w slup - trzeba myslec przy parkowaniu, nie
    dojezdzac tak, aby slup schowal sie slupkiem okna.
    I nie mozna sie zagapiac przy dochodzeniu do pojazdu - przeciez, k*,
    widzialem te slup, wystarczylo zapamietac :-)

    >a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
    >i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
    >Średnio jedna na 250tys km (tylko stłuczki - bez innych incydentów)
    >i żadna z brawury czy głupoty - choć zagapienie się to chyba też
    >głupota.

    A ten pas, to moze nawet brawura - a mozna bylo przepuscic :-)

    J.



  • 78. Data: 2021-07-29 11:40:45
    Temat: Re: ten drugi. To z czego wynikały ?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-07-29 o 11:29, J.F. pisze:
    > Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:61025abb$0$512$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2021-07-29 o 09:15, HF pisze:
    >> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    >>>> Na każde przejechane kilkaset tysięcy km przypada mi jakaś
    >>>> stłuczka i żadna nie wynikała z brawury czy głupoty
    >>>> (a jednak się wydarzyły)
    >>
    >>> To z czego wynikały ?
    >
    >> Dwie parkingowe:jedna ze zdenerwowania -  wjechałem w słup tyłem,
    >> bo go nie zauważyłem, bo myśłałem o czym innym. Kolejna raczej
    >> zagapienie:
    >> wjechałem przy parkowaniu gościowi w tyłek.
    >
    > Ja to nazywam glupota, na szczescie małą.

    W takich parkingowych przypadkach, to raczej
    bez znaczenia czy głupota czy zagapienie-
    skutki podobne. Gorzej jak się zagapisz rozpędzony.


    >> a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
    >> i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
    >> Średnio jedna na 250tys km (tylko stłuczki - bez innych incydentów)
    >> i żadna z brawury czy głupoty - choć zagapienie się to chyba też głupota.
    >
    > A ten pas, to moze nawet brawura - a mozna bylo przepuscic :-)

    Może i brawura - jeździłem wtedy dopiero
    kilka dni automatem i nie zawsze on robił to co chciałem,
    podjałem ryzykowną decyzję - czyli jednak głupota.
    A mogłem poczekać/przepuścić.


  • 79. Data: 2021-07-29 15:23:39
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.07.2021 o 19:05, cef pisze:

    >>>> NIe zależy mi na tym. Nie wtargiwujom mi od razu na drugi pas. W sumie
    >>>> na pierwszy też nie
    >>>
    >>> Nie musi Ci wtargnąć. Możesz Ty być zmęczony, rozkojarzony albo
    >>> zdekoncentrowany, nie zajarzyć i najechać.
    >>
    >> To wtedy nie wsiadasz za kółko. Tak jak po alkoholu -- objawy te same.
    >
    > W zasadzie większość stłuczek się bierze z dekoncentracji,

    Ale my nie rozmawiamy o stłuczkach a o pierdolnięciu pieszego "bo
    mieliśmy gorszy dzień" i robieniu kurwy z logiki, że powinno się zmienić
    prawo, żaby jak pierdolnisz pieszego na lewym pasie to było, że wtargnął
    na jezdnie z jezdni, bo przecież kierowca może być zmęczony i to nie
    jego wina - a skoro nie jego to pieszego;)

    --
    Shrek


  • 80. Data: 2021-07-29 17:19:27
    Temat: Re: ten drugi cię zabije
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-07-29 o 15:23, Shrek pisze:
    > W dniu 25.07.2021 o 19:05, cef pisze:
    >
    >>>>> NIe zależy mi na tym. Nie wtargiwujom mi od razu na drugi pas. W sumie
    >>>>> na pierwszy też nie
    >>>>
    >>>> Nie musi Ci wtargnąć. Możesz Ty być zmęczony, rozkojarzony albo
    >>>> zdekoncentrowany, nie zajarzyć i najechać.
    >>>
    >>> To wtedy nie wsiadasz za kółko. Tak jak po alkoholu -- objawy te same.
    >>
    >> W zasadzie większość stłuczek się bierze z dekoncentracji,
    >
    > Ale my nie rozmawiamy o stłuczkach a o pierdolnięciu pieszego "bo
    > mieliśmy gorszy dzień" i robieniu kurwy z logiki, że powinno się zmienić
    > prawo, żaby jak pierdolnisz pieszego na lewym pasie to było, że wtargnął
    > na jezdnie z jezdni, bo przecież kierowca może być zmęczony i to nie
    > jego wina - a skoro nie jego to pieszego;)

    Ale ja nie komentowałem pierdolnięcia pieszego, tylko
    sugestię, że nie należy wsiadać za kółko jak się jest zdekoncentrowanym
    czy rozkojarzonym.


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: