-
1. Data: 2010-01-26 20:30:53
Temat: temperatura barwowa w laptopach
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
wlasnie wyczytalem, ze:
"Wszystkie laptopy uparcie są ustawiane fabrycznie na 6500 stopni K. To
sprawia, że obraz jest zimny i niebieskawy, gdy tymczasem świat fotografii
operuje naturalną temperaturą światła dziennego - 5000÷5500. [.......]
(!) Każdy użytkownik laptopa/monitora stacjonarnego może na własną rękę
zmienić temperaturę barwową swojego wyświetlacza. Zwłaszcza w sprzęcie Appla
jest to banalnie proste."
Rozumiem,ze "kazdy uzytkownik" oznacza: - kazdy,ale z dokladnoscia do tych,
co nie mogą zmienic?
[u siebie nie widze mozliwosci zmiany temp. barwowej..., stary laptop z
okolic 2001 roku]
-
2. Data: 2010-01-27 00:22:33
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
> "Wszystkie laptopy uparcie są ustawiane fabrycznie na 6500 stopni K.
> To sprawia, że obraz jest zimny i niebieskawy,
Bez przesady. Zimny i niebieskawy to jest 9300 K, 6500 K to już jest całkiem
neutralny biały.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_barwowa
--
Azarien
-
3. Data: 2010-01-27 09:29:40
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Wiktor S. pisze:
> Bez przesady. Zimny i niebieskawy to jest 9300 K, 6500 K to już jest
> całkiem neutralny biały.
Litości. Niebieskawe kolory to właśnie *ciepłe* barwy, co
zresztą sugeruje *wysoka* temperatura barwowa. Czerwonawe
i żółtawe zabarwienie sugeruje, że kolor jest zimny (ma ni-
ską temperaturę barwową). Tak, to jest wbrew logice, bo
intuicyjnie to czerwień kojarzymy z ciepłem, a niebieski
z zimnem, ale tak mówi fizyka :)
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
4. Data: 2010-01-27 09:39:55
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Radosław Sokół"
>> Bez przesady. Zimny i niebieskawy to jest 9300 K, 6500 K to już jest
>> całkiem neutralny biały.
>Litości. Niebieskawe kolory to właśnie *ciepłe* barwy, co
>zresztą sugeruje *wysoka* temperatura barwowa. Czerwonawe
>i żółtawe zabarwienie sugeruje, że kolor jest zimny (ma ni-
>ską temperaturę barwową). Tak, to jest wbrew logice, bo
>intuicyjnie to czerwień kojarzymy z ciepłem, a niebieski
>z zimnem, ale tak mówi fizyka :)
Trochę inaczej. Jeśli mówimy o "zimnie kolorymetrycznym", to masz rację.
Ale jest jeszcze potoczne znaczenie określenia "barwa zimna/ciepła" i tu
właśnie niebieski jest zimny, a czerwony ciepły. Taki lajf.
--
Kruk@ -\ |
}-> epsilon.eu.org |
http:// -/ |
|
-
5. Data: 2010-01-27 09:42:34
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
> Litości. Niebieskawe kolory to właśnie *ciepłe* barwy, co
> zresztą sugeruje *wysoka* temperatura barwowa. Czerwonawe
> i żółtawe zabarwienie sugeruje, że kolor jest zimny
Pierwszy raz spotykam się z takim odwrotnym nazewnictwem.
Protestuję. Każdy normalny człowiek (nie-fizyk) nazwie ci czerwony kolorem
ciepłym a niebieski -- zimnym.
To coś jak z tą śmietaną, która rzekomo nie jest gęsta - bo fizyk sobie
nadał inne znaczenie słowu powszechnemu.
--
Azarien
-
6. Data: 2010-01-27 10:51:05
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-01-26 21:30:53 +0100, "1634Racine" <1...@R...pl> said:
> wlasnie wyczytalem, ze:
> "Wszystkie laptopy uparcie są ustawiane fabrycznie na 6500 stopni K. To
> sprawia, że obraz jest zimny i niebieskawy, gdy tymczasem świat
> fotografii operuje naturalną temperaturą światła dziennego - 5000÷5500.
> [.......]
Bezedurra. Po primo od dawna 6500K jest dopuszczalną w Color
Managemecie (drukarski świat w większości jest przywiązany do D50-55
choć i to się zmienia, ale fotograficzny nigdy nie był) temp. brawową -
raz z racji ludzkiej percepcji, dwa z racji niedoskonałości urządzeń
obrazujących (zwłaszcza LCD, ale nie tylko). Secundo - przy tej temp.
obraz jeszcze nie jest za bardzo niebieskawy. Tertio - wcale nie
wszystkie laptopy są tak ustawiane fabycznie - wręcz przeciwnie - od
Sasa do Lasa.
> (!) Każdy użytkownik laptopa/monitora stacjonarnego może na własną rękę
> zmienić temperaturę barwową swojego wyświetlacza.
To pewna nieścisłość - każdy, używający kalibratora. Fabryczne presety
monitorów z prawdziwą temp. jaką są opisane nader często mają wspólnego
całe nic, z rozrzutem sięgającym 2000K.
> Zwłaszcza w sprzęcie Appla jest to banalnie proste."
Kolejna bzdurka - ani w *Bookach, a ani w OS X nie jest to banalnie proste.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
7. Data: 2010-01-27 21:03:05
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Litości. Niebieskawe kolory to właśnie *ciepłe* barwy, co
> zresztą sugeruje *wysoka* temperatura barwowa. Czerwonawe
> i żółtawe zabarwienie sugeruje, że kolor jest zimny (ma ni-
> ską temperaturę barwową). Tak, to jest wbrew logice, bo
> intuicyjnie to czerwień kojarzymy z ciepłem, a niebieski
> z zimnem, ale tak mówi fizyka :)
idz do jakiegos sklepu i popros o "zarowke" LED;
sprzedawca zapyta zapewne czy chcesz o zimnej
czy o cieplej barwie, i wtedy wlasnie sie zdziwisz ;)
-
8. Data: 2010-01-29 09:48:07
Temat: Re: temperatura barwowa w laptopach
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Q pisze:
> idz do jakiegos sklepu i popros o "zarowke" LED;
> sprzedawca zapyta zapewne czy chcesz o zimnej
> czy o cieplej barwie, i wtedy wlasnie sie zdziwisz ;)
Nie, bo spodziewam się, co dostanę. Bardziej żem ciekaw, co
by zrobił sprzedawca, jakbym poprosił "o wysokiej tempera-
turze barwowej".
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../