-
71. Data: 2010-04-08 00:06:36
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Mich@l <k...@t...cy> wrote:
>> Aby wstrzyknąć sterownik do nośnika instalacyjnego nie musisz przy okazji
>> nic z niego usuwać. I tyle.
> No ale wiesz jak to jest - naczyta się jeden z drugim bajek jak to odchudzony
> ikspek startuje w 2 sekundy i zajefajnie śmiga na 64 mega ramu no i
> nieszczęście gotowe...
Ależ jest to osiągalne. Aczkolwiek najwyraźniej nie należy dystrybuować tych
informacji bo potem lamery próbują i piszą bzdury. :-)
No nie byłbym w zgodzie z własnym sumieniem jakbym nie napisał, że faktycznie w
2003 roku zrobiłem sobie coś w rodzaju instalki okrojonej (zainstalowałem i
wywaliłem ręcznie co się da) prosto dla mojego laptopa - wtedy miałem IBM
ThinkPad 600 coś z 64MB RAM i 1,5GB dyskiem bida/student. I to działało, shell
okrojony do minimum, jako główny interfejs użytkownika - Far Manager - dawało
się na tym sprzęcie oglądać filmy, przeglądać Internet, słuchać muzyki itd. :-)
Potem zainstalowałem Linuksa... no i wcześniej też zdarzało mi się
zaprogramować Atari i Amstrada, odpalić kilka command.com w powłoce Windows 3.x
(tylko po to aby uzyskać wielowątkowość i jako takie zarządzanie pamięcią) więc
nie byłem jakimś neofitą odnośnie tego XP chociaż za oldskulowca się nadal nie
uważam.
Tak czy inaczej - gówno chłopu nie zegarek.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
72. Data: 2010-04-08 00:09:16
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy> wrote:
>> Aby wstrzyknąć sterownik do nośnika instalacyjnego nie musisz przy okazji
>> nic z niego usuwać. I tyle.
> Tego notebooka to nie dotyczy, ale są kontrolery przy których tak się nie da,
> np. slipstream (programem nlite) niektórych sterowników FastTrak Promise do
> XP zawiedzie, i windows nadal będzie się pluł o dyskietkę i twierdził że nie
> może dostać się do dysku z którego jakimś cudem wystartował... To wina XP nie
> sterowników. Akurat instalator XP to kupa g.
Nie rozumiem. Tzn. w przypadku tych kontrolerów to dajmy na to zainstalujesz
Windows na dysku i potem podłączysz kontroler jak !główny storage i podasz
sterownik to zadziała? Czy może w ogóle to jest sprzęt dla którego nie ma
sterownika dla Windows (tak, taki też się zdarza)?
Instalator 2003/XP/2000/NT najlepszy nie był nigdy ale do tego co miał robić z
reguły (co potwierdza ilość instalacji Windows na świecie) jako tako dawał
sobie radę.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
73. Data: 2010-04-08 09:09:52
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 8 Apr 2010 02:00:05 +0200, Konrad Kosmowski napisał(a):
> ** Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
>
>>> Bo GUI Win95 rządzi.
>
>> CLI, panie, CLI.
>
> To Windows 95 miało jakieś sensowne CLI? Serio. Akurat CLI w Windows to mega
> obsysa.
Ale było tradycyjne, więc lepsze :) Ja nie o jakości przecież piszę, tylko
o przyzwyczajeniach.
>
> Ta CLI Windows - chyba, że się Pythona zainstaluje...
Nie da rady, bo to niezgodne z tradycją ;)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"
-
74. Data: 2010-04-08 15:31:10
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
wiadomości
> Piję do tej części posta, gdzie napisałeś, że nie tylko ty masz takie
> zdanie (że nowe jest be a stare to dopiero super, co z kontekstu twoich
> wypowiedzi raczej jasno wynika).
No widzisz, i tu mamy problem, bo ja nigdzie nie napisałem, ze Win7 jest be.
Napisałem wyraźnie, że mnie wkurza, że w nowych produktach rezygnują ze
starych, świetnych, wygodnych i IMHO bardzo dobrych rozwiązań, i że własnie
z tego powodu będę się bronił jak najdłużej przed nimi. Potem tłumaczylem
czemu te stare rozwiązania uważam za dobre.
> To żeby nie było niejasności i wypierania się.
Dokładnie.
Przem
-
75. Data: 2010-04-08 22:41:14
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 8 Apr 2010 17:31:10 +0200, Przemek napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
> wiadomości
>> Piję do tej części posta, gdzie napisałeś, że nie tylko ty masz takie
>> zdanie (że nowe jest be a stare to dopiero super, co z kontekstu twoich
>> wypowiedzi raczej jasno wynika).
>
>
> No widzisz, i tu mamy problem, bo ja nigdzie nie napisałem, ze Win7 jest be.
Cały czas rozmawiamy o GUI (a raczej, ponieważ wspomniałem również o CLI, o
UI)a nie o kernelu czy ogólnie o wnętrznościach. Pisząc o tradycji i
trzymaniu się do upadłego tego co było również pisałem właśnie o tym.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"
-
76. Data: 2010-04-08 22:57:39
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: "Przemek" <r...@o...pl>
> Bo mnie szlag trafia jak widze te rozmazane literki,
Czas ustawić natywną rozdzielczość?
> chromolone
> strzałki zamiast normalnej, kopiowalnej ścieżki w pasku adresu,
Przecież te strzałki, to jeden z lepszych bajerów. dwoma kliknięciami
można przejść do dowolnego katalou w drzewie. A żeby przerobić je
kopiowalny adres wystarczy kliknąć za nimi.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
77. Data: 2010-04-09 15:07:40
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
wiadomości
> Cały czas rozmawiamy o GUI (a raczej, ponieważ wspomniałem również o
> CLI, o UI)a nie o kernelu czy ogólnie o wnętrznościach. Pisząc o
> tradycji i trzymaniu się do upadłego tego co było również pisałem
> właśnie o tym.
Powiedziałeś, że skoro nie mam ochoty na nauczenie się nowego, niech będzie
UI, to jestem z epoki kamienia łupanego, a do tego mogę sobie używać starych
wersji, bo nikt mi tego nie zabrania.
Do tego sprpwadza się ta dyskusja.
No więc Ci jeszcze raz odpowiadam:
1. nie widze potzreby zmuszania mnie do nauki owego czegoś tylko dlatego, ze
ktos wymyslił coś bardziej przebajerowanego, tym bardziej, ze do tej pory i
tego oczekuje nadal, szanowane były gusty dotychczasowych użytkowników;
2. dokładnie w tym wątku opisałem słabości tego UI, więc powtarzał się nie
będę;
.3 mylisz się pisząc, że nikt mi nie zabrania, otóż zabrania wycofując się
ze wsparcia dotychczasowego produktu.
Przem
-
78. Data: 2010-04-09 15:09:59
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "Goomich" <k...@i...eu> napisał w
wiadomości
> Czas ustawić natywną rozdzielczość?
Błagam... Ja wiem, ze czasem moge pisać językiem zrozumiałym dla wszystkich
(czytaj: nie używać technicznego slangu) ale nie rób ze mnie idioty, ok?
> Przecież te strzałki, to jeden z lepszych bajerów. dwoma kliknięciami
> można przejść do dowolnego katalou w drzewie. A żeby przerobić je
> kopiowalny adres wystarczy kliknąć za nimi.
Wszelkie świszczące bajery, kręćki, sręćki doprowadzaja mnie do szału, a już
brak widoku CP w postaci details to sabotaż :/
Przem
-
79. Data: 2010-04-09 15:53:21
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: "Przemek" <r...@o...pl>
Użytkownik "Goomich" <k...@i...eu> napisał w
wiadomości
> Czas ustawić natywną rozdzielczość?
BTW czy to:
http://www.przemek.acx.pl/letters.bmp
(820k, BMP, żeby nie było, że jpg kompresuje)
jest wg Ciebie kwestia natywnej rozdzielczości?
Przem
-
80. Data: 2010-04-09 17:07:08
Temat: Re: system 7 na laptopie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 9 Apr 2010 17:07:40 +0200, Przemek napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
> wiadomości
>> Cały czas rozmawiamy o GUI (a raczej, ponieważ wspomniałem również o
>> CLI, o UI)a nie o kernelu czy ogólnie o wnętrznościach. Pisząc o
>> tradycji i trzymaniu się do upadłego tego co było również pisałem
>> właśnie o tym.
>
> Powiedziałeś, że skoro nie mam ochoty na nauczenie się nowego, niech będzie
> UI, to jestem z epoki kamienia łupanego, a do tego mogę sobie używać starych
> wersji, bo nikt mi tego nie zabrania.
> Do tego sprpwadza się ta dyskusja.
> No więc Ci jeszcze raz odpowiadam:
> 1. nie widze potzreby zmuszania mnie do nauki owego czegoś tylko dlatego, ze
> ktos wymyslił coś bardziej przebajerowanego, tym bardziej, ze do tej pory i
> tego oczekuje nadal, szanowane były gusty dotychczasowych użytkowników;
No więc po raz kolejny ci piszę, że jak nie masz chęci używać GUI W7 to nie
używaj. Vista albo XP nie będą zmuszać cię do zmiany przyzwyczajeń.
> 2. dokładnie w tym wątku opisałem słabości tego UI, więc powtarzał się nie
> będę;
A ja nie traktuję tego jako słabość. ICMPTZ?
> .3 mylisz się pisząc, że nikt mi nie zabrania, otóż zabrania wycofując się
> ze wsparcia dotychczasowego produktu.
Że co proszę? Czego ci nie wspierają? Wróć do Visty (to prawie to samo co
W7, a będzie twój ukochany styl Windows Classic), albo do XP. Wszystkie te
systemy są wciąż wspierane, więc nie pitol. Masz wybór.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."