WIADRO wrote:
> W momencie przekroczenia dopuszczalnej prędkości czujnik wyśle sygnał
> do umieszczonego kilkaset metrów dalej sygnalizatora. Pojawi się wtedy
> sygnał czerwony. Jeżeli kierowcy będą jeździć zgodnie z przepisami,
> światło będzie migać na pomarańczowo.

Jestem ciekaw czy odważyli by się coś takiego postawić w okolicy w której mieszka
jakiś poseł albo
wojewoda. IMHO dopóki wysocy urzędnicy państwowi nie będą ponosić dwukrotnie wyższych
kar za
wykroczenia niż normalni obywatele, dopóty będziemy bombardowani genialnymi pomysłami
związanymi ze
sloganem "wolniej czyli bezpieczniej".

Jeśli dobrze zrozumiałem, to do wypadków dochodziło bo ktoś wymusił pierwszeństwo
opuszczając swoją
posesję, tak? Czyli chodzi o ochronę dóbr osób, którym nie starcza wyobraźni do
włączenia się do
ruchu... No zabawne...

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0