-
11. Data: 2011-03-01 12:45:47
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 12:34, Tomasz Pyra pisze:
> Myślę że mniej kłopotliwe będzie zawalczenie z układem ściemniacza.
Oj chyba niestety nie.
> Skoro masz regulację podświetlenia to równolegle ze ściemniaczem można
> dać włącznik z ewentualnym opornikiem (pewnie niepotrzebnym jeżeli
> chcesz żeby świeciło na maksa).
Ściemniacz nie jest realizowany tradycyjnie (potencjometrem) tylko jest
to jedna z funkcji zintegrowana z przełącznikiem licznika km, w każdym
razie przełączanie jest cyfrowe, poprzez wybranie pojedynczymi
naciśnięciami dynksa od licznika km funkcji regulacji podświetlenia i
przytrzymanie aż się ustawi odpowiednia wartość. Strach kombinować.
> Możesz też zrobić przegląd rozwiązań automatycznego włączania świateł
> mijania, tak żeby świeciły się nawet wtedy kiedy nie są włączone
> włącznikiem - często w tej pozycji nie jest ściemniana deska
> rozdzielcza. Wtedy jeździsz zawsze na światłach, a włącznikiem zmieniasz
> jedynie jasność podświetlenia dzień/noc.
To chyba będzie jedyne sensowne rozwiązanie. W Focusie mam
fabrycznie/dealersko światła na stałe załączone ale żeby użyć długich
trzeba przekręcić włącznik na pozycję "światła mijania". Takie coś mi
pasuje, pogooglam w tym kierunku (chyba że ktoś z grupowiczów ma
sprawdzone rozwiązanie to ja chętnie).
>> 3. czy zgodnie z aktualnymi przepisami nie mając dedykowanych świateł do
>> jazdy w dzień (LR na kloszach) można włączać tylko przednie światła
>> (mijania + pozycyjne) a nie włączać tylnych - czy to przejdzie np. u
>> diagnosty?
>
> Nie - jest niezgodne z przepisami. Jak mijania, to świeci się wszystko.
> Sam przód się może świeci jak masz dzienne.
> Chodzi o to żeby nie przegapić zapadnięcia zmroku - bo jadąc na samych
> mijaniach Tobie będzie jasno z przodu, a z tyłu nie będziesz miał świateł.
No to pytanie nr 2 przestało mieć rację bytu.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź:)
--
pozdrawiam
MZ
-
12. Data: 2011-03-01 13:36:46
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Tue, 01 Mar 2011 12:34:10 +0100, Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> wrote:
> W nowoczesnych na CAN pewnie bez problemu, z kolei tam bym się
> spodziewał problemów ze strony jakiegoś układu sprawdzającego czy
> żarówki są sprawne.
W takich można i należy się wywiedzieć, czy nie wystarczy
aktywować funkcji świateł dziennych, zamiast rzeźbić w
makaronie.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
13. Data: 2011-03-01 14:37:03
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: to <t...@a...xyz>
begin MZ
> W związku z tym, że po włączeniu świateł dość mocno przygasają zegary
> (Toyota Corolla) co w dzień przy ostrym słońcu robi je niemal
> niewidoczne zastanawiam się nad dołożeniem dodatkowego obwodu do
> "automagicznego" włączania świateł.
Może po prostu idź do okulisty?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
14. Data: 2011-03-01 15:03:54
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 14:37, to pisze:
> Może po prostu idź do okulisty?
>
Może po prostu nie udzielają się nie mając zielonego pojęcia o pewnych
"cechach" danego samochodu? Problem z podświetleniem po włączeniu
świateł jest w E12 powszechnie zauważany, opisany chociażby tutaj
http://www.motoforum.pl/19/corolla.html i kilkanaście razy na forum
Toyoty. To nie jest moje subiektywne odczucie, jak zresztą napisał już
ktoś wyżej.
--
MZ
-
15. Data: 2011-03-01 15:09:39
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: "Kresowiak" <k...@W...gazeta.pl>
to <t...@a...xyz> napisał(a):
> begin MZ
>
> > W zwi�zku z tym, şe po w��czeniu �wiate�
do�� mocno przygasaj� zegar
> y
> > (Toyota Corolla) co w dzie� przy ostrym s�o�cu robi je
niemal
> > niewidoczne zastanawiam si� nad do�oşeniem dodatkowego obwodu do
> > "automagicznego" w��czania �wiate�.
>
> MoĹźe po prostu idĹş do okulisty?
>
Nie uważasz, że do okulisty powinien iśc ten, kto nie widzi samochodów bez
świateł w dzień?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-03-01 15:15:13
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: "Kresowiak" <k...@W...gazeta.pl>
MZ <mcold0[wyt]@poczta.onet.pl> napisał(a):
> W dniu 2011-03-01 14:37, to pisze:
>
> > MoĹźe po prostu idĹş do okulisty?
> >
> Moşe po prostu nie udzielaj� si� nie maj�c zielonego
poj�cia o pewnych
> "cechach" danego samochodu? Problem z pod�wietleniem po
w��czeniu
> �wiate� jest w E12 powszechnie zauwaşany, opisany chociaşby tutaj
> http://www.motoforum.pl/19/corolla.html i kilkana�cie razy na forum
> Toyoty. To nie jest moje subiektywne odczucie, jak zreszt� napisa�
juĹź
> kto� wyşej.
Ten artykuł pisał jakiś idiota.
"Widzieć zegary albo być widocznym, oto jest pytanie" - rozwaliło mnie to po
prostu.
Jak można w dzień być niewidocznym?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2011-03-01 15:32:14
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: to <t...@a...xyz>
begin Kresowiak
> Nie uważasz, że do okulisty powinien iśc ten, kto nie widzi samochodów
> bez świateł w dzień?
Uważam i co w związku z tym?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-03-01 15:34:20
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: to <t...@a...xyz>
begin MZ
> Może po prostu nie udzielają się nie mając zielonego pojęcia o pewnych
> "cechach" danego samochodu? Problem z podświetleniem po włączeniu
> świateł jest w E12 powszechnie zauważany (...)
No i co z tego? Ktoś, kto nie widzi w dzień niepodświetlonych zegarów
powinien zdecydowanie odwiedzić okulistę.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
19. Data: 2011-03-01 15:36:03
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 15:15, Kresowiak pisze:
> Ten artykuł pisał jakiś idiota.
> "Widzieć zegary albo być widocznym, oto jest pytanie" - rozwaliło mnie to po
> prostu.
> Jak można w dzień być niewidocznym?
Proszę, nie róbmy kolejnego flejma "czy rzeczywiście trzeba jeździć cały
rok na światłach". Nie o to też mi chodzi, jest jak jest, zmienić się
pewnie długo nie zmieni, więc szukam możliwości poprawienia widoczności
zegarów. Zastosowane rozwiązanie naprawdę jest efektowne, w normalny
dzień nie ma problemów, ale jeśli słońce świeci np. tak jak dziś to
zegary widać kiepsko.
Zanim zaczniesz kogoś nazywać idiotą weź pod uwagę, że ten tekst
powstawał w okolicach 2002-2003 roku, gdy jeszcze nikomu się nie śniło,
że wejdzie ten przepis o całodobowym świeceniu. Podejrzewam, że autor
bardziej "pił" do ludzi którzy nie włączali świateł w zimie i wieczorem.
--
MZ
-
20. Data: 2011-03-01 15:43:13
Temat: Re: światła w dzień - czy takie rozwiązanie bedzie wykonalne i legalne
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-01 15:34, to pisze:
>
> No i co z tego? Ktoś, kto nie widzi w dzień niepodświetlonych zegarów
> powinien zdecydowanie odwiedzić okulistę.
>
Zanim znów napiszesz bzdurę racz chociaż popatrzeć jak wyglądają zegary
w E12 zanim przekręcisz stacyjkę. Tylko raz. Pewnie nie masz jak, to ci
wkleję
http://allegro.pl/toyota-corolla-e12-zegary-licznik-
benzyna-03-i1442006957.html
albo
http://allegro.pl/licznik-zegary-toyota-corolla-e12-
1-4-1-6vvt-i-i1481478485.html
Wszystko świetnie widać, prawda? To teraz zakonotuj sobie, że te zegary
muszą być podświetlane (po przekręceniu stacyjki) żeby w ogóle coś na
nich zobaczyć, a włączenie świateł powoduje że to podświetlenie
przełącza się w tryb nocny.
I co, lecisz już do okulisty?
--
MZ