eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2012-01-19 20:20:46
    Temat: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: grg12 <g...@g...com>

    Dzień dobry wszystkim

    Mam pytanie do modelarzy - słyszałem że większość tanich sterowników
    do silników bezszczotkowych nie stabilizuje obrotów - silnik bez
    obciążenia rozkręca się do prędkości kV*napięcie zasilania, a
    sterownik ogranicza tylko pobieraną moc. Chciałbym użyć takiego
    silnika do napędu frezarki i potrzebuję regulowanych i niezależnych od
    obciążenie obrotów - jakiego sterownika szukać? Słyszałem że
    powinienem się zainteresować sterownikami do helikopterów, z trybem
    "GOVERNOR"? Czy "zwykłe" sterowniki naprawdę są w tym zastosowaniu
    bezużyteczne?
    Dzieki
    Grzesiek


  • 2. Data: 2012-01-19 23:30:36
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik grg12 napisał:
    > Dzień dobry wszystkim
    >
    > Mam pytanie do modelarzy - słyszałem że większość tanich sterowników
    > do silników bezszczotkowych nie stabilizuje obrotów - silnik bez
    > obciążenia rozkręca się do prędkości kV*napięcie zasilania, a
    > sterownik ogranicza tylko pobieraną moc. Chciałbym użyć takiego
    > silnika do napędu frezarki i potrzebuję regulowanych i niezależnych od
    > obciążenie obrotów - jakiego sterownika szukać? Słyszałem że
    > powinienem się zainteresować sterownikami do helikopterów, z trybem
    > "GOVERNOR"? Czy "zwykłe" sterowniki naprawdę są w tym zastosowaniu
    > bezużyteczne?

    Szczerze powiedziawszy pierwsze słyszę o czymś takim aczkolwiek jest to
    po części słuszne uproszczenie, tam nie ma pomiaru prądu a tylko tak
    można zrobić regulację mocy, jest za to sprzężenie zwrotne z wyłączonej
    w danym momencie fazy a to z kolei jest zależne od obrotów i niestety
    również pośrednio od obciążenia. Zatem nie licz na stabilne obroty
    zwłaszcza że sterowanie jest z PWM a nie cyfrowe (są regulatory cyfrowe
    w ogóle ?).
    Jeśli potrzebujesz stabilne obroty to albo dobuduj sprzężenie zwrotne z
    liczeniem tychże obrotów wpływające na PWM albo użyj silnika z
    hallotronami (takie jak w CD do napędu płyty) i odpowiedniego sterownika.

    --
    AlexY
    http://nadzieja.pl/inne/spam.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 3. Data: 2012-01-19 23:53:10
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 20.01.2012 00:30, AlexY pisze:
    > Zatem nie licz na stabilne obroty
    > zwłaszcza że sterowanie jest z PWM a nie cyfrowe (są regulatory cyfrowe
    > w ogóle ?).
    http://open-bldc.org/wiki/Open-BLDC
    Jest tam sterowanie wektorowe, więc stabilność obrotów powinna też dać
    się zapewnić.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 4. Data: 2012-01-20 08:04:08
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: shg <s...@g...com>

    On Jan 19, 9:20 pm, grg12 <g...@g...com> wrote:

    > Mam pytanie do modelarzy - słyszałem że większość tanich sterowników
    > do silników bezszczotkowych nie stabilizuje obrotów - silnik bez
    > obciążenia rozkręca się do prędkości kV*napięcie zasilania, a
    > sterownik ogranicza tylko pobieraną moc.

    Ta zależność nie dotyczy silników bezszczotkowych (trójfazowe
    synchroniczne). Nie bezpośrednio w każdym razie i trzeba by się
    postarać, żeby taką zależność uzyskać. Chyba że to właśnie robią te
    sterowniki, tak żeby emulować silnik szczotkowy, ale to kłóci się z
    określeniem "tanie".


  • 5. Data: 2012-01-20 13:32:06
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: "PL(N)umber_One " <p...@g...pl>

    Witam
    Zastosowanie regulatora z funkcją governor, raczej nie wchodzi w grę, bo to
    rozwiązanie stabilizuje obroty dla stałej prędkości obrotowej (w modelelach,
    nie licząc tanich zabawek, podobnie jak w dużych śmigłowcach, prędkośc obrotowa
    wirnika jest stała, zmienny jest skok wirnika). Część silników używanych do
    napędu modeli samochodów, posiada wbudowanae czujniki położenia wirnika
    (hallotrony) - silniki tkzw. sensored i te wykazują znacznie mniejszą podatnośc
    na tkzw. cogging, czyli tętnienia momentu obrotowego przy znacznym i zmiennym
    obciążeniu. Do silnika czujnikowego (sensored) potrzebny jest regulator
    obsługujący to rozwiązanie.
    PP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2012-01-20 16:11:20
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: grg12 <g...@g...com>

    On Jan 20, 2:32 pm, "PL(N)umber_One " <p...@g...pl>
    wrote:
    > Zastosowanie regulatora z funkcją governor, raczej nie wchodzi w grę, bo to
    > rozwiązanie stabilizuje obroty dla stałej prędkości obrotowej (w modelelach,

    Nie bardzo rozumiem? Ja właśnie potrzebuję stałej prędkości obrotowej?
    Chodzi o to że
    governor nie jest w stanie poprawnie obsłużyć gwałtownych zmian
    obciążenie - np. przy
    wchodzeniu freza w materiał?

    > obciążeniu. Do silnika czujnikowego (sensored) potrzebny jest regulator
    > obsługujący to rozwiązanie.

    Tego się obawiałem... Dzięki za informacje
    Pozdrawiam
    Grzesiek


  • 7. Data: 2012-01-20 18:04:54
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: "PL(N)umber_One " <p...@g...pl>

    grg12 <g...@g...com> napisał(a):
    > Nie bardzo rozumiem? Ja w=B3a=B6nie potrzebuj=EA sta=B3ej pr=EAdko=B6ci obr=
    > otowej?
    > Chodzi o to =BFe
    > governor nie jest w stanie poprawnie obs=B3u=BFy=E6 gwa=B3townych zmian
    > obci=B1=BFenie - np. przy
    > wchodzeniu freza w materia=B3?
    Tego nie wiem, zależy jaka to frezarka, jakie siły na frezie. Governor jest w
    stanie obsłużyć zmianę obciążenia wynikającą ze zmiany skoku (oporu) łopat
    wirnika modelu, jak to się ma od wielkości ociążenia Twojej frezarki, nie
    wiem. Zakresy prędości typowo 1500 - 2100 obr/min, przy czym prędkośc ustawia
    się raz na stałe - brak możliwości płynnej regulacji.

    > > obci=B1=BFeniu. Do silnika czujnikowego (sensored) potrzebny jest regulat=
    > or
    > > obs=B3uguj=B1cy to rozwi=B1zanie.
    >
    > Tego si=EA obawia=B3em... Dzi=EAki za informacje
    Regulatory i silniki czujnikowe (sensored) sprzedają sklepy modelarskie z
    modelami samochodów.
    PP


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2012-01-20 18:55:29
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: grg12 <g...@g...com>

    On Jan 20, 7:04 pm, "PL(N)umber_One " <p...@g...pl>
    wrote:
    > Tego nie wiem, zależy jaka to frezarka, jakie siły na frezie. Governor jest w
    > stanie obsłużyć zmianę obciążenia wynikającą ze zmiany skoku (oporu) łopat

    Siły raczej niewielkie - chodzi o freziki o średnicy 3mm. Zresztą
    silnik będzie mocno
    "przewatowany" żeby umożliwić ciągła pracę. Obciążenie jest mocno
    zmienne,
    w chwili wejścia w materiał skacze kilkukrotnie, no i w porównaniu ze
    śmigłem
    wrzeciono ma pewnie niewielki moment bezwładności więc skoki
    obciążenia są bardzo szybkie

    > wirnika modelu, jak to się ma od wielkości ociążenia Twojej frezarki, nie
    > wiem. Zakresy prędości typowo 1500 - 2100 obr/min, przy czym prędkośc ustawia
    > się raz na stałe - brak możliwości płynnej regulacji.

    Szkoda - liczyłem na płynną regulację obrotów


    >
    > Regulatory i silniki czujnikowe (sensored) sprzedają sklepy modelarskie z
    > modelami samochodów.

    Dzięki - popatrzę co jest w ofercie :)
    Pozdrawiam
    Grzesiek


  • 9. Data: 2012-01-21 14:01:32
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>

    grg12 wrote:
    > On Jan 20, 7:04 pm, "PL(N)umber_One " <p...@g...pl>
    > wrote:
    >> Tego nie wiem, zależy jaka to frezarka, jakie siły na frezie.
    >> Governor jest w stanie obsłużyć zmianę obciążenia wynikającą ze
    >> zmiany skoku (oporu) łopat
    >
    > Siły raczej niewielkie - chodzi o freziki o średnicy 3mm. Zresztą
    > silnik będzie mocno
    > "przewatowany" żeby umożliwić ciągła pracę. Obciążenie jest mocno
    > zmienne,
    > w chwili wejścia w materiał skacze kilkukrotnie, no i w porównaniu ze
    > śmigłem
    > wrzeciono ma pewnie niewielki moment bezwładności więc skoki
    > obciążenia są bardzo szybkie

    Niewielkie siły to chyba do frezowania w plastelinie.

    Po cholere ci stała prędkość obrotowa ? We frezarce jest ważne żeby
    precyzyjnie ustawić zadaną pozycje a nie jakaś prędkość obrotowa.

    Do frezarki to zastosuj zwykłe serwa.



  • 10. Data: 2012-01-21 15:56:49
    Temat: Re: sterowniki modelarskich silników bezszczotkowych
    Od: grg12 <g...@g...com>

    On Jan 21, 3:01 pm, "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>
    wrote:
    >
    > Po cholere ci stała prędkość obrotowa ? We frezarce jest ważne żeby
    > precyzyjnie ustawić zadaną pozycje a nie jakaś prędkość obrotowa.
    >
    > Do frezarki to zastosuj zwykłe serwa.

    Chyba się nie zrozumieliśmy - potrzebuję silnika do napędu narzędzia a
    nie
    pozycjonowania. Frezarka już działa:
    http://www.youtube.com/watch?v=2O-sXu43ZLk
    ale silniczek który w tej chwili napędza narzędzie (silnik DC, około
    45W)
    pracuje na granicy swoich możliwości - chciałbym coś mocniejszego, z
    większymi obrotami i możliwością ich regulacji (dla różnych średnic
    narzędzia i
    rodzaju materiału obrabianego). Nie potrzebuję precyzyjnej
    stabilizacji obrotów,
    ale - wartości zmierzone podczas testu podobnego do tego na filmiku -
    pobór mocy
    w chwili wchodzenia w materiał skacze 4-6 razy, pytanie brzmi - o ile
    zmienią się
    obroty? Jeśli o 20% - ujdzie, jeśli o 100% - powierzchnia obrabianą
    będzie
    bardzo kiepska a frezy szybko szlag trafi (to nie jest obróbka ręczna
    gdzie można
    zwolnić kiedy słyszymy że silnik się dusi - maszyna jest głupia).
    Poszukałem trochę pod hasłami podanymi przez kolegę PL(N)umber_One -
    niestety
    nie wygląda to różowo - silniki i sterowniki z sensorami które
    znalazłem są w większości
    przeznaczone na bardzo niskie napięcia (7,2V, max 12V ). Na dodatek
    nigdzie nie znalazłem
    jednoznacznej informacji że stabilizują obroty, wręcz przeciwnie -
    wygląda na to że ESC
    używa sygnałów z silnika (nieważne czy z hallotronu czy wyindukowanego
    na nieużywanym
    uzwojeniu) tylko do sterowania generatorem trójfazowym a wypełnienie
    sygnału PWM
    (nakładanego na "trójfazowy") zależy tylko od impulsów sterujących z
    radia.
    Krótko mówiąc - takie urządzenie będzie się zachowywało jak tania
    "multiszlifierka" - niby
    można sobie ustawić obroty ale po przyłożeniu do materiału natychmiast
    siadają.
    Znalazłem jeden wątek którego autor też potrzebował silnika za
    stabilnymi obrotami
    (o ile zrozumiałem - chciał go użyć jako instrumentu muzycznego) -
    poradzono mu
    użycie zwykłego ESC i dobudowanie do niego regulatora PID.
    Cóż - chyba po prostu zaryzykuję parę stów, kupię silniczek i ESC i
    zobaczę jak
    to działa w praktyce.
    Pozdrawiam
    Grzesiek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: