eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysprzedawane auta. › Re: sprzedawane auta.
  • Data: 2010-05-05 19:38:42
    Temat: Re: sprzedawane auta.
    Od: Piotr Jurczak <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-05-05 18:58, Sebastian Biały pisze:
    > Piotr Jurczak wrote:
    >> Jak samochód zapisuje przebieg w czasie jazdy ?
    >
    > Normalnie. Tak jak zawsze. Tylko zamiast 0001887263 zapisuje
    > FA7C18D225E. Myślę, ze dla pamięci EEPROM/Flash to żadna rożnica.
    >
    >> Musi ożywać klucza szyfrującego z każdym kilometrem ?
    >
    > Zależy od implementacji.
    Zawsze musi być jakiś czujnik odczytujący ruch, można by go oszukać to
    jest najłatwiejsze, zamiast ustawić zadaną liczbę przekręcić zakres i po
    problemie
    >
    >> Po co komplikować proste rzeczy, chcesz widzieć bluescreeny na
    >> przedniej szybie.
    >
    > Uważasz że 2+2 = 5 jeśli używa się algorytmu szyfrującego? Poziom
    > algorytmów i mocy obliczeniowej wymaganych we współczesnych komputerach
    > samochodowych powala na kolana. Szyfrowanie to promil problemów. Lepiej
    > trzymaj kierownicę żeby Cie wspomaganie nie nakierowało na drzewo skoro
    > tak bardzo obawiasz się błędów. O licznik to bym się bał najmniej.
    >
    Nie uważam że 2+2=5, ale widziałem sprawne techniczne samochody które
    trzeba było wieźć 200 km do serwisu żeby odblokować komputer bo coś mu
    się poprzestawiało. Co do mocy obliczeniowej to jest ok wytrzyma to i
    inne pierdoły np odtwarzanie video na zestawie wskaźników
    (wyświetlaczu), istotny jest program który tym wszystkim zarządza, a
    programy piszą omylni ludzie, im większe skomplikowanie tym większa
    możliwość popełnienia błędu. Niedługo będziemy musieli raz w tygodni
    aktualizwoać firmware w aucie bo nie będzie np chciało zamknąć
    bagażnika gdy jest włączony lewy kierunkowskaz i światła drogowe.
    Poczytaj np. problemach w Insignii związanych tylko i wyłącznie z
    oprogramowaniem.
    >> To co jest wyświetlane na liczniku samochodu nie jest istotne, ważny
    >> jest stan techniczny, blachy.
    >
    > Który to ocenisz zaglądając przez dziury w bloku silnika prosto w komory
    > spalania przechodząc po giełdzie i będąc blondynką. Ehh... znowu
    > argument prezerwatywowy. Każde usprawnienie jest lepsze niż ciche
    > przyzwolenie producentów.
    Jeśli się nie znam zabieram samochód na inspekcję, sprzedawca nie jest
    chętny to nie kupuję, a jeśli bardzo mi się podoba to i tak go wezmę.
    Jeśli tak obawiasz się że każdy chce Cię tylko naciągnąć nie kupuj
    samochodów używanych. Jeśli Cię nie stać na nowy jeździj rowerem,
    będziesz zdrowszy. A poza tym nie wysyłaj blondynki na giełdę żeby Ci
    kupiła samochód.

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: