eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysprawdzać bilingiRe: sprawdzać bilingi
  • Data: 2015-11-09 14:45:34
    Temat: Re: sprawdzać bilingi
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 09.11.2015 13:27, nadir wrote:

    >> Śmiem twierdzić, że takich przypadków jest skrajnie mało. To znaczy, że
    >> jeśli ktoś zabija pieszego na przejściu to zwykle nie z powodu tego, że
    >> jechał 10 czy nawet 20 km/h na strzałce.
    >
    > No ale chodzi nie tylko o to żeby nie zabić ale w ogóle nie powodować
    > obrażeń.

    Przed chwilą pisałeś o tych co giną na pasach. I prawdę mówiąc wydaje mi
    się, że w kwestii zielonej strzałki jest to pomijalne statystycznie. Co
    do "kolizji", to też IMHO dużego znaczenia czy jedziesz 10km/h cały
    czas, czy się zatrzymasz i potem jedziesz 10 km/h nie ma. Zwalniając co
    masz zauważyć to zauważysz, a czego nie to i zatrzymując się nie
    zauważysz (zakładam normalnego kierowcę). Problemem nie są ci ci się nie
    zatrzymują, a ci co co nie zwalniają i się nie rozglądają.

    >> A przecież już nie koloryzujmy.
    >> Jak ma skręcić o 90 stopni "w miejscu" to przecież nie zapierdalał.
    >
    > A to już zależy od konstrukcji skrzyżowania, czasem od przejścia do
    > samego skrętu jest kila czy kilkanaście metrów. Wielu kierowców dopiero
    > tam zwalnia żeby skręcić.

    Czasem są. A na ogół nie. Czasami jest nawet jeszcze słabiej jak np
    skręt w Stołeczną (nowa nazwa Popiełuszki) przy Hali marymonckiej w
    Warszawie.

    >> BTW - przecież od skręcania na zielonej strzałce niebezpieczniejsze jest
    >> skręcanie na zielonym, a tam nikt zatrzymania nie wymaga.
    >
    > No ale wtedy pieszy nie ma zielonego światła na przejściu i jest
    > mniejsze ryzyko że wpakuje się pod maskę.

    Ależ nie ma siły - skręcając na ogół (chyba że robisz to na żółtym etc)
    przejeżdzasz przez przejście, gdzie piesi mają zielone. Skręcając na
    strzałce _najpierw_ przejeżdzasz przez przejęcie i pieszych masz z boku
    (więc raczej widocznych). Skręcając na zielonym pieszych masz do
    ostatniej chwili za sobą (i co gorsza rowerzystów) i przed tym
    przejściem _nie_masz_obowiązku_ się zatrzymywać (co nie znaczy, że nie
    masz obowiązku się rozejrzeć i zwolnić a nawet się zatrzymać
    _jak_jest_potrzeba_)

    >>> A tak sprawa jest jasna, trzeba zawsze się
    >>> zatrzymać i ruszyć ponownie.
    >>
    >> Z tym, że trochę bez sensu.
    >
    > No ale co w tym bezsensownego? Gdyby dano w przepisach prawo wybory, to
    > nikt by się nigdy nie zatrzymywał i w efekcie pieszy, który powinien
    > mieć pierwszeństwo na takim przejściu grałby w ruletkę.

    Z tym, że to nie od zatrzymania się zalezy bezpieczeństwo pieszego, a od
    rozejrzenia się i ogarnięcia kierowcy. Zatrzymanie tego nie zastąpi. A
    próbuje się to właśnie zastąpić:P

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: