eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyskrzyżowanie - wjazd jednym pasem - wyjazd z dwoma pasamiRe: skrzyżowanie - wjazd jednym pasem - wyjazd z dwoma pasami
  • Data: 2013-03-13 13:06:36
    Temat: Re: skrzyżowanie - wjazd jednym pasem - wyjazd z dwoma pasami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 13 Mar 2013, ddddddd wrote:

    > W dniu 2013-03-13 00:14, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> A nie jest tak, że porównujesz dwie różne sytuacje, w pierwszym
    >> przypadku insynuując że pasy do skrętu są wyznaczone (łukami),
    >> zaś w drugim ich nie ma? (znaczy są pasy do jazdy na wprost
    >> w obu przecinających się kierunkach, ale nie ma łuków
    >> wyznaczających jazdę przy skręcie).
    >> Bo jeśli *są* wyznaczone, to każdy jedzie "swoim pasem".
    >> A jak nie są wyznaczone, to coś tam u góry widzę w cytacie ;)
    >> (z rozstrzygnięciem "ten z prawej wybiera" najwyraźniej)
    >
    > tak mi się też wydaje, ale może ktoś tu znajdzie inną logikę :)

    Obawiam się, że to jest sprawa już dyskutowana - czy z okazji
    skrzyżowania mamy prawo implikować sobie "skręcanie drogi"
    (ewentualnie "skręcanie jezdni") w prawo lub lewo.
    Pomijamy oczywiście przypadek, kiedy znaki pionowe lub poziome
    wyznaczają skręcanie pasów - bo wtedy pytanie o drogę staje
    się bezprzedmiotowe.
    Jeśli takich znaków NIE MA, to wydaje się zasadne pytanie o to,
    dlaczego skręcający znajdujący się po prawej stronie nie miałby
    być "w prawie" podobnie jak przy wszystkich innych przypadkach
    jednoczesnych zmian pasów.
    Zaznaczę z góry, że w sytuacji wolnej jezdni "wylotowej" skręcający
    jadący po prawej może być winien niestosowania się do nakazu
    jazdy "możliwie po prawej", co jednak *nie* implikuje faktu
    braku jego ewentualnego pierwszeństwa.

    > bo zajęcie przez jadącego prawym pasem nagle pasa 3 od prawej
    > jest dość nienaturalne

    Z pozoru.
    Przyjęcie pewnej reguły zawsze będzie prowadziło do jakichś
    "nienaturalnych" przypadków, trudna sprawa.

    Uprośćmy sprawę tak.
    Skrzyżowanie "dwie prostopadłe", po dwa pasy w każdym kierunku.
    Na skrzyżowaniu nie ma "łuków", nie ma znaków pionowych itede,
    zwyczajnie tylko po dwie przerywane (po jednej na każdej połowie
    jezdni) i jednej podwójnej ciągłej wyłącznie na wprost.

    Pojazdy jadą w dwu kolumnach, z obu kolumn z jednej z dróg skręcają
    pojazdy w lewo. Poprzeczna pusta.
    Dlaczego ten jadący po prawej *nie* mógłby zająć bardziej lewego
    (bliższego środka) pasa na jezdni po skręcie, a musiał ustąpić
    temu po swojej lewej?

    Do rozważań uzupełniamy przypadek o kolumnę, która na "wyjazdowej"
    jezdni (i tylko na niej) stoi na prawym pasie.
    Dlaczego ten z prawej ma czekać aż po lewej będzie luka, skoro
    jest JEDEN wolny pas i nie jest on "bardziej czyjś" w wyniku
    oznakowania?
    Teraz usuwamy tę stojącą kolumnę...

    > i ewidentnie musiałby zajechać drogę temu na lewym (choć niby
    > on powinien pchać się na skrajnie lewy..)

    Nie wiem czy się rozumiemy - pytam, co powoduje, że w omawianym
    przypadku ten z prawego pasa nie miałby prawa pchać się na skrajnie
    lewy pas!
    Oczywiście, jeśli *nie* dojdzie do kolizji (czyli ten jadący
    po lewej ustąpi, co wyklucza jakąkolwiek jego winę w czymkolwiek)
    to ten z prawej może dostać mandat za naruszenie nakazu jazdy
    "możliwie prawym pasem" tudzież naruszenie art.3 PoRD.

    Ale jeśli dojdzie do kolizji, to określenie pierwszeństwa prawa
    zajęcia tego pasa będzie nadrzędne nad oboma powyższymi
    w sprawie o spowodowanie wypadku (mandat za wyżej wymienione
    może dalej dostać, ale wina za wypadek to inna sprawa).

    No to pytanie - co konkretnie miałoby powodować, że chcąc
    wjechać z prawej na lewy pas miałby ustępować "lewemu"?
    (przypomnę - przy założeniu, że *żaden* znak nie określa
    przebiegu pasów na skręcie).

    Tak zupełnie osobna sprawa - nie wiem, czy takie skrzyżowanie
    przypadkiem nie byłoby nieprawidłowo oznakowane, rozporządzenia
    o zasadach malowania znaków na tyle nie kojarzę aby wiedzieć
    czy tam nie ma "obowiązkowego nakazu" oznakowania pasów :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: