-
1. Data: 2021-01-12 23:05:30
Temat: samochody, energia, wodór
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Wielu z was będzie się zastanawiać co mają turbiny na wodór do auta EV.
Jak widać z podanego na końcu linku, producenci turbin gazowych
kombinują jak je dostosować do wodoru i zrobili już w tym kierunku spore
kroki. Wyjaśnienie jest proste. OZE, czyli wiatr i słońce a też
geotermia (Islandia!) generują mnóstwo energi, tylko niekoniecznie
wtedy kiedy jest potrzebna. Można to wykorzystać do elektrolizy wody.
Magazynowanie energii w postaci wodoru pozwala na znaczny wzrost udziału
OZE w miksie, co z kolei czyni EV bezemisyjnymi praktycznie wozidłami. A
to z kolei powinno zachęcać jeśli już nie do kupienia EV teraz, to
conajmniej do pomyślenia o tym w najbliższej przyszłości. EV wkrótce
będą zarówno bardziej opłacalne jak i bardziej ekologiczne od
spalinówek. Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie
20 lat :)
https://wysokienapiecie.pl/34759-turbiny-na-wodor-po
jawia-sie-na-rynku-w-przyszlosci/
--
Jacek
-I hate haters-
-
2. Data: 2021-01-12 23:49:37
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 12.01.2021 o 23:05, Jacek Maciejewski pisze:
> Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie
> 20 lat :)
Taki chuj jak Batorego komin. Który producent daje 20 lat gwarancji na
akumulatory? Który daje chociaż 10 lat?
-
3. Data: 2021-01-13 08:11:57
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-01-2021 o 23:49, nadir pisze:
> W dniu 12.01.2021 o 23:05, Jacek Maciejewski pisze:
>
>> Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie
>> 20 lat :)
>
> Taki chuj jak Batorego komin. Który producent daje 20 lat gwarancji na
> akumulatory? Który daje chociaż 10 lat?
Smrodowóz po końcu gwarancji się rozsypuje z dnia na dzień?
A nie ma jej na 8 lat, tylko z reguły na 2 lub 3.....
W elektryku dużo zależy od dbania o baterię, ale jeśli jest dobrze
zrobiony, to 20 lat jest bardzo realne:
https://elektrowoz.pl/porady/degradacja-baterii-w-ki
i-soul-electric-wyglada-na-to-ze-80-proc-pojemnosci-
bedzie-w-2053-roku-auto-czytelnika/
-
4. Data: 2021-01-13 10:08:44
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: K <n...@e...com>
On 13/01/2021 07:11, Cavallino wrote:
> W dniu 12-01-2021 o 23:49, nadir pisze:
>> W dniu 12.01.2021 o 23:05, Jacek Maciejewski pisze:
>>
>>> Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie
>>> 20 lat :)
>>
>> Taki chuj jak Batorego komin. Który producent daje 20 lat gwarancji na
>> akumulatory? Który daje chociaż 10 lat?
>
> Smrodowóz po końcu gwarancji się rozsypuje z dnia na dzień?
> A nie ma jej na 8 lat, tylko z reguły na 2 lub 3.....
>
> W elektryku dużo zależy od dbania o baterię, ale jeśli jest dobrze
> zrobiony, to 20 lat jest bardzo realne:
> https://elektrowoz.pl/porady/degradacja-baterii-w-ki
i-soul-electric-wyglada-na-to-ze-80-proc-pojemnosci-
bedzie-w-2053-roku-auto-czytelnika/
>
>
Uwielbiam te wyliczenia i teorie. Konczy sie na popierdalaniu z
przedluzaczem po polach namiotowych, spaniem na parkingu z budzikiem
ustawionym co 20 minut zeby odlaczyc od ladowarki albo pozarem hali
garazowej.
-
5. Data: 2021-01-13 10:34:56
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: "T." <k...@i...pl>
Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie
> 20 lat :)
To chyba jak będzie miał karoserię z aluminium... :-)
Za 10-15 lat Unia wprowadzi nakaz wyrejestrowywania aut starszych niż
10-letnie - idę o zakład.
T.
-
6. Data: 2021-01-13 15:49:04
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 13.01.2021 o 08:11, Cavallino pisze:
> Smrodowóz po końcu gwarancji się rozsypuje z dnia na dzień? A nie ma
> jej na 8 lat, tylko z reguły na 2 lub 3.....
Piszemy teraz o tezie, że teraźniejszy elektryk wytrzyma 20lat, więc
spalinówek w to nie mieszaj.
Najdroższym i najbardziej newralgicznym elementem samochodu
elektrycznego jest jego bateria.
Nie wiem jak Ty, ale ja mam w wielu urządzeniach/narzędziach akumulatory
różnego rodzaju i w żadnym akumulator nie przetrwał więcej niż 3-6 lat
bez utraty pojemności albo nawet całkowitej degradacji.
Całkiem możliwe, że w samochodach są wykorzystywane ogniwa o jakiś
kosmicznych parametrach, stąd ceny tych samochodów są takie wysokie?
No ale wypadałoby dać też jakąś długą gwarancję na te ogniwa skoro za
nie się dopłaca. A nie tekst, że producent gwarantuje, że w przeciągu 3
lat pojemność nie spadnie poniżej 80% czy 90%.
> W elektryku dużo zależy od dbania o baterię, ale jeśli jest dobrze
> zrobiony, to 20 lat jest bardzo realne:
> https://elektrowoz.pl/porady/degradacja-baterii-w-ki
i-soul-electric-wyglada-na-to-ze-80-proc-pojemnosci-
bedzie-w-2053-roku-auto-czytelnika/
Jak z większością rzeczy, wszystko zależy od dbania.
Ale ja zadałem proste pytanie, czy ktoś daje gwarancję na 10-20 lat na
akumulatory? Jak wynika z artykułu, to nic nadzwyczajnego.
-
7. Data: 2021-01-13 17:21:02
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 13 Jan 2021 15:49:04 +0100, nadir
> Piszemy teraz o tezie, że teraźniejszy elektryk wytrzyma 20lat, więc
> spalinówek w to nie mieszaj.
To po co stawiasz absurdalną tezę, skoro nie przyjmujesz argumentów?
Określanie wytrzymałości danego rozwiazania na podstawie długości gwarancji
jest absurdalne. Na lodówkę czy pralkę dostaje się 5 lat w porywach, a
działa 15-20. I takich przykładów jest na pęczki, zatem ekstrapolowanie
wytrzymałości na bazie gwarancji jest pozbawione elementarnego sensu.
> Najdroższym i najbardziej newralgicznym elementem samochodu
> elektrycznego jest jego bateria.
> Nie wiem jak Ty, ale ja mam w wielu urządzeniach/narzędziach akumulatory
> różnego rodzaju i w żadnym akumulator nie przetrwał więcej niż 3-6 lat
> bez utraty pojemności albo nawet całkowitej degradacji.
No bo, ignorancie galopujący, w takich urzadzeniach nikt nie dba o
akumulaotry. Mają dawać z siebie ile mogą, bo nawet po 3 latach koszt ich
wymiany jest znikomy, o ile w ogóle ktoś będzie wymieniał zamiast po prostu
zezłomować.
> Całkiem możliwe, że w samochodach są wykorzystywane ogniwa o jakiś
> kosmicznych parametrach, stąd ceny tych samochodów są takie wysokie?
Nie, są po prostu duże, ignorancie, ba przewymiarowane -- bo nikogo
szczególnie nie boli że 20% więcej masy sobie jeździ. Zaś wytrzymałość
baterii w samochodach jest wyższa właśnie ze względu na jej
przewymiarowanie, dzięki czemu pracuje w optymalnych parametrach
(przeważnie brak ładowania powyżej 80% i brak rozładowania poniżej 20%),
taka bateria jest także chłodzona a nawet ogrzewana wg aktualnych potrzeb.
Takich rzeczy się w sprzętach przenośnych nie robi, bo jest to nieopłacalne
a najczęściej wręcz niemozliwe.
> No ale wypadałoby dać też jakąś długą gwarancję na te ogniwa skoro za
> nie się dopłaca. A nie tekst, że producent gwarantuje, że w przeciągu 3
> lat pojemność nie spadnie poniżej 80% czy 90%.
No to wracamy do analogii z gwarancjami wszelakimi. Spaliniaki jeżdżą 10+
bez rozsypania silnika (jeśli się o niego dba), ale gwarancja jest
zazwyczaj na 3 lata. Co za absurd! Ale oczywiście ty się spaliniaków nie
czepiasz, czepiasz się tylko EV.
--
Pozdor
Myjk
-
8. Data: 2021-01-13 17:24:35
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5...@4...n
et...
>Wielu z was będzie się zastanawiać co mają turbiny na wodór do auta
>EV.
>Jak widać z podanego na końcu linku, producenci turbin gazowych
>kombinują jak je dostosować do wodoru i zrobili już w tym kierunku
>spore
>kroki. Wyjaśnienie jest proste. OZE, czyli wiatr i słońce a też
>geotermia (Islandia!) generują mnóstwo energi, tylko niekoniecznie
>wtedy kiedy jest potrzebna. Można to wykorzystać do elektrolizy wody.
>Magazynowanie energii w postaci wodoru pozwala na znaczny wzrost
>udziału
>OZE w miksie, co z kolei czyni EV bezemisyjnymi praktycznie
>wozidłami.
Tylko ze przerabianie wodoru na prad w turbinie cieplnej to duze
straty.
Lepsze byly ogniwa paliwowe.
A do samochodu ... tez ogniwa paliwowe i zbiornik wodoru ...
> A
>to z kolei powinno zachęcać jeśli już nie do kupienia EV teraz, to
>conajmniej do pomyślenia o tym w najbliższej przyszłości.
Dlaczego ? Aaa, chyba ze myslenie ekologiczne ... ale na razie, to
najtanszy wodor z gazu ziemnego powstaje :-)
>Pamiętajcie, dziś kupione EV będzie jeździć jeszcze prawie 20 lat :)
>https://wysokienapiecie.pl/34759-turbiny-na-wodor-p
ojawia-sie-na-rynku-w-przyszlosci/
O ile baterie wytrzymaja.
A obawiam sie, ze za 10 lat, to akurat bedzie na nie duze
zapotrzebowanie, wiec tanie zamienniki sie nie pojawia.
Moze za 30 lat ...
Chyba, ze masz na mysli auta na wodor ... ale to trzeba takie kupic
... i te ogniwa tez sie chyba powolutku degraduja ...
J.
-
9. Data: 2021-01-13 17:41:15
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: collie <c...@v...pl>
W środę, 13.01.2021 o 17:21, Myjk napisał:
> Na lodówkę czy pralkę dostaje się 5 lat w porywach, a
> działa 15-20.
Żyjesz mentalnie w epoce słusznie minionej, kiedy to Silesie,
czy Miński mogły pracować nawet do teraz. Obecnie takich lodówek
już się nie produkuje, choćby nazywały się Liebherr. Gdyby same
nie chciały się zepsuć po okresie gwarancji, to przypomni im
o tym wbudowany moduł starzenia. A że to nie spiskowa teoria,
świadczy wypowiedziana ostatnio przez UE wojna postarzaczom.
--
Koń jaki jest, każdy widzi.
-
10. Data: 2021-01-13 17:58:04
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: K <n...@e...com>
On 13/01/2021 16:21, Myjk wrote:
> Wed, 13 Jan 2021 15:49:04 +0100, nadir
>
>> Piszemy teraz o tezie, że teraźniejszy elektryk wytrzyma 20lat, więc
>> spalinówek w to nie mieszaj.
>
> To po co stawiasz absurdalną tezę, skoro nie przyjmujesz argumentów?
> Określanie wytrzymałości danego rozwiazania na podstawie długości gwarancji
> jest absurdalne. Na lodówkę czy pralkę dostaje się 5 lat w porywach, a
> działa 15-20. I takich przykładów jest na pęczki, zatem ekstrapolowanie
> wytrzymałości na bazie gwarancji jest pozbawione elementarnego sensu.
>
Niestety nie jest w interesie producenta produkowanie samochodu, ktorego
bateria przetrwa 20 lat albo nawet 15, dobrze bedzie jak po 10 latach
bedzie sie dalo sensownie tego uzywac zakladajac, ze nie wymysla jakiejs
blokady w samej elektronice gdy bateria nie bedzie trzymala parametrow i
ze wzgledow "bezpieczenstwa" nie bedzie mogla byc dalej uzywana. To samo
tyczy sie samej elektroniki, ktora bedzie za calosc odpowiedzialna. Te
gazetki w stylu tygodnik dzialkowca na ktore powoluje sie koniu sluza
tylko do wspolnego onanizowania sie.