> Tak więc, dni mojego
> sdi są policzone


Tydzien temu zrezygnowalem z nieszczesnego SDI na rzecz astercity.net.
Szczegolnie zalezalo mi na dobrym transferze do Stanow, ktory w SDI
szedl mi przez Telie (straty pakietow i olbrzymie lagi).
Bylem szczesliwy jak dziecko, bo pozbylem sie paskudnego monopolisty
i przebolalem nawet to, ze zabulilem rok temu za podlaczenie SDI 999zl.

Na ACN przez 6 dniu hulalo jak burza, a tu wczoraj (czwartek) wieczorem
nagle tragedia. Trwalo to niecala godzine i wrocilo do normalnego poziomu.
Dzis po poludniu juz jednak slabo, a teraz znow beznadziejnie.
Po zrobieniu traceroute okazalo sie, co?????
Ze sygnal z ACN idzie do USA przez Telie!!!
To po to pozbywalem sie SDI zeby znowu ugrzazc w Telii???
......
Przed chwila znowu sprawdzilem i teraz hula jak nalezy. Bo sygnal
wychodzi droga przez pronet-ipartners do sprinta, a nie przez
niedopuszczalnie fatalne lacze telii...

Czy ktos z uzytkownikow ACN moglby mi powiedziec jak to u niego
bywa - czy takie problemy z routingiem do Stanow czesto sie zdarzaja?

Pozdrowienia
Hoody