eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaradio samochodowe bez USB
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2015-12-22 21:44:42
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan janusz_k napisał:

    >>> Poznaj moje chamskie serce ;)
    >>> to jest to czego potrzebujesz bez otwierania radia
    >>> http://allegro.pl/transmiter-fm-hyundai-fmt212mp-aux
    -mp3-usb-i5123035497.html
    >>
    >> A to jest godne polecenia ?
    > Nie wiem, nie sprzedaję, to pierwszy link z alle jaki mi się
    > wyświetlił :) wygląda na w miarę firmowy, oczywiście jest też kupa
    > tańszych za parę zł, do wyboru i koloru.

    Ale czy taki hyundai będzie grał na przykład w citroenie?

    --
    Jarek


  • 22. Data: 2015-12-22 22:02:45
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2015-12-21 o 22:54, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    > sam kiedyś takie coś wymyśliłem (stojąc w korku
    > oczywiście) i sprawdzałem, czy już ktoś tego nie robi. Nie robił nikt.
    > Wiec sam postanowiłem wyjść na przeciw popytowi. Ale zanim mój ślamazarny
    > chiński łącznik się obudził, to już pojawiło się dwóch producentów.
    >

    Ileż to ja rzeczy nie po-wymyślałem! Niektóre już ktoś jednak robił, ale
    były i takie, że nikt, niektóre do dziś! Nachodzi mnie tak co kilka
    tygodni, że pomysł mi się lęgnie całkiem świeży. No ale pełny patent
    krajowy to wydatek kilkunastu tysięcy - nie wysupłam. Gdybym miał jakąś
    tam sumkę na "rozruch" to bym zaczął się ścigać z Edisonem! No ale on
    jest raczej nie do przeskoczenia, wszak:
    "Dorobek założonych i administrowanych przez niego laboratoriów to
    ponad 1000 patentów" - {za Wikipedią}
    ale to dzięki istnie "przemysłowej" ich produkcji:
    "Zorganizował w Menlo Park pierwszy na świecie instytut badań
    naukowo-technicznych" - {tamże}
    No, ale może by mi się udało przeskoczyć inną "wynalażczą sławę",
    Aleksandra Łodygina?

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!


  • 23. Data: 2015-12-22 22:11:14
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2015-12-21 o 22:43, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    > W zeszłym tygodzniu, w ramach świątecznej promocji, kupiłe do tej
    > nawigacji dożywotnią aktualizację map. Za 32 złote. Uradowało to
    > moją duszę starego sknery.

    Ja tam uważam, że o "sknerstwo" obwiniają innych tacy, co to mają milion
    pomysłów na to, jak pieniądze wydać, a żadnego - jak by je (w
    odpowiednich do tego ilościach) *zarobić*! I na swego bogatego (bo:
    zaradnego!) wujka psioczą, że "nie daje"! No i w ogóle: mógłby już
    wyciągnąć kopyta, i zostawić nam w spadku...
    A za taki zakup toi Ci się oklaski należą, ot co.

    >
    > PS
    > Taki transmiter jak na obrazku, widziałem kiedyś na brytyjskim Amazonie.
    > Po 0,01 funta. Sam nie wiem, czemu nie zamówiłem jakichś dwustu sztuk.
    > Wtedy była jeszcze darmowa wysyłka do Polski.
    >

    No, to jednak żeś dał ciała. Kajecik poproszę, pałę wpisać muszę...

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!


  • 24. Data: 2015-12-22 22:21:07
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2015-12-22 o 21:44, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan janusz_k napisał:
    >
    >>>> Poznaj moje chamskie serce ;)
    >>>> to jest to czego potrzebujesz bez otwierania radia
    >>>> http://allegro.pl/transmiter-fm-hyundai-fmt212mp-aux
    -mp3-usb-i5123035497.html
    >>>
    >>> A to jest godne polecenia ?
    >> Nie wiem, nie sprzedaję, to pierwszy link z alle jaki mi się
    >> wyświetlił :) wygląda na w miarę firmowy, oczywiście jest też kupa
    >> tańszych za parę zł, do wyboru i koloru.
    >
    > Ale czy taki hyundai będzie grał na przykład w citroenie?
    >
    A dlaczego nie? radio z UKF-em jest?
    gniazdo zapalniczki jest?
    To chyba wszystkie warunki które musi spełniać
    auto aby toto grało :)

    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 25. Data: 2015-12-22 22:21:41
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 21.12.2015 o 20:21, a...@g...com pisze:
    > witanko
    > no ma juz 7 lat i nie ma wejscia USB
    > kto wie moze jakos to brakujace gniazdo dorobic?
    > moze byc na wiszacym kabelku obok radia
    >
    > pzdr
    >
    bardzo typowe urządzenie za grosze.
    Np.
    http://allegro.pl/ee79-transmiter-fm-lcd-mp3-usb-z-p
    ilotem-sd-hit-i5669821505.html


  • 26. Data: 2015-12-22 22:44:46
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2015-12-22 o 19:41, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 12:40:43 UTC+1 użytkownik J.F.
    > napisał:
    >>
    >
    > zdecydowana większość zwabiona
    > tabletem za 200pln nie obroci się i nie wyjdzie tylko zostawi w
    > sklepie sporo kasy.

    Był kiedyś dowcip - ale zbyt długi, aby go przytaczać w całości. Jednak
    sprowadzało się do "nagrody dla sprzedawcy miesiąca" w sklepie
    turystyczno-sportowym. Szef dał ją pracownikowi, bo usłyszał jego
    rozmowę z klientem, od chwili, gdy ten chciał kupić wędkę. Sprzedawca
    zaczął go wypytywać, czy nie potrzebne mu będą inne elementy wyposażenia
    (wędkarza):
    - A łódkę pan ma? (kupił!)
    - Silnik do łódki? (kupił!)
    No i szef mówi, że nagroda się należy, bo klient inaczej wyszedłby ze
    sklepu z głupią wędką, za 250 zeta!
    A na to sprzedawca:
    - on przyszedł po tampaksy dla żony, za 7,50 - no to go spytałem, czy
    by nie pojechał na ryby, skoro chwilowo z żony żaden... hm: pożytek?



    > Słodycze w markecie też
    > nieprzypadkowo na wysokości wzroku dziecka

    Natomiast towary najtańsze, na które polują głównie emeryci - przy samej
    podłodze! a przecież staruszki pełzać po niej nie mogą...

    > czy przy samej kasie.

    A to się nazywa "sprzedaż impulsowa"! Że gdy tak stoisz w kolejce do
    kasy, i patrzysz na różne atrakcyjne (i zazwyczaj mocno nad-cenione!)
    towary - to pod wpływem irracjonalnego "impulsu" właśnie - kupujesz
    jakieś tic-taki które Ci są na plaster...

    > A po pieczywo aby dojść na stoisko musisz
    > cały market zwiedzić. Też nieprzypadkowo.
    >

    Kolejny "myk", to ciągłe "przemeblowania", w których nawet obsługa
    pomocnicza się gubi. Kupujesz zawsze taki sam (bo ja wiem?) olej, mąkę,
    ser, czy cokolwiek - ale patrzysz, a na dawnym miejscu - nie ma! To
    zaczynasz "zwiedzać" sklep, i natykasz się na produkty, które tak ładnie
    wyglądają! I jest ich zatrzęsienie, no to w końcu skusisz się na jakieś,
    co to tak z ręką na sercu - wcale nie chciałbyś ich kupić!


    >> Ja rozumiem, ze z nowa fajna oferte warto zareklamowac, no ale
    >> powinna byc naprawde fajna.
    > Nie musi być fajna-ma być skuteczna. Popatrz oferty na abonament z
    > telefonem- jakbyś spokojnie policzył to byle prepaid+telefon na raty
    > nawet lepiej wychodzi a ludziska i tak masowo umowy na 2lata
    > podpisują bo tel. za 1zł dostaną. A że 24razy xxxpln to sporo drożej
    > ich wychodzi to już inna bajka.

    Święte słowa! patrzyłem w saloniku T-mobile, czy warto coś wziąć "na
    abonament" w promocji za ową złotówkę, czy na innych zasadach. Zawsze i
    nieodmiennie było tak, że *o_wiele* bardziej opłacało się dany telefon
    kupić za gotówkę!


    >> I ciekaw jestem, czy nie lepsza bylaby szeptana reklama -
    >> rozeslaliby sms informacje, reszte ludzie sami by rozpowiedzieli.
    > Polecena to najlepsza reklama i też wykorzystywana. City podobno
    > 400zł płaci jak znajomego im przyprowadzisz.

    Ciekawe, że "na Grupach" jakoś niewiele kryptoreklamy - najwyraźniej
    decydenci uznali, że tu jest za mały "target"...

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!


  • 27. Data: 2015-12-22 22:48:34
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2015-12-22 o 02:45, PiteR pisze:
    > a...@g...com pisze tak:
    >
    >> witanko
    >> no ma juz 7 lat i nie ma wejscia USB
    >> kto wie moze jakos to brakujace gniazdo dorobic?
    >> moze byc na wiszacym kabelku obok radia
    >
    >
    > Ja wiem, ja ... :)
    >
    > http://piterpro.private.pl/img/img_1742.jpg
    >

    Oł, Dżizus...

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!


  • 28. Data: 2015-12-22 22:55:33
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2015-12-22 o 22:21, t-1 pisze:
    > W dniu 21.12.2015 o 20:21, a...@g...com pisze:
    >> witanko
    >> no ma juz 7 lat i nie ma wejscia USB
    >> kto wie moze jakos to brakujace gniazdo dorobic?
    >> moze byc na wiszacym kabelku obok radia
    >>
    >> pzdr
    >>
    > bardzo typowe urządzenie za grosze.
    > Np.
    > http://allegro.pl/ee79-transmiter-fm-lcd-mp3-usb-z-p
    ilotem-sd-hit-i5669821505.html
    >
    >

    No, wygląda baaardzo dobrze, no i cena raptem 24,59 zł
    Natomiast wcześniej był link do czegoś, co wyglądało (raczej) na
    prostsze, chyba bez pilota? A cena była ca 3* większa! Chyba ten gadżet
    klasyfikuje się na prezent, przeznaczony dla kogoś, kto ma (tylko)
    starego typu radio, czy to w samochodzie, czy w domu... Myślę, że kupię,
    bo dla brat będzie jak znalazł!

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!


  • 29. Data: 2015-12-22 23:22:52
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "JaNus"

    ...
    > czy przy samej kasie.

    A to się nazywa "sprzedaż impulsowa"! Że gdy tak stoisz w kolejce do
    kasy, i patrzysz na różne atrakcyjne (i zazwyczaj mocno nad-cenione!)
    towary - to pod wpływem irracjonalnego "impulsu" właśnie - kupujesz
    jakieś tic-taki które Ci są na plaster...
    ---
    Nie wątpię, że ktoś tak kupuje, ale generalnie ... można się oprzeć skoro ja
    się opieram. No i jakoś nie widzę by to było droższe. Nie jest droższe od
    innych podobnych towarów w sklepie ani np takich towarów na stacji
    benzynowej czy w innych sklepach. Po prostu na tyle tanie by zawsze można
    było dołożyć do zakupów w oczekiwaniu co oczywiście jakiś tam efekt
    marketingowy daje, ale to na każdej półce w sklepie jakiś efekt jest.

    > A po pieczywo aby dojść na stoisko musisz
    > cały market zwiedzić. Też nieprzypadkowo.
    >

    Kolejny "myk", to ciągłe "przemeblowania", w których nawet obsługa
    pomocnicza się gubi. Kupujesz zawsze taki sam (bo ja wiem?) olej, mąkę,
    ser, czy cokolwiek - ale patrzysz, a na dawnym miejscu - nie ma! To
    zaczynasz "zwiedzać" sklep, i natykasz się na produkty, które tak ładnie
    wyglądają! I jest ich zatrzęsienie, no to w końcu skusisz się na jakieś,
    co to tak z ręką na sercu - wcale nie chciałbyś ich kupić!
    ---
    No i w którym sklepie tak często są przemeblowania ? Bo w tych, z których
    korzystam, z reguły wszystko właśnie na swoich miejscach temu tam jeszcze
    chodzę bo inaczej kupiłbym to w osiedlowym gdzie by mi to po prostu
    uprzejmie podano po zapytaniu.

    >> I ciekaw jestem, czy nie lepsza bylaby szeptana reklama -
    >> rozeslaliby sms informacje, reszte ludzie sami by rozpowiedzieli.
    > Polecena to najlepsza reklama i też wykorzystywana. City podobno
    > 400zł płaci jak znajomego im przyprowadzisz.

    Ciekawe, że "na Grupach" jakoś niewiele kryptoreklamy - najwyraźniej
    decydenci uznali, że tu jest za mały "target"...
    ---
    A nie wiadomo ile jest tutaj reklamy. Jawnej nie będzie póki większość
    serwerów społeczna jest, ale tej ukrytej może całkiem sporo być bo po prostu
    o niej nie wiesz. Ktoś zadaje pytanie o czujnik zbliżeniowy na schody, ktoś
    inny proponuje to, ktoś jeszcze coś innego. A to wszystko może być tylko
    opłacona akcja marketingowa. Jakoś nie wszystkie wątki są równie popularne.
    Może jakieś trybuny ludowe piszą społecznie a obok nich normalni biznesmeni.


  • 30. Data: 2015-12-23 00:09:19
    Temat: Re: radio samochodowe bez USB
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan janusz_k napisał:

    >> Ale czy taki hyundai będzie grał na przykład w citroenie?
    >
    > A dlaczego nie? radio z UKF-em jest?
    > gniazdo zapalniczki jest?
    > To chyba wszystkie warunki które musi spełniać
    > auto aby toto grało :)

    Kiedyś robiłem coś dla Hyundaia (w Warszawie), tego od samochodów.
    Miała przyjechać wizytacja (z Seulu) -- tuż przed ktoś zauważył,
    że na monitorach są niekompatybilne napisy "Daewoo". Wydrukowali
    na drukarce laserowej nalepki "Hyundai" i zakleili nimi te niedobre.
    Dopiero wtedy sprzęt komputerowy zaczął spełniać wszystkie warunki.

    --
    Jarek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: