-
31. Data: 2024-02-05 07:24:19
Temat: Re: psychoza diesli
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 04-02-2024 o 11:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>> na czym polega psychoza osobowych diesli?
>>>>
>>>> atrakcje:
>>>>
>>>> - filry czastek stałych
>>>> - turbo
>>>> - możliwość rozbiegnięcia
>>>> - świece żarowe + zima
>>>> - wtryskiwacze
>>>> - długo się nagrzewa (a nowoczesny czasem nigdy)
>>>>
>>>
>>>
>>> Mam już chyba 4 diesla od nowości, aktualnie dwie szt. kia -
>>> 1.7crd i 2.0 crdi
>>> 1,7 ma 260kkm nalatane, 2.0 - 210kkm przebiegu, oba od nowości u
>>> mnie, tak wiec znam ich historię :-)
>>>
>>> Nic z powyższej listy u mnie do tej pory nie stwarzało problemów,
>>
>> Eeee bo za młode i zbyt zadbane.
>>
>> Gawiedź przez "diesla" rozumie kilkunastoletnie złomy, pościągane
>> z zachodu, gdy tamci już nie chcieli jeździć, więc sprzedali,
>> ponaprawiane sznurkiem i nigdy nie serwisowane prawidłowo.
>
> Bzdury panie opowiadasz...
> Filtry czastek stałych potrafią przysporzyc sporo problemów juz przy
> przebiegach w granich 150tysiecy,
No właśnie.
Czyli po okresie po którym pojazd ze stanu "samochód" przechodzi w stan
"kandydat na złoma", o ile jest utrzymany, bo jeśli nie, to już może być
i "złom".
Ty pewnie jeszcze nawijasz o ciężarówkach, ale to już w ogóle dla mnie
nie są samochody od nowości....
-
32. Data: 2024-02-05 07:49:21
Temat: Re: psychoza diesli
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 2 Feb 2024 23:26:32 +0100, nadir wrote:
> W dniu 02.02.2024 o 19:01, Trybun pisze:
>
>> Np ze spychacza na budowie.
>
> Zdajesz sobie sprawę, że żaden współczesny diesel common rail, a innych
> już się od dwóch dekad praktycznie nie robi, na syfie ze spychacza nie
> pojedzie?
Przeciez to to samo. Nie robia osobnego paliwa dla spychaczy.
J.
-
33. Data: 2024-02-05 07:58:46
Temat: Re: psychoza diesli
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 2 Feb 2024 16:18:11 +0100, scobowski wrote:
> W dniu 2.02.2024 o 04:09, PiteR pisze:
>> na czym polega psychoza osobowych diesli?
>
> 220PS/450Nm PB95, AWD: 14L/100 miasto, 12L/100 trasa autostradą,
> 10L/100Km krajówką
>
> 270PS/650Nm, AWD, cięższy od powyższego z 300-400 kilo; 10L/100 miasto,
> 7L/100 autostrada, 6L/100 krajówka.
Moja Vectra D na trasie podobnie, ale w miescie potrafi wiecej.
Ciezkie buty :-)
> Dizel do 100 rozpędza się ciut lepiej, do 200 wyraźnie lepiej a do 250
> duzo lepiej.
>
> Bagażnik dachowy w benzyniaku dodaje 2L/100, w dizlu 1,5L/100, bagaznik
> z rowerami na haku - tyleż samo (no, pełny bagażnik i pełna obsada tez
> ma znaczenie ;-) )
>
> Policz.
Biorac pod uwage, ze ON ciezszy, i kg/l ma z 10% wiecej, to juz ten
box nie wychodzi tak rózowo.
No ale my zł liczymy .. a tu jeszcze podatki ... chwilowo ON drozszy.
J.
-
34. Data: 2024-02-05 12:59:15
Temat: Re: psychoza diesli
Od: Trybun <M...@j...cb>
W dniu 03.02.2024 o 12:18, nadir pisze:
> W dniu 03.02.2024 o 09:11, Trybun pisze:
>
>> Zdaję, że na paliwie sprzed dwu dekad nowy diesel daleko nie
>> zajedzie, ale nie słyszałem aby dla spychaczy był teraz produkowany
>> jakiś inny specjalny ON niż do mojego CRDI.
>
> Specjalny nie jest, ale sposób transportu i przechowywania wpływa
> mocno na jego jakość, a od kiedy w ON jest 5-7% dodatków z olejów
> roślinnych, to ten degraduje w zależności od temp. nawet w 2-3 miesiące.
> I nikt koparką, spychaczem czy traktorem na CPN "codziennie" nie
> zajeżdża tylko firmy mają swoje magazyny na paliwo, czasem po kilka
> tysięcy litrów.
> Zalewałeś kiedyś lub zalewałbyś takie zasyfione paliwo do swojego CRDI?
Wyschło źródełko to już tego nie robię, ale jeszcze parę lat temu
jeździłem tylko na paliwie dla spychaczy?. Filtrów przez 12 lat
użytkowania nie wymieniałem nigdy. Zresztą paliwo było zawsze czyste jak
ta lala.
Oczywiście mogło się zdarzyć że miałem szczęście, był także tylko jeden
sprawdzony dostawca "lewego" paliwa.
-
35. Data: 2024-02-05 13:02:44
Temat: Re: psychoza diesli
Od: Trybun <M...@j...cb>
W dniu 05.02.2024 o 07:58, J.F pisze:
> Moja Vectra D na trasie podobnie,
>
>
>
>
A co to za maszyna?
-
36. Data: 2024-02-05 15:27:40
Temat: Re: psychoza diesli
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 05.02.2024 o 07:49, J.F pisze:
> Przeciez to to samo. Nie robia osobnego paliwa dla spychaczy.
Już odpisywałem Trybunowi, nie chodzi o różnice w paliwie, ale sposobie
jego transportu i przechowywania.
-
37. Data: 2024-02-05 21:56:58
Temat: Re: psychoza diesli
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 04.02.2024 o 13:38, cef pisze:
>>>>>> Za to mała beznzynka 1.2 w kia picanto w podobnych temp. na
>>>>>> zewnątrz nie osiąga temp. roboczej.
>>>>>
>>>>> Sprawdź termostat.
>>>>
>>>>
>>>> Jest na 200% dobry.
>>>> Pisałem tu jakiś czas temu w jakich warunkach pogodowych i
>>>> jezdnych to autko nie da rady się samo rozgrzać. Generalnie, przy
>>>> niskiej zewnętrznej i mocno kapeluszniczej jeździe po drodze
>>>> podmiejskiej.
>>>
>>> Zakryj na okres zimowy połowe chłodnicy.
>>>
>> Chłodnica powinna być zimna, nim silnik osiągnie temperaturę roboczą.
>> Zakrywanie chłodnicy jest efektem źle działającego termostatu :)
>
> Ten środek zapobiegawczy, to jest w ogóle w innym celu.
> Gdyby za słabo grzało wnętrze po rozgrzaniu a tu chodzi
> o szybkość oddawania ciepła po uruchomieniu.
No właśnie. To wartość "stała".
Nie kumasz. Są termostaty "zimowe" i "letnie". Ja bym szukał w tym
przypadku "zimowych" w sensie otwarcia przy 85C. Wymiana termostatu
często jest "banalna". Pamiętam zimę -30C gdzie zakryłem"grilla" bo nie
dogrzewało mi kabiny. To inny problem. Tomasz pisze, że nie chodzi o
kabinę ale o silnik, że jest niedogrzany (przyjmujemy 75C) na
"dogrzanie". Generalnie jest tutaj korelacja ale nadal rozbija się to o
termostat. Jak pisałem, nie sadzę, żeby producent silnika zakładał
wychłodzenie przy -10C, żeby silnik był niedogrzany. Gdzieś jest błąd w
"rozumieniu" ale na pewno nie jest to błąd konstrukcyjny.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
39. Data: 2024-02-05 21:59:56
Temat: Re: psychoza diesli
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> Mam już chyba 4 diesla od nowości, aktualnie dwie szt. kia -
>>>> 1.7crd i 2.0 crdi
>>>> 1,7 ma 260kkm nalatane, 2.0 - 210kkm przebiegu, oba od nowości
>>>> u mnie, tak wiec znam ich historię :-)
>>>>
>>>> Nic z powyższej listy u mnie do tej pory nie stwarzało
>>>> problemów,
>>>
>>> Eeee bo za młode i zbyt zadbane.
>>>
>>> Gawiedź przez "diesla" rozumie kilkunastoletnie złomy,
>>> pościągane z zachodu, gdy tamci już nie chcieli jeździć, więc
>>> sprzedali, ponaprawiane sznurkiem i nigdy nie serwisowane
>>> prawidłowo.
>>
>> Bzdury panie opowiadasz...
>> Filtry czastek stałych potrafią przysporzyc sporo problemów juz
>> przy przebiegach w granich 150tysiecy,
>
> No właśnie.
> Czyli po okresie po którym pojazd ze stanu "samochód" przechodzi w
> stan "kandydat na złoma", o ile jest utrzymany, bo jeśli nie, to
> już może być i "złom".
>
To kilkunastoletnie czy po 150 tysiacach?
Bo to jednak troche inna kategoria samochodów...
> Ty pewnie jeszcze nawijasz o ciężarówkach, ale to już w ogóle dla
> mnie nie są samochody od nowości....
A co to za róznica skoro obecnie w połowie busów sa silniki z osobówek?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz
-
38. Data: 2024-02-05 21:59:56
Temat: Re: psychoza diesli
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
UĹźytkownik LordBluzgÂŽ?? m...@p...onet.pl ...
>>>>> Za to maĹa beznzynka 1.2 w kia picanto w podobnych temp. na
>>>>> zewnÄ trz nie osiÄ ga temp. roboczej.
>>>>
>>>> SprawdĹş termostat.
>>>
>>> Jest na 200% dobry.
>>> PisaĹem tu jakiĹ czas temu w jakich warunkach pogodowych i
>>> jezdnych to autko nie da rady siÄ samo rozgrzaÄ. Generalnie,
>>> przy niskiej zewnÄtrznej i mocno kapeluszniczej jeĹşdzie po
>>> drodze podmiejskiej.
>>
>> Zakryj na okres zimowy poĹowe chĹodnicy.
>>
> ChĹodnica powinna byÄ zimna, nim silnik osiÄ gnie temperaturÄ
> roboczÄ . Zakrywanie chĹodnicy jest efektem Ĺşle dziaĹajÄ cego
> termostatu :)
A jak jedziesz i to zimne powietrze przeleci przez zimna chĹodnice to
co sie z nim dalej dzieje?
Zakrycie poĹowy chĹodnicy na zime dale same plusy:
- mniejsze wychĹadzanie silnika
- mniejsze spalanie
- mniej syfu wpadajacego na chĹodnice
Jakies minusy?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy." H. Jackson Brown, Jr.
-
40. Data: 2024-02-05 22:06:08
Temat: Re: psychoza diesli
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 05.02.2024 o 21:59, Budzik pisze:
>>>>>> Za to mała beznzynka 1.2 w kia picanto w podobnych temp. na
>>>>>> zewnątrz nie osiąga temp. roboczej.
>>>>>
>>>>> Sprawdź termostat.
>>>>
>>>> Jest na 200% dobry.
>>>> Pisałem tu jakiś czas temu w jakich warunkach pogodowych i
>>>> jezdnych to autko nie da rady się samo rozgrzać. Generalnie,
>>>> przy niskiej zewnętrznej i mocno kapeluszniczej jeździe po
>>>> drodze podmiejskiej.
>>>
>>> Zakryj na okres zimowy połowe chłodnicy.
>>>
>> Chłodnica powinna być zimna, nim silnik osiągnie temperaturę
>> roboczą. Zakrywanie chłodnicy jest efektem źle działającego
>> termostatu :)
>
> A jak jedziesz i to zimne powietrze przeleci przez zimna chłodnice to
> co sie z nim dalej dzieje?
> Zakrycie połowy chłodnicy na zime dale same plusy:
> - mniejsze wychładzanie silnika
> - mniejsze spalanie
> - mniej syfu wpadajacego na chłodnice
>
> Jakies minusy?
>
Jak masz "zimowy" termostat to koło chuja Ci lata zakrywanie chłodnicy
:) Jak nie ogarniasz, to masz kartony z Biedronki i zasłaniasz :)
Zimą owady nie latajo, więc syf raczej nie wpada a śnieg raczej
uszczelnia :D
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>