eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaprzypomniało mi się...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2019-09-21 16:46:45
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > No więc właśnie. Wyborażam sobie, jak to do każdego pokruszonego
    > rdzenia trzeba robić protokół zniszczenia w trzech egzemplarzach.

    Kiedyś nakupiłem ich sobie trochę do eksperymentów. 50 tysięcy sztuk
    maleństw Keramischen Werke Hermsdorf i 500 sztuk nieco większych
    sowieckich. Łącznie pół pudełka po zapałkach. :-)

    Pozdrawiam, Piotr



  • 32. Data: 2019-09-21 17:44:38
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotr Wyderski napisał:

    >> No więc właśnie. Wyborażam sobie, jak to do każdego pokruszonego
    >> rdzenia trzeba robić protokół zniszczenia w trzech egzemplarzach.
    >
    > Kiedyś nakupiłem ich sobie trochę do eksperymentów. 50 tysięcy sztuk
    > maleństw Keramischen Werke Hermsdorf i 500 sztuk nieco większych
    > sowieckich. Łącznie pół pudełka po zapałkach. :-)

    W czasach świetności pamięci ferrytowych pisano o "bitach wielkości
    ziarnka piasku", co wydawało się czymś niewyobrażalnie małym. Jeśli
    porównamy z objętością podwójnej triody próżniowej przerzutnika, to
    faktycznie ma się wrażenie ogromnego postępu.

    Dzisiaj do telefonu noszonego w kieszeni wkładamy kartę SD 128 GB.
    Czyli tysiąc miliardów ziarenek. Metr sześcienny piasku, to gigabit,
    jeśli uznamy, że ziarnka piasku mają milimetr. W wagonie kolejowym
    mamy trochę ponad dwadzieścia gigabitów. Czyli tych wagonów jest ze
    czterdzieści, spory pociąg z piaskiem.

    Jarek

    --
    W dziewiątym -- same tuczone świnie,
    W dziesiątym -- kufry, paki i skrzynie,
    A tych wagonów jest ze czterdzieści,
    Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.


  • 33. Data: 2019-09-28 23:31:09
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Grzexs <g...@w...pl>

    > Ale rezerwacji to nie rozwiazuje ... jak oni to robili to nie wiem, ale
    > IMO - odpowiednie komputery i telekomunikacja,
    > to raczej pozne lata 90-te ...
    > Moze te sekundy na stacji poczatkowej, a inne to telefonicznie
    > rezerwowaly ?

    To było dość prostacko rozwiązane. Każda stacja na drodze pociągu
    dostawała pulę biletów i tyle. Później podobno były takie kombinacje, że
    centrala w miarę potrzeby udostępniała kolejne miejsca. Wszystko na telefon.

    --
    Grzexs


  • 34. Data: 2019-09-28 23:36:12
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Grzexs <g...@w...pl>

    > Gdzieś tak około roku 1990 miałem w laptopie dosowy program do połączeń
    > PKP. Często z niego korzystałem, bo wtedy pracowałem w kinie i filmy
    > najczęściej były nadawane "na pociąg" - transport PKP.
    > Program ten wyszukiwał bardzo dobrze, a potrafił wyszukać szybsze a
    > nieoczywiste połączenie.
    > Ale wtedy częstotliwość pociągów była porównywalna chyba z dzisiejszymi
    > tramwajami w większych miastach.

    Też go miałem, był genialny w swojej prostocie, choć nie do końca
    rozgryzłem algorytm, jakim się posługiwał.

    Wkurzało mnie, że znajdował połączenia z Wrocławia do Sobótki przez
    Świdnicę...

    --
    Grzexs


  • 35. Data: 2019-09-29 00:15:19
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-09-28 o 23:36, Grzexs pisze:
    >> Gdzieś tak około roku 1990 miałem w laptopie dosowy program do
    >> połączeń PKP. Często z niego korzystałem, bo wtedy pracowałem w kinie
    >> i filmy najczęściej były nadawane "na pociąg" - transport PKP.
    >> Program ten wyszukiwał bardzo dobrze, a potrafił wyszukać szybsze a
    >> nieoczywiste połączenie.
    >> Ale wtedy częstotliwość pociągów była porównywalna chyba z
    >> dzisiejszymi tramwajami w większych miastach.
    >
    > Też go miałem, był genialny w swojej prostocie, choć nie do końca
    > rozgryzłem algorytm, jakim się posługiwał.
    >
    > Wkurzało mnie, że znajdował połączenia z Wrocławia do Sobótki przez
    > Świdnicę...
    >

    Kilka dni temu go znalazłem i odpaliłem na DOSie pod VirtualBoxem.
    Tyle, że musiałem uprzednio poszukać patchera dla Turbo Pascala: Runtime
    error 208.

    Program szuka nawet "dziwne" połączenia zygzakami, działa w zakresie od
    1995-05-28 do 1996-06-01, a połączenia lotnicze do 1995-10-28 - ta
    wersja, którą znalazłem w swoich archiwach.

    Nawet ma graficzną mapkę tras i tekstową ANSI rozpiskę miejsc w wagonach.

    Autorstwo: Zespół Obsługi Informatycznej INFOINDEX Gdańsk.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 36. Data: 2019-09-29 06:43:39
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Sep 2019 23:31:09 +0200, Grzexs napisał(a):
    >> Ale rezerwacji to nie rozwiazuje ... jak oni to robili to nie wiem, ale
    >> IMO - odpowiednie komputery i telekomunikacja,
    >> to raczej pozne lata 90-te ...
    >> Moze te sekundy na stacji poczatkowej, a inne to telefonicznie
    >> rezerwowaly ?
    >
    > To było dość prostacko rozwiązane. Każda stacja na drodze pociągu
    > dostawała pulę biletów i tyle. Później podobno były takie kombinacje, że
    > centrala w miarę potrzeby udostępniała kolejne miejsca. Wszystko na telefon.

    Ale nie kupisz wtedy we Wroclawiu miejsca z Gdanska do Warszawy.
    Tzn kupisz - na telefon.

    I jak widac - okolice roku 1987, pojawily sie elektroniczne kasy,
    ciekawe czy nie na 8080, i nie pomysleliby o rezerwacjach ?

    J.


  • 37. Data: 2019-09-29 11:06:35
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 29.09.2019 o 06:43, J.F. pisze:
    > I jak widac - okolice roku 1987, pojawily sie elektroniczne kasy,
    > ciekawe czy nie na 8080, i nie pomysleliby o rezerwacjach ?

    Pamiętam, bo byłem w Elwro na miesięcznym kursie. Kasjerki męczyły się,
    chyba 15 minut na klienta na początku się schodziło.

    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 38. Data: 2019-09-29 12:42:22
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Grzexs <g...@w...pl>

    >>> Ale rezerwacji to nie rozwiazuje ... jak oni to robili to nie wiem, ale
    >>> IMO - odpowiednie komputery i telekomunikacja,
    >>> to raczej pozne lata 90-te ...
    >>> Moze te sekundy na stacji poczatkowej, a inne to telefonicznie
    >>> rezerwowaly ?
    >>
    >> To było dość prostacko rozwiązane. Każda stacja na drodze pociągu
    >> dostawała pulę biletów i tyle. Później podobno były takie kombinacje, że
    >> centrala w miarę potrzeby udostępniała kolejne miejsca. Wszystko na telefon.
    >
    > Ale nie kupisz wtedy we Wroclawiu miejsca z Gdanska do Warszawy.
    > Tzn kupisz - na telefon.
    >
    > I jak widac - okolice roku 1987, pojawily sie elektroniczne kasy,
    > ciekawe czy nie na 8080, i nie pomysleliby o rezerwacjach ?

    Coś tam było, ale ZTCP to była zaimplementowany elektronicznie system
    telefoniczny, tj. kasjerka ręcznie wprowadzała pulę biletów do kasy,
    którą dostała przez telefon, a kasa w miarę sprzedaży z tej puli
    ściągała. Przecież wtedy sieci nie było. Co się potem działo, to nie wiem.

    --
    Grzexs


  • 39. Data: 2019-10-02 18:40:48
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: Dąbrowski <n...@a...pl>

    W dniu 2019-09-29 o 06:43, J.F. pisze:

    >
    > I jak widac - okolice roku 1987, pojawily sie elektroniczne kasy,
    > ciekawe czy nie na 8080, i nie pomysleliby o rezerwacjach ?
    >
    Na Z80. Były wersje Compact TT, Compact TTM i Compact TTM w wersji
    rozszerzonej. Różniły się ilością pamięci i drukarką. Compact TT miała
    40 kB ROM i 72 kB EPROM, Compact TTM 104 kB RAM i 72 kB EPROM, Compact
    TTM w wersji rozszerzonej 200 kB RAM i 264 kB EPROM. Kasy miały monitor
    monochromatyczny, pojemność ekranu 640 znaków, wierszy 16, znaków w
    wierszu 40, matryca znaku 5x7 punktów. Kolor świecenia zielony. Dane
    pochodzą z Instrukcji eksploatacji.


  • 40. Data: 2019-10-02 19:12:18
    Temat: Re: przypomniało mi się...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Dąbrowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d94d313$0$530$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-09-29 o 06:43, J.F. pisze:
    >> I jak widac - okolice roku 1987, pojawily sie elektroniczne kasy,
    >> ciekawe czy nie na 8080, i nie pomysleliby o rezerwacjach ?
    >
    >Na Z80. Były wersje Compact TT, Compact TTM i Compact TTM w wersji
    >rozszerzonej. Różniły się ilością pamięci i drukarką. Compact TT
    >miała 40 kB ROM i 72 kB EPROM, Compact TTM 104 kB RAM i 72 kB EPROM,
    >Compact TTM w wersji rozszerzonej 200 kB RAM i 264 kB EPROM. Kasy
    >miały monitor

    Wow, stronnicowanie ..

    >monochromatyczny, pojemność ekranu 640 znaków, wierszy 16, znaków w
    >wierszu 40, matryca znaku 5x7 punktów. Kolor świecenia zielony. Dane
    >pochodzą z Instrukcji eksploatacji.

    A pisza cos o systemie operacyjnym, łączności, rezerwacji biletow ?
    Albo np aktualizacji cen biletow czy polaczen ?

    J.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: