eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetprzymierzam się do zakupu dysku SSDRe: przymierzam się do zakupu dysku SSD
  • Data: 2012-10-17 00:44:28
    Temat: Re: przymierzam się do zakupu dysku SSD
    Od: Michal <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16 października 2012 (wtorek) o godzinie 00:07:29 napisano:

    > A gdzie kupujesz? eBay? Jakieś sklepy?

    Najczęściej na amazon.co.uk, zwłaszcza jak coś łapie się na super saving
    delivery. Zasadniczo bez różnicy czy od samego Amazona (zazwyczaj trochę
    drożej) czy na Marketplace.
    Jak do tej pory nie miałem problemów poza jednym przypadkiem gdy nasza
    poczta zgubiła przesyłkę (nadawca wysłał w tym dniu do mnie dwie
    przesyłki - jedna doszła w parę dni, po drugiej słuch zaginął).
    To było coś taniego wysyłanego Royal Mail (nie rejestrowana przesyłka) i
    pewnie przykleiło się do łapy po drodze komuś w PP (z lokalną pocztą
    jestem dogadany, bardzo ich chwalę i to na pewno nie tu). Poczekałem
    miesiąc, napisałem że przesyłka nie dotarła, poprosili o sprawdenie
    jeszcze raz na poczcie i przepraszając zwrócili pieniądze bez gadania i
    dodatkowych pytań/podejrzeń jak to mają w zwyczaju np: PL sprzedawcy na
    Allegro. Po prostu zaufanie człwekowi na słowo. W 2 dni później cała
    kwota (towar + przesyłka) była już z powrotem na rachunku mojej karty
    kredytowej jako zwrot od Amazon (kupowane na Marketplace).

    Gwarancją też jakoś strasznie się nie przejmuuję: przez 22 lata w
    pecetach uszkodził mi się jeden HDD. Nie padł na amen, ale wyraźnie
    zwalniał w pewnym obsdzarze danych, złapał bady i rekokowane sektory, a
    wewnętrzny test SeaTools potwierdził status "wadliwy/do naprawy".
    Zrobiłem (z problemami) backup danych i oddałem do lokalnego sklepu ~50m
    od domu, oni (bez zarzutu) bezzwłocznie odesłali do dystrybutora (pewna
    dobrze znana warszawska hurtownia znana np z numerów ze słynnym
    odsyłania w czasów Athlonów K7 (te z "gołymi jajami" praktycznie
    wszystkich tych CPU z adnotacją "odmowa naprawy - uszkodzony z winy
    użytkownika", nawet tych wysłanych do nich jako nowiutkie i w 100%
    sprawne - dla sprawdzenia tego numeru. Co ciekawe z tak samo
    odsłoniętymi PIII od Intela reklamacje były normalnie uznawane). Tam
    trzymali dysk przez ponad 1,5 miesiąca (to było jeszcze przez zmianą
    ustawy wprowadzającej odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność z umową),
    ...po czym odesłali dysk w identycznym stanie jak został wysłany jako
    podobno naprawiony, a sklep rozłożyłręce (im się nie dziwię i nie mam
    pretensji - przecież z własnej kieszeni nie kupią kolejnego).
    W rezultacie po prawie 2 miesiącach wróciłem do punktu wyjścia,
    wcześniej musząc z konieczności kupić inny dysk o tej pojemności.
    Mając niewiele do stracenia wydrukowałem RMA z SeaTools, zapakowałem
    "przeciwpocztowo" jak sobie życzyli i wysłałem do dystrybutora (Anglia
    lub Irlandia - już nie pamiętam). Po kolejnych ~3 tygodniach miałem
    nowiutki dysk z powrotem.
    To był jedyny raz kiedy uszkodził mi się dysk, ale panom z tej hurtowni
    gratuluję - skutecznie przekonali mnie:

    - że niekoniecznie warto kupować drobny sprzęt z PL kanałów dystrybucji,
    bo jak przyjdzie co do czego to i tak jest czasem "nie mamy pana
    płaszcza i co nam pan zrobi", a w sprawie dysku wartego w 2002 r. 500 zł
    nie będę przecież tracił czasu na drogę procesową.

    - od tego czasu przestałem kupować dyski Seagate - pomimo początkowych
    obiekcji co do wczesnych Samsungów Voyagerów od czasów Spinpointa SP802N
    kupuję do domu HDD tylko Samsunga (będzie już klkanaście sztuk), teraz
    tendencja przenosi się na SSD, bo Samsungi od serii 470 są naprawdę
    niezłe i robią się coraz lepsze.

    - przekonałem się do RAID

    - przekonałem się do płatności kartą poza PL, że jednak to nie takie
    straszne i przez ~10 lat nigdy nie było z tym problemu, a robię sporo
    płatności do różnych krajów - nie tylko za sprzęt, ale oczywiście Steam,
    GreenManGaming itp., za TotalCommandera wolałem zapłacić bezpośrednio
    autorowi (dostając taniej niż sam klucz emailem u PL dystrybutorów -
    poza kluczem natychmiast przez email też w cenie przesyłkę ze Szwajcarii
    z indywidualnie nagrywaną płytą z licencją i nadrukiem numeru oraz
    fakturę imienną, czyli coś za co PL sprzedawcy każą sobie dopłacać
    ekstra po kilkanaście-kilkadziesiąt zł od płyty/faktury papierowej.
    Płacąc bezpośrednio autorowi za TotalCommandera "na całe życie" na
    dowolną ilość moich komputerów domowych dałem osiemdziesiat parę zł (w
    PL było nawet wtedy ~120 zł).
    Tak samo teraz kupię po 26.10.2012 Win8 PRO upgrade w wersji
    elektronicznej płacąc bezpośrednio Microsoftowi te 39,99 USD, bo jak
    widzę w PL jest wyraźnie drożej w preorderach, a płytę mogę sobie sam
    wypalić i opisać flamastrem jak jakiegoś pirata - takie czasy, że nawet
    MS sprzedaje licencje elektroniczne userom w ten sposób, a system do
    pobrania i wypalenia/wrzucenia na USB z Win7DownloadTool.

    --
    /MB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: