Jest sobie przetwornica do modułu led 50W. Z 230 robi jakieś 36V i prąd
1.6A. Chcę dorobić możliwość regulacji. Przetwornica była zalana taką
jakby pianką silikonową - już dobrałem się do tego, ale niestety nie
jest zbyt przyjazna do przeróbki, bo zasadnicze układy ma na dwóch
mikroskopijnych modułach wlutowanych kantem do głównej płytki.
Od strony wtórnej jest oczywiście pomiar prądu na rezystorach i jakiś
układ pomiarowy na takiej płyteczce - podwójny op-amp z napięciem
referencyjnym i z tego idzie na transoptor. Po stronie pierwotnej nie
jestem w stanie nic zobaczyć bez wylutowania kolejnego modułu - ale
pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od
20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej. Oczywiście
najprościej wstawić większy rezystor do pomiaru prądu i obok niego
potencjometr - ale to będzie się wiązało z większymi stratami no i
ciężko będzie zejść w dół z regulacją. Bez ingerencji w ten układ na
płyteczce się nie obejdzie. Ktoś mi coś podpowie?

--
Mirek.

do góry

Hello Mirek,

Tuesday, September 17, 2013, 1:32:46 PM, you wrote:

> Jest sobie przetwornica do modułu led 50W. Z 230 robi jakieś 36V i prąd
> 1.6A. Chcę dorobić możliwość regulacji. Przetwornica była zalana taką
> jakby pianką silikonową - już dobrałem się do tego, ale niestety nie
> jest zbyt przyjazna do przeróbki, bo zasadnicze układy ma na dwóch
> mikroskopijnych modułach wlutowanych kantem do głównej płytki.
> Od strony wtórnej jest oczywiście pomiar prądu na rezystorach i jakiś
> układ pomiarowy na takiej płyteczce - podwójny op-amp z napięciem
> referencyjnym i z tego idzie na transoptor. Po stronie pierwotnej nie
> jestem w stanie nic zobaczyć bez wylutowania kolejnego modułu - ale
> pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od
> 20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej. Oczywiście
> najprościej wstawić większy rezystor do pomiaru prądu i obok niego
> potencjometr - ale to będzie się wiązało z większymi stratami no i
> ciężko będzie zejść w dół z regulacją. Bez ingerencji w ten układ na
> płyteczce się nie obejdzie. Ktoś mi coś podpowie?

Bez schematu szklana kula odmawia kolaboracji.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Mirek <i...@z...adres> wrote:

> pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od
> 20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej.

Może PWM-em zwierać tranzystor w transoptorze? (jeśli dobrze rozumiem
ideę)

--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/

do góry

Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1379512054@news.chmurka.net...
> Mirek <i...@z...adres> wrote:
>
>> pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od
>> 20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej.
>
> Może PWM-em zwierać tranzystor w transoptorze? (jeśli dobrze rozumiem
> ideę)

Z moich doświadczeń używanie PWM do ściemniania ledów to ostateczność.
Przy 1-5% wypełnienia efekt stroboskopowy jest wkurzający.

--
Desoft

do góry

Hello Desoft,

Thursday, September 19, 2013, 9:04:46 AM, you wrote:

>>> pytanie - czy jest to niezbędne? Chcę dorobić regulację tak powiedzmy od
>>> 20 - 100% jak się da od prawie 0 to jeszcze lepiej.
>> Może PWM-em zwierać tranzystor w transoptorze? (jeśli dobrze rozumiem
>> ideę)
> Z moich doświadczeń używanie PWM do ściemniania ledów to ostateczność.
> Przy 1-5% wypełnienia efekt stroboskopowy jest wkurzający.

Używasz za małej częstotliwości.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1808339391.20130919091814@pik-net.pl.invalid...
> Hello Desoft,

>> Z moich doświadczeń używanie PWM do ściemniania ledów to ostateczność.
>> Przy 1-5% wypełnienia efekt stroboskopowy jest wkurzający.
>
> Używasz za małej częstotliwości.

Raczej za szybko się ruszam :)
Efekt niby jest niezauważalny, ale przy zupełnej ciemności i zaświeconych
ledach, tak że ledwo coś widać i szybkim (zsynchronizowanym?) ruchu jest
widoczne.
Mnie w każdym razie to nie odpowiadało, a że miałem możliwość sterowania
liniowego, to nie było problemu.

--
Desoft

do góry

>> Używasz za małej częstotliwości.
>
> Raczej za szybko się ruszam :)
> Efekt niby jest niezauważalny, ale przy zupełnej ciemności i
> zaświeconych ledach, tak że ledwo coś widać i szybkim
> (zsynchronizowanym?) ruchu jest widoczne.
> Mnie w każdym razie to nie odpowiadało, a że miałem możliwość sterowania
> liniowego, to nie było problemu.

Faktycznie, nawet przy kilkuset Hz widać miganie - daje się zauważyć np.
w tylnych światłach samochodów, ale jak RoMan zauważył - jak zrobisz z
kilka kHz to już nie ma szansy na ten efekt.
Jak robiłem kiedyś próby, to chyba ok 1 kHz wystarcza.

do góry

On 18.09.2013 15:47, Adam Wysocki wrote:

> Może PWM-em zwierać tranzystor w transoptorze? (jeśli dobrze rozumiem
> ideę)
>

Raczej nie da się tak prosto, bo ona reaguje zbyt wolno na zwieranie
tego transoptora.
Sytuacja wygląda teraz tak, że odrysowałem przybliżony schemat tej
płytki pomiarowej i chyba już wiem gdzie się wpiąć... niestety pacjent
nie przeżył ;) i jestem na etapie poszukiwań układu AP4310, który dostał
przy pomiarach (prawdopodobnie) zasilanie na wyjście. Za jakąś godzinkę
(bo jestem po ostrej sesji monitorowo - lupowej) wrzucę schemat, to
będzie wszystko jasne.

--
Mirek.

do góry

http://s22.postimg.org/4l38bku5d/schemat.jpg
Tutaj notka układu ap4310:
http://datasheet.eeworld.com.cn/pdf/BCDSEMI/172433_A
P4310.pdf
Tak to wygląda. Regulować powinno się dać rezystorem 188 (oznaczenia
przepisane z elementów). Pierwszy wzmacniacz jak przypuszczam
zabezpiecza przed nadmiernym wzrostem napięcia na wyjściu w przypadku
odłączenia modułu LED i zaniku prądu - "U" jest podpięte do głównego
wyjścia, natomiast ten górny zacisk też do zasilania po jakiejś tam
jeszcze filtracji. Nie patrzyłem co jest po pierwotnej stronie
przetwornicy, ale zwarcie wyjścia transoptora powoduje jej całkowite
wyłączenie. Teraz niech ktoś podpowie gdzie kupić ten scalak. bo jak już
pisałem poszło zwarcie i wyleciała jedna z tych diodek i układ.

--
Mirek.

do góry

Sprawa nie jest tak prosta jak by się wydawało.
Skleciłem podobny układ na tl062 - bo taki akurat miałem pod ręką i...
nie działa. Chyba jest za małe napięcie na rezystorach pomiarowych - w
okolicach 0.1V - tl062 chyba nie potrafi pracować tak blisko minusa
zasilania? Dopiąłem w szereg z rezystorami diodę prostowniczą i
znamionowy prąd dało się ustawić, ale jadąc w dół w pewnym momencie
znowu tracimy kontrolę i nagle jest maksymalny prąd. Dopiąłem jeszcze
jedną - już jest fajny zakres regulacji, ale gdzieś w połowie światło
lekko faluje... pewnie wzbudza się coś - nie ważne - i tak nie tędy
droga. Pewnie rozwiązaniem byłoby dać niewielkie napięcie ujemne na
zasilanie... tylko skąd je wziąć?
Można tak normalnie w przetwornicy diodkę w drugą stronę? - tylko wtedy
miałbym +/- 30V - znowu za dużo...
Teraz nawet mam wątpliwości czy uda się to na oryginalnym układzie - też
pewnie ma jakąś granicę niedziałania i będzie problem.

--
Mirek.

do góry