eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaprosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
  • Data: 2009-11-29 22:18:26
    Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
    Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Szczesniak pisze:

    > Ale i baterie anodowe były wielkości cegłuy albo i więcej, więc
    > pojemność też była większa.

    Ale i technologia w jakiej zostały wykonane miała bliżej do ogniwa Volty
    niż do rozwiązań stosowanych obecnie. ;) Tak można wyliczać. W każdym
    razie nie sądzę, żeby nowiuteńkie baterie padły zaraz po uruchomieniu
    odbiornika.


    > Teoretycznie od każdego. W praktyce i 200V ci kzapewwne krzywdy nie zrobi,
    > bo prąd musi płynąć od punktu A do B, na samnych słuchawkach jest
    > niewielkie napięcie.

    Nie przesadzajmy z tym "każdym". Bateryjka 9V przyłożona do języka jakoś
    nie zabija. ;) Mówimy tutaj o próbach z napięciem anodowym z kilku
    paluszków 12V. Czyli zapewne jakieś 36-48V. Chciałbym tylko ustalić czy
    faktycznie w tym wypadku warto podnosić alarm.
    W przypadku odbiornika zasilanego z sieci i pełnego napięcia na anodzie
    (takiego jak w karcie katalogowej lampy) faktycznie dałbym
    transformator. Tyle tylko, że w takiej konstrukcji dałbym zwyczajnie
    lampę głośnikową i głośnik, nie bawiłbym się w słuchawki. ;)



    > Reostat żarzenia był tylko w bardzo wczesnych odbiornikach, generalnie
    > w tych z żarzeniem czysto wolframowym, w późniejszych był stosowany
    > tylko siłą rozpędu. W jednoobwodówce nie możesz zastosować regulacji
    > wzmocnienia w.cz., bo nie masz wzmacniacza w.cz. :) Regulację siły głosu
    > dokonuwało się pokr?łem reakcji i sprzęzenia obwodów wejściowych z
    > anteną.

    A regulacja reakcji nie przekłada się przypadkiem na wzmocnienie w.cz.
    na tej lampie? ;)
    Może źle się wyraziłem. W każdym razie tak to było rozwiązane w owych
    odbiornikach - osobnego pokrętła dla regulacji głośności nie było.
    Chciało się żeby radio grało ciszej? Przykręcało się kondensator reakcji
    albo oddalało cewkę reakcyjną od zespołu cewek obwodu rezonansowego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: