eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › problem z obijaniem drzwi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2010-10-28 16:06:38
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
    news:4cc981e5$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 2010-10-28 15:30, Cavallino pisze:
    >> Się nie prosi, tylko żąda kasy lub wzywa policję.
    >
    > Panie oficerze, mój kolega wysiadł z mojego auta i dotknął drzwiami tego
    > murku, żądam ukarania go solidnym mandatem - leży związany w bagażniku-sam
    > go złapałem!

    No tak, nie zajarzyłem że to już inny wątek.
    Najmocniej przepraszam.


  • 12. Data: 2010-10-28 16:17:00
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>

    W dniu 28.10.2010 09:28, Mateusz pisze:
    > W moim yarisie drzwi z przodu bardzo szeroko się otwierają, nie staję
    > nigdy na styk itp, mimo tego prawie zawsze ludzie z którymi jeżdżę
    > obijają od czasu do czasu te drzwi o jakiś kawał blachy albo murku.

    Włącz blokadę na dzieci taką, że drzwi można tylko otwierać od zewnątrz
    i dewastujących pasażerów sadzaj z tyłu.

    S.


  • 13. Data: 2010-10-28 16:45:08
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Mateusz" <m...@g...com> wrote in message
    news:2b4d6163-191c-44db-a611-bf2a7a70348b@t13g2000yq
    m.googlegroups.com...
    > On 28 Paź, 10:01, krzysiek82 <g...@m...pl> wrote:
    >
    >> ja bym zaczął od tego aby takim "tu wulgaryzm" tłumaczyć, że nie tłucze
    >> się drzwiami o co się tylko da.
    >
    > Nie wku***iaj mnie... nie masz pojęcia ile się już nagadałem,
    > naprosiłem...
    > Może po prostu pokuszę się o jakąś grubą folię - najlepiej
    > przeźroczystą.

    To niech jezdza autobusem.


    Pozdrwaiam
    Kamil


  • 14. Data: 2010-10-28 16:46:44
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote in message
    news:4cc98161$1@news.home.net.pl...
    > W dniu 2010-10-28 10:01, krzysiek82 pisze:
    >> ja bym zaczął od tego aby takim "tu wulgaryzm" tłumaczyć, że nie tłucze
    >> się drzwiami o co się tylko da.
    >
    > Przed faktem czy po?
    > przed: Najlepiej każdemu przed otwarciem drzwi zorganizować pogadankę o
    > konieczności starannego...
    > Albo po: "źle otworzyłeś drzwi ponieważ należy tak otwierać drzwi aby..."
    > W jednym i drugim przypadku wyjdziesz na buraka zrzędę i pedanta-sory...
    > Gumki są lepsze.

    Jesli burakom tlukacym drzwiami towarzystwko zrzedy nie odpowiada, niech
    biora taksowke.

    Przy okazji przestana napierdalac drzwiami w inne samochody na parkingach.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 15. Data: 2010-10-28 18:20:16
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Stefan Szczygielski" <g...@s...eu.org> napisał w
    wiadomości news:iac0kt$lve$1@news.onet.pl...
    >W dniu 28.10.2010 09:28, Mateusz pisze:
    >> W moim yarisie drzwi z przodu bardzo szeroko się otwierają, nie staję
    >> nigdy na styk itp, mimo tego prawie zawsze ludzie z którymi jeżdżę
    >> obijają od czasu do czasu te drzwi o jakiś kawał blachy albo murku.
    >
    > Włącz blokadę na dzieci taką, że drzwi można tylko otwierać od zewnątrz i
    > dewastujących pasażerów sadzaj z tyłu.

    A przed wyjściem muszą skasować bilecik i podać kierowcy przez otwór w
    szybie pancernej :)

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 16. Data: 2010-10-28 20:20:32
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "Krzysiek Niemkiewicz" <[moje_inicjaly]@post.pl>

    Użytkownik "Mateusz" napisał:

    > Szukam jakichś listw, najlepiej elastycznych, może z gumy które
    > stanowiłyby ochronę dla rogów. Widuję takie które są montowane wzdłuż
    > linii nadwozia, ale za grosz nie ma to nic wspólnego z estetyką.
    > Jeżeli ktoś widział listwy, które można zamontować bezpośrednio na
    > rogi drzwi to prosiłbym o namiar.

    Znalazłem tylko czarne:
    http://allegro.pl/odbojnik-stic-plus-na-drzwi-i-rant
    y-2x65cm-czarny-i1286542499.html
    lub carbon:
    http://allegro.pl/listwa-na-ranty-carbon-2x67-cm-2x8
    7cm-odbojnik-i1280589394.html

    Kiedyś widziałem takie przezroczyste na samochodzie i wyglądało naprawdę
    bardzo estetycznie. Kupione w jakimś hipermarkecie.


    --
    Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
    ----- ----- ---- -- ---- ----- ------
    MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!



  • 17. Data: 2010-10-28 21:01:36
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>

    "Lagod" wrote:
    > przed: Najlepiej każdemu przed otwarciem drzwi zorganizować pogadankę o
    konieczności
    > starannego...

    Obijanie innych aut to jedno, u mnie na szczęście drzwi są krótkie,
    więc problemu z obijaniem nie ma. Za to ciągle muszę walczyć
    z trzaskaniem. Pierw zawsze łagodnie mówię, że drzwi zamykają
    się bardzo lekko. A jak ten ktoś mimo tego trzaśnie, robię wtedy
    wykład o napierdalaniu drzwiami jak wrotami od stodoły.
    Zazwyczaj pomaga i następnym razem nie trzaskają.

    Pozdrawiam
    .Peeter


  • 18. Data: 2010-10-29 17:16:07
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    W dniu 2010-10-28 16:01, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-10-28 15:57, Lagod pisze:
    >> W jednym i drugim przypadku wyjdziesz na buraka zrzędę i pedanta-sory...
    >> Gumki są lepsze.
    >
    > trzeba się zadawać z ludźmi na poziomie to nie ma problemu, ja tylko raz
    > zwróciłem uwagę, żonie i już nigdy nie zawadziła drzwiami. TYLKO I
    > WYŁĄCZNIE JEDEN RAZ kwestia podejścia no i tego czy osobnik do którego
    > się mówi posada mózg czy nie.
    >

    No to masz chociaż prosty sposób na test z kim się zadawać a z kim nie.
    Jak trzaśnie lub stuknie to zrywasz kontakt, kasujesz numer tel,
    rozwodzisz, oddajesz dziecko do domu dziecka. W młodzieńczych latach na
    dyskotece szkolnej: "przepraszam, chciał bym cię zaprosić do tańca, ale
    najpierw powiedz czy delikatnie się obchodzisz z drzwiami w aucie, bo są
    dla mnie bardzo ważne..."
    Wspaniała technika wartościowania ludzi-musisz być bardzo zacnym
    człowiekiem...

    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______


  • 19. Data: 2010-10-30 12:03:32
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-10-28 18:20:16 +0200, "kml" <A...@g...lp> said:

    >
    > Użytkownik "Stefan Szczygielski" <g...@s...eu.org> napisał
    > w wiadomości news:iac0kt$lve$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 28.10.2010 09:28, Mateusz pisze:
    >>> W moim yarisie drzwi z przodu bardzo szeroko się otwierają, nie staję
    >>> nigdy na styk itp, mimo tego prawie zawsze ludzie z którymi jeżdżę
    >>> obijają od czasu do czasu te drzwi o jakiś kawał blachy albo murku.
    >>
    >> Włącz blokadę na dzieci taką, że drzwi można tylko otwierać od zewnątrz
    >> i dewastujących pasażerów sadzaj z tyłu.
    >
    > A przed wyjściem muszą skasować bilecik i podać kierowcy przez otwór w
    > szybie pancernej :)

    To się wydaje tylko śmieszne.
    Najgorsi są humaniści - potrafią klamkę urwać, szybę wybić, urwać
    mocowania tapicerki - taki power im ze strachu przed kontaktem z
    techniką przychodzi, że adrenalina przy tym to pikuś.
    Pan pikuś.


    --
    Bydlę


  • 20. Data: 2010-10-30 16:19:52
    Temat: Re: problem z obijaniem drzwi
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
    news:iagqhk$kn2$2@inews.gazeta.pl...
    > On 2010-10-28 18:20:16 +0200, "kml" <A...@g...lp> said:
    > To się wydaje tylko śmieszne.
    > Najgorsi są humaniści - potrafią klamkę urwać, szybę wybić, urwać
    > mocowania tapicerki - taki power im ze strachu przed kontaktem z techniką
    > przychodzi, że adrenalina przy tym to pikuś.
    > Pan pikuś.

    Jestem tzw humanistą a uważam, że z szeroko pojętą techniką żyję w zgodzie
    łącznie z robieniem własnego samochodu w jakimś tam zakresie. Według mnie,
    największe szkody robią buraki po prostu oraz ludzie od małego chowani w
    przeświadczeniu o własnej ponadprzeciętnej wartości czyli co jest moje to
    jest miód malina a reszta to gówno i można niszczyć.

    To czy ktoś jest techniczny czy nie nie jest decydujące - liczy się
    wychowanie i pewne wartości wyniesione z domu IMO.

    --
    pozdrawiam
    kml

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: