eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyprawko - nowe zasadyRe: prawko - nowe zasady
  • Data: 2011-09-08 20:38:36
    Temat: Re: prawko - nowe zasady
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-08 19:54, Excite pisze:
    > W dniu 2011-09-08 19:18, Artur Maśląg pisze:
    >> A to ma być widać? Mają być zatrzymani - zresztą nigdzie nie
    >> pisałem, że zmiana systemu ma polegać tylko pozwoleniu jazdy
    >> z młodymi.
    > [...]
    > > Nieprawda. Nie wolno mu jeździć samemu, nie wolno bez oznakowania itd.
    > > To widać z daleko. Zresztą sam sobie zaprzeczasz - skoro nie popełnia
    > > błędów to dlaczego miałby być zatrzymywany? Zdaje się, że chodzi o to,
    > > by jeździł względnie poprawnie...
    >
    > Wydawało mi się że rozmawiamy o "co by było gdyby" zakładając możliwość
    > szkolenia we własnym zakresie przez innego kierowce na własnym
    > samochodzie. Gdy takie osoby jeździły by sobie po mieście to niby
    > dlaczego miała by ich policja zatrzymywać ? Dopiero jak kierujący
    > popełnił by błąd to policja mogła by co najwyżej przyjechać na miejsce
    > kolizji.

    Widzisz, raz, że powinieneś postarać się czytać ze zrozumiem, a dwa,
    że warto było jednak zainteresować się zagadnieniem, które
    oprotestowujesz bez świadomości realiów i konsekwencji takich
    rozwiązań. Co do błędów - ludzie ich popełniają sporo i jakoś
    policja nie jest potrzebna co chwilę.

    >> Zdaje się, że nigdy nie miałeś okazji być szkolonym, bądź szkolić
    >> w ten sposób w normalnym samochodzie.
    >
    > Wiele razy szkoliłem osoby mające już PJ na ich własnym samochodzie w
    > ramach jazd doszkalających. Po około 1,5 roku zrezygnowałem z tego bo
    > jest to ekstremalnie niebezpieczne.

    Wynika z powyższego, że się zwyczajnie nie nadajesz na instruktora.
    Zresztą to świetnie uzupełnia Twoje wcześniejsze wypowiedzi.

    >> Spokojna głowa, jak ktoś sobie
    >> pozwala na zbyt dużo to się rezygnuje z takiej formy - to jednak
    >> spora odpowiedzialność wziąć takiego młodego na takie szkolenie.
    >
    > Jeden z przykładów. Facet mający PJ kupuje sobie własne auto i zapisuje
    > do OSK na doszkolenie. Jedziemy przez pół miasta i nie dzieje się nic
    > strasznego. Jednak na jednym z zakrętów w prawo na wąskiej drodze
    > dwukierunkowej nieoczekiwanie kierujący jedzie na wprost. Gdyby jechało
    > coś z naprzeciwka to była by czołówka na zakręcie i instruktor nie może
    > nic zrobić.

    Bzdura. Instruktor o którym pisałeś wcześniej (ten profesjonalny
    i kompetentny) to również psycholog, który potrafi tego typu
    zachowania przewidzieć. Jak widać Twoja wizja jest daleka od tego
    jak to powinno wyglądać.

    > Takich sytuacji było tak dużo że w końcu kierownik OSK
    > wycofał się z tych usług i doszkalanie było tylko i wyłącznie na
    > samochodach firmowych, przerobionych na elki.

    Cóż poradzić. Najwyraźniej brak Ci doświadczenia, skoro nie byłeś
    tego w stanie wcześniej ocenić. Podobnie jak innym zatrudnionym.

    >> Swoją ścieżką mógłbyś doprecyzować co to znaczy
    >> egzamin taki, jak być powinien - chętnie się dowiem.
    >
    > Taki który nie przepuszcza osoby bez odpowiednich umiejętności i wiedzy.

    Przykro mi - to nie jest precyzyjne określenie wymagań, a wręcz próba
    ucieczki przed odpowiedzią.

    >> Czemu się dziwisz, skoro ośrodki nawet jak szkolą dobrze, to ich jakiś
    >> specjalista-perfekcjonista (ten Twój profesjonalny i kompetentny tym
    >> razem egzaminator) uwali na jakieś głupocie, a za wyobraźnię raczej
    >> nie nagrodzi? Szkolenie i egzaminowanie kierowców to nie jest sprawa
    >> prosta. W wielu krajach egzaminator kwalifikuje kandydata nie na
    >> podstawie doskonałej techniki jazdy i perfekcyjnej znajomości
    >> szczegółowych przepisów (których w Polsce jest za dużo i bywają
    >> sprzeczne z zasadami ogólnymi), ale jego zachowania, reakcji,
    >> generalnie kwestie psychologiczne. W jeździe samochodem dużo bardziej
    >> liczy się poprawne i bezpieczne zachowanie na drodze niż poprawne
    >> parkowanie, czy perfekcyjna zmiana biegów. Nie darmo wymyślono
    >> skrzynie automatyczne czy automaty do parkowania.
    >
    > To przecież pisałem że zarówno system szkolenia jak i egzaminowania jest
    > do kitu. A nieprawidłowy system szkolenia wynika z kulawego systemu
    > egzaminowania.

    Zdaje się, że próbujesz się wycofać rakiem ze swych wcześniejszych
    deklaracji.

    >> Skoro tak to wyjaśnij mi fenomen braku możliwości wyszkolenia przez
    >> tatę/mamę/wujka.
    >
    > Możliwość jest, ale niebezpieczna.

    Nieprawda i to po dwakroć - możliwości nie ma, a do tego nie wiadomo
    czy jest niebezpieczna - czytaj niebezpieczniejsza od obecnych
    możliwości.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: